Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

przyznajcie się, piracicie czasem?  

Strona 4 / 4 Wstecz
pawel747
bywalec

Jethro Tull - to taki polski singielek z Tonpressu, byle jaki, ale ta cena... 🙂
Pamiętam, że kumpel kupił też którąś pełną ich płytę na czarnym krążku wydanym w Rosji w tym samym komisie za 2 zł... Rzadko mają "dostawy", ale można znaleźć perełki praktycznie za darmo.

Nie no, teraz na szczęście prawie wszyscy na eBayu wysyłają do Europy 🙂 Nie lubię tylko zbyt długiego oczekiwania na przesyłkę; czekam teraz na paczuszkę z kilkunastoma płytami - powinny być tu już wczoraj, a na razie ani śladu. :crash:

Nigdy w życiu nie dałem za płytę 80 zł. Chyba maksymalnie 63 (i to akurat kiepski zakup, przez ostatnie pięć lat przesłuchałem tą płytę może ze trzy razy)... I raz w prezencie kupiłem za ponad 70, ale to były 2 CD... Rzadko daję ponad 35 zł, a udaje się zdobyć praktycznie wszystko, co jestem w stanie sobie wymarzyć :red:
Naprawdę nie przesadzajcie z tymi cenami, tylko walcie na Allegro 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/10/2008 2:28 am
Loviisa-chan
stały bywalec

Pawel, jak ostatnio byłam w Empiku to widziałam jakieś nowości za 80zł ale nie pamiętam co to było, zrobiła na mnie negatywne wrażenie sama cena, ale wiem że to była premiera

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/10/2008 2:57 am
Linek
bywalec

Jak się ma życzenie to można kupić premierową płytę za ponad 100 zł w zależności od jakości artysty :oo: Najczęściej są po 60, 50 zł. Nie wiem ile kosztują płyty polskich muzyków Nawet w sklepach często są promocje - większość płyt w ostatnich miesiącach kupiłam za 30 zł, albo mniej, tyle że zwykle kupuje się po kilka płyt i wychodzi drogo 🙁

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/10/2008 3:51 am
bułek
forumowy expert

Przyznam się że kiedyś tak robiłem. Miałem pokaźną dyskografie ale stwierdziłem że to nie fair i wywaliłem wszystko. Tak samo zrobiłem z systemem operacyjnym i programami. Od kilku lat używam Linuksa oraz wolnego oprogramowania i nie żałuje tego kroku. Do użytku domowego linuks wielu osobom wystarczyłby w zupełności.
Święty nie jestem i czasem zdzaża mi się coś ściągnąć, ale staram się to szybko usunąć.
Przyznaje że ceny zagranicznych płyt są wysokie. Przymierzałem się do kupna KSE - As Daylight Dies ale cena przewyższa 60 zł (+ przesyłka). Jak dla mnie to zbyt dużo. Nie kupie jej ale też nie ściągne.
Alternatywą dla mnie jest słuchanie radia internetowego. Znalazłem stacje z interesującą mnie muzyką, wciąż szukam nowych i przy okazji poznaje nowe zespoły, o których wcześniej nie słyszałem słuchając mp3.

Czasem próbuje przekonać ludzi, ale większość mnie nie rozumie. Dziwią się także jak mowie że nie jem mięsa.

...ale przecież wiekszość piraci, no !

Jak słysze takie usprawiedliwienie to rozbraja mnie to totalnie 😉

Smakowite przepisy wegańskie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/10/2008 2:02 am
Anonim
bywalec

Ja uzywam programu Ares i jestem zadowolona, mam nowosci, takie jakich jeszcze w Pl nie ma i program jest oki, bo mozna podpatrzec co sciagasz, nie polecam Emula, bo "zamulil" mi kompa. Muzyke zadko sciagam, wole filmy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/10/2008 2:29 pm
pawel747
bywalec

Przymierzałem się do kupna KSE - As Daylight Dies ale cena przewyższa 60 zł (+ przesyłka). Jak dla mnie to zbyt dużo. Nie kupie jej ale też nie ściągne.

Bułek, wpadł mi w ręce trzyutworowy singielek "As Daylight Dies". Gdyby Cię interesował, kosztował mnie 3 dolary + nowe pudełko, czyli takie 10 zł i za tyle spokojnie oddam 😉
Fajnie to znowu usłyszeć, dzisiaj akurat takiej muzyki potrzebowałem 🙂 Ale płytka w końcu i tak wyląduje na Allegro...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 14/11/2008 10:29 pm
Strona 4 / 4 Wstecz
  
Praca