Ja rowniez mam dosc dziwne upodobania...
Od kiedy pamietam, podobalo mi sie Myslovitz,jestem ich fanem, choc po ostatnich plytach-mniej(ale nadal:D), ostatnio do mojej playlisty dolaczyl Grzegorz Turnau i Akurat, lubie tez Strachy na Lachy i Happysad. Ale nie zebym lubil tylko polska muzyke - ogolnie wszystko jest dla mnie warte chwili uwagi, a gdy sie sodoba, slucham sobie dluzej 🙂
Akurat to nie jest ten zespół z pieśniami religijnymi? Fajne mają.
On a steady diet of soda pop and Ritalin.
widziałam Moonspell na Metalmanii 2006... równy tydzien po mojej osiemnastce a bilet dostałam od kolegów ze szkoły własnie na urodzinki:D:D:D
aparatów itp. nie było można wnosić, nawet zadnego picia nie pozwalali;) ale jak ktos ma komórke z aparatem to nikt mu tego nie sprawdził i mogl sobie pstrykać foty... ja niestety takiego luksusu nie miałam...
ale juz tyle razy Moonspell grał na Metalmanii ze nawet mam nadzieje ze w przyszłym roku sie trafi (grali tez w 2004). A Metalmania już 24 marca!! wiec nie trace nadzieji :diablo: :diablo: :diablo:
hide and seek
[b] Yann Tiersen[/b]... to sie nazywa przeklenstwo lubienia.
a poza tym to Bjork, Michael Nyman (klasyczna), Bach, Paganini, Grechuta, Marillion, King Crimson, Radiohead, Sigur Rós, Under Byen, Jacus Kaczmarski, Chopin, Noir Desir.
A kiedyś kochalam The Doors.
[edytowane 29/10/2006 od ptakbezglowy]
ja mam dziwne upodobania, b. lubię japoński gotyk, rock i pop, słucham też koreańskiego i chińskiego popu, czeskiego gotyku. Z anglojęzycznych wykonawców lubię rockowe i metalowe zespoły, jednak żaden z nowopowstałch nie trafia w moje upodobania. Jeżeli chodzi o polskich wykonawców to: kocham Normalsów, namiętnie słucham Grechuty, Kaczmarskiego, czasem Comy [naprawdę czasem].
Don't let me detain you.
[b] Yann Tiersen[/b]... to sie nazywa przeklenstwo lubienia.
[edytowane 29/10/2006 od ptakbezglowy]
Oj wiem coś na ten temat.
A co do muzy to moja druga połówka przez lata zasłuchiwała się w Marillion i bardzo lubi Bjork. Ja z tych wszystkich wykonawców, których wymieniłaś najbardziej lubię Sigur Ros, oraz Radiohead... Muzykę klasyczną też bardzo cenię i słucham jej w odpowiednich momentach, a od kilku dni chodzi wciąż za mną kawałek Pink Floyd "Learning to FLY"...
I coraz większą mam ochotę żeby pofruwać 😉
Pink Floyd to moj stary zestaw, kiedyś bardzo ich lubiłam ^^
Kocham The great Gig in the Sky - perfekcyjne!
I bardzo lubie ich klip High hopes.
Mnie muzycznie naprawdę ciężko zadowolić, to musi być nie tylko sama wizja (Bjork opeira sie na wizji), ale tez plynność, artysta musi miec muzykep od powierzchnią skóry jak Yann Tiersen ,albo klasyczni geniusze (Szopeny, Motzartelle). Zwykle każdemu uda się cos takiego stworzyć co u tych trzech panów jest regułą.
Sigur Rós przyjemnie mi sluchać w tle. Ja mogę przy nich robić absolutnie wszystko, nie wstydze sie^^ P:
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja