Chociaż może to ja jestem odporna na psychodelę, w końcu jak słyszę stary dobry skandynawski growling to mnie to bardziej bawi niż przeraża 😛
Jeśli masz na myśli jakże kochany zespół Burzum, to on mnie usypia. xDD Spać mi się od tych wrzasków. A czasem to jest tak nudne, że aż śmieszne. xD
A tak przy okazji... Fajny link podałaś.^^
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Chodziło mi o Amon Amarth, którego nikt u mnie w domu nie może znieść "co to za wrzaski?" "chcesz mnie tym wystraszyć?" itd. a dla mnie jest taki.. przyjemny i zabawny 😀 A jak widzę koncerty na których wszyscy muzycy na scenie synchronicznie kręcą głowami jakwiatrakami to dostaję napadu głupawki:D
Nie słyszałam o nich, ale będę musiała posłuchać. 🙂 Może będzie lepsze od Burzum. xD
Teraz nie mam zbyt czasu. 😉
A tak przy okazji... Chyba tu jeszcze nie wrzucałam linku do nowego singla Dir En Grey. 😉
Dir En Grey - Lotus
http://www.youtube.com/watch?v=AO5CXH2JSnU
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Ostatnio przeglądając youtube w poszukiwaniu nowych teledysków Mucc trafiłem na ciekawy twór a mianowicie Karasu zespół/niezespół w skład którego wchodzą muzycy różnych formacji Alice nine, Sadie, jealkb,Ayabie i oczywiście mój ulubiony wokalista jrockowy Tatsurou z Mucc jak na razie znalzłem 3 piosenki(wydaje mi się, że więcej nie powstało ale pewności nie mam) do których linki podaję poniżej:
single#1 Latica
http://www.youtube.com/watch?v=RH8R3qZXsIE&feature=related
single#2 Free
http://www.youtube.com/watch?v=cllQGy5QYvU
single#2 2 piosenka Mr.Shadow
http://www.youtube.com/watch?v=PApRmmLp6E4&feature=related
miłego słuchania
[edytowane 23/2/2011 przez Elven3]
[edytowane 23/2/2011 przez Elven3]
[edytowane 23/2/2011 przez Elven3]
(...) Amon Amarth (...)
Here comes the - Bloodshed
It's the age of - Bloodshed
\\ m /
A jak widzę koncerty na których wszyscy muzycy na scenie synchronicznie kręcą głowami jakwiatrakami to dostaję napadu głupawki:D
a najlepsi są ci, którzy niedawno ścięli włosy i czasami zdarzy im się o tym zapomnieć :rotfl:
a jak w kapeli są skrzypki albo chociaż jakiś klawisz i jeszcze mają laskę na wokalu, która kręci włosami to już w ogóle jest jazda!
[b] Elven3 [/b]
przesłuchałem sobie i muszę powiedzieć, że tak średnio. za bardzo to pachnie emoniumetalohomopapką 😉 ale to może ja się nie znam. jeśli coś ich ratuje to język.
a jest coś takiego jak chmusic? bo Wilczur w strefie (radiowa trójka, sobota 22.00) puszczał parę razy chiński Twisted Machine i nawet fajnie brzmi.
[edytowane 23/2/2011 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Ich styl bardziej przypomina http://pl.wikipedia.org/wiki/Visual-kei (chociaż patrząc na inne zespoły prezentujące ten styl ciężko ich do nich porównywać) niż emohomopapkę ale ja się nie znam więc może i masz rację 🙂 , niemniej ich orientacja seksualna i hobby poza muzyką raczej mnie nie interesuje więc też nie bardzo mogę się zgodzić albo nie z tym co napisałeś, co do "numetaowości" pewnie masz rację chociaż ich (a właściwie jego(wokalista) muzyka jest tak różna że można jej przypisać 6 gatunków(albo i więcej) ale na tym też się nie znam więc nawet nie będę próbował, swoją drogą ostatnio obrali(mucc) dziwny kierunek i ich romans z elektroniką nie bardzo do mnie przemawia. Możliwe że bardziej spodobały by się Tobie ich starsze utwory podam jako przykład jeden z moich ulubionych kto wie może się przekonasz 🙂 ,do Amon Amarth wciąż daleka droga (a niestety nie znam żadnego zespołu japońskiego wykonującego taką muzykę ale mogę kolegę podpytać bo coś mi kiedyś o jakimś metalopodobnym japońskim zespole mówił):
http://www.youtube.com/watch?v=5FBRJU8L3DA
http://www.youtube.com/watch?v=7y6FlKB5xTk (to tak w nawiązaniu do angielszczyzny japońskich zespołów)
Co do chmusic nie mam pojęcia ale biorąc pod uwagę to że jest kpop, jpop to czemu miało by nie być chpop-u 🙂 niestety żadnych zespołów nie znam, w porównaniu z językiem japońskim chiński wydaje mi się znacznie mniej atrakcyjny więc i muzyka pewnie by mnie nie przekonała.
[edytowane 24/2/2011 przez Elven3]
Elven3, zaraz sobie te piosenki przesłucham, ale chciałam wtrącić, że chyba istnieje coś takiego jak c-music, a nie ch-music, ale nie jestem pewna... W życiu słyszałam tylko jeden chiński popowy zespół i mi się nie spodobał. xDD
Będę musiała poszukać czegoś. xD
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
a najlepsi są ci, którzy niedawno ścięli włosy i czasami zdarzy im się o tym zapomnieć!
a jak w kapeli są skrzypki albo chociaż jakiś klawisz i jeszcze mają laskę na wokalu, która kręci włosami to już w ogóle jest jazda! [/quote
Takich rzeczy jeszcze nie widziałam 😀 Teraz mam "fazę" na Blind Guardian, jeszcze coś innego, ale tam chyba też robią na koncertach wiatraki..
Wspominaliście o tym jak Japończycy spiewają po angielsku.. Jeżeli chodzi o angielski Japończyków, to dla mnie to jest osobny język dżapanisu-ingliszu, a przy okazji źródło niekończącej się wesołości.. Najładniej wykonaną po angielsku piosenką przez Japończyka jest moim zdaniem "Gravity" śpiewane przez Maay'ę Sakamoto. I jedną z najpiękniejszych...
Dżapanisu-ingliszu? Gdzieś o tym słyszałam, ale nie wiem, gdzie... 😉
Możesz więcej o tym powiedzieć, z chęcią się czegoś o tym dowiem. ^^
Tym razem nie muzyka, ale... coś bardzo ciekawego i śmiesznego. ^^
Dla fanów j-rocka. 😛
http://www.youtube.com/watch?v=8qztWMKStFk&feature=player_embedded
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Dziiiiwne to. A najbardziej mnie przeraziła dyskotekowa wersja "Poison" Alice Coopera.
A to taki fajny kawałek 😡
(...) Teraz mam "fazę" na Blind Guardian, (...)
\\m/
Jeszcze w sprawie c-music:
Wilczur w radiu (Radiowa Trójka, sobota 22.00) puszczał to:
夜叉 / Yaksa - 像一把刀子 / Xiàng yībǎ dāozi
隐藏 / Yin Ts'ang - 飞了 / Fēiliǎo
:rotfl:
Lubię azjatyckie podejście do rocka.
[edytowane 26/3/2011 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Hehe xD
W końcu nie każdemu ten flmik musi się podobać. xD
Ale mnie rozwala piosenka dodana przy zdjęciach mojego kochanego Shina... 😛
A co do c-music... Mógłbyś podać do tych piosenek jakiegoś linka? Oczywiście ładnie proszę. 🙂
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
No to ja ładnie odpowiadam 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=bcMHXsllEU8
Drugiego nie mogę znaleźć 😡
EDIT: Ale jakiś czas temu było to:
http://www.youtube.com/watch?v=k1FQpbI0oA8
Tylko że w wersji studyjnej.
[edytowane 30/3/2011 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
To pierwsze jest świetne!! ^^
Włączyłam sobie ten pierwszy kawałek eRZeta i naszła mnie ochota na Maximum the Hormone
Rozumiem, że to przez te wrzaski... ^^
Świetne, naprawdę. :thumbsup:
A to drugie też jest fajne. 🙂 Ale wolę pierwsze. xD
[edytowane 30/3/2011 od PanikowaNevcia_xD]
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
jakiś czas temu natrafiłem w sieci na japońską wersję "I WILL FOLLOW HIM " więc postanowiłem wrzucić 😉
http://www.youtube.com/watch?v=M-43tlrBoRk&feature=related
stay classy...
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja