To, ze ludzie sciagaja to nie jest zadne odkrycie 😉 Jest pare powodow dla ktorych sciagam z netu: Poniewaz w necie znajde rzeczy ktorych nie znajde w sklepie, no i kwestia ceny tez odgrywa tutaj pewna role. Ale nie ukrywam, ze posiadanie oryginalnej plytki ma swoj klimat 🙂 Miejmy nadzieje, ze kilka lat nie bedzie obciachem kupowanie oryginalnych rzeczy....
Co do zawrotnych sum oryginalnych płyt i filmów w Polsce nie musze się powtarzać, za różowo to my nie mamy w tej Polsce, którą i tak bardzo lubię ;], ale co do piracenia, miło jest się pośmiać z abstrakcyjnego nalotu gliniarzy w domu - dopóki się go samemu nie przeżyje. Godzina 6 rano, łomot w drzwi, papier, pieczątki, i prokuratura, zajęcie sprzętu, i parę innych konsekwecji. Wbrew pozorom, jak najbardziej realny scenariusz. To tyle, jeśli chodzi o mnie.
Ściągam, a i owszem. Ale mam zasadę: Jeśli jakąś płytę słucham często lub jeśli już to bardzo chętnie, kupuję ją. Po co mam kupować to, co i tak w końcu zniknie z mojego komputera?
I myślę, że nie robię źle. 😛
Megumi, chodzi Ci o UseNext chyba...
[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]
Płyte Slipknota to nawet za 63 zł zakupiłam:) dla wiekszosci tzw. metali za punkt honoru uchodzi mieć płyty ukochanych kapel;)
poza tym-jakoś milej mi sie słucha;)
oczywiście bida mi nie pozwala na takie szaleństwa... raz na jakis czas kupuje płytkę kochanej kapeli:(
hide and seek
Jestem najwredniejszym piraciskiem pod słońcem.
Kupowalam tlyko plyty pana Y.T. (emblemat)
A tak to sciagam, ściągam ściagam...
Wciąż i bezustannie.
Chocby z tego względu że musze poznawać muzykę- nie mogę wydawać pieniędzy w ciemno.
30 sekundowa próbka to często za mało.
A poza tym- z dostępnością bywa cienko.
Artysci i tak nie narzekają na brak pieniędzy. POdoba mi się pomysl kupowania tylko polskiej muzyki.
O ile wiem, we FRancji słąwy protestowaly przeciwko ostremu karaniu z mp3, podpisywaly petycję. Yann był wśrod nich.
ze mnie też straszny pirat 😀
mam parę oryginalnych płyt polskich wykonawców i miałabym dużo więcej gdybym miała kasę, ale nie mam 😛
jestem prawdziwą maniaczką i pierwsze co robie po wyjściu rano z łóżka to włączam kompa i zazwyczaj więcej niż jeden program (ostatnio przeciążyłam sieć xD)
Cóż poradzić że artyści reggae często jacyś rekordowo nadproduktywni są 😉
[img]http://imagegen.last.fm/pencilauto/recenttracks/luca_rudegirl.gif[/img]
jak to już wspominał Ritch-brytyjskie kapele się cenią:) choć oczywiście na ich zarobki... nie mają źle, ale 12-15 funtów razy tam ok. 6 zł za funta... a britpop, britrock, eh ich boskie kapele:) rozmarzyłam sie:)
PS co do tej nagonki to niestety prawda, moja ciocia jest sędzią i ostatnio mi mówiła, że informowali ją w pracy że zaczynają akcje;)
hide and seek
a ja znalazlem zloty sposob bo sciagam ale nie pirace bo place za to co sciagam, czyli krotko mowiac kupuje przez neta, wychodzi to jakies 5 zl za plyte i jest legal i jeszcze moge wybierac sobie ktory chce utwor, programy tez musze miec wszystkie legalne na szczescie czasami sa okazje, np pare dni temu kupilem pluginy na ebay za 300 zl a jakbym je mial kupic przez neta to bym musial zaplacic 3500zl
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
. A tak poza tym to chyba jedną z niewielu rzeczy jakie mam oryginalne to kasety Smerfnych Hitów 😀
ta... ja moze smerfnych hitów nie mam 😀 ale z dziecięcych lat została mi płyta Arki Noego :D:D
Ściągam. Czemu nie? Chyba po to sa programy do sciągania, nie? Nie mam zadnych wyzutów... Nie stac mnie na płyty po 60 zł ;/. To co, niby mam słuchac tylko radia? yh...
Mam pare orginalnych płytek ale to raczej je dostałam. np. Black sabbath, kazik...
Kazik nie jest taki drogi po za tym 😉 według mnie to jedyny pożądny muzyk. Nie zalezu mu az tak na kasie jak innym...
Pozdrawiam.
Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja