Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

pytanie do wegan...  

Strona 2 / 2 Wstecz
  RSS

Ada
 Ada
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 95
17/09/2006 2:39 am  

Hm..osobiście trudno jest mi na to odp.na pewno nie chce odpowiadac za wszystkich Wegan...odpowiem krótko...nadal nie spożywałabym jajek,mleka itd...to nie byłby już weganizm a po drugie to nie jest tak że jak np.krówka ma humanitarne warunki itd.to można pić jej mleko...??hm..moim zdanie odp.jest logiczna i prosta...pozdr.:)

Pytaniem jest nie to, 'czy myślą?' lub 'czy potrafią mówić?', tylko czy potrafią odczuwać ból.


OdpowiedzCytat
BASIOŁEK:*
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 97
23/09/2006 6:59 pm  

Hm..osobiście trudno jest mi na to odp.na pewno nie chce odpowiadac za wszystkich Wegan...odpowiem krótko...nadal nie spożywałabym jajek,mleka itd...to nie byłby już weganizm a po drugie to nie jest tak że jak np.krówka ma humanitarne warunki itd.to można pić jej mleko...??hm..moim zdanie odp.jest logiczna i prosta...pozdr.:)

W warunkach hodowlanych gdzie zwierzęta są "masowo" wykorzystywane to oczywiste, że chodzi o to, żeby mleko było cały czas.

Na wsi krowy wytwarzają mleko, nie dlatego, że są "sztucznie zapładniane" ale dlatego, że tak je Pan Bóg wymyślił. Nie dojenie krowy bez cielaczka jest dla niej po prostu niebezpieczne, może to doprowadzić do zapalenia wymion.
Czyli tak czy inaczej trzeba krowę wydoić.

Teraz pytanie do Ciebie, czym tak naprawdę jest dla Ciebie weganizm?? Bo skoro zależy Ci na zwierzętach, to co byś zrobiła z takim ręcznie wydojonym mlekiem?? Wylała dlatego, ze jesteś weganką?? Kwestia weganizmu leży tak naprawdę w każdym z nas osobno i ma inne podłoże.

Dla mojego chłopaka to jest cierpienie zwierząt, gdyby nie ono jadł by mięso... Ja tak czy siak nie mogła bym już nigdy wziąć mięsa do ust.


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca