Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Wegetarianie VS. Weganie : kogo więcej??  

Strona 10 / 19 Wstecz Następny
  RSS

StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 2007
31/03/2008 5:34 am  

wegetarianka,
niestety nie widzę nic złego w spożywaniu jajek od naszych półdzikich kur, które znoszą je na dachu kurnika;)


OdpowiedzCytat
Aki
 Aki
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 8
02/04/2008 10:35 pm  

Rowniez podpisuje sie pod Amidaris 😉 Mimo iz nie jestem jeszcze 100% wegetarianka. Miesa nie jem od 1,5 miesiaca, staram sie ograniczac mleko. Czasem jeszcze zjem rybe (staram się jak najrzadziej), bo mama nie daje mi zyc. Ale jeszcze tylko kilka miesiecy (spróbuje wcześniej, ale nie wiem czy się uda..), jak sie wyprowadze to wyeliminuje z diety rowniez ryby.

Pozdrawiam wszystkich wegan i wegetarian, dla mnie jedni i drudzy to cudowni i godni naśladowania ludzie 🙂
bardzo się cieszę że jest taka stronka jak ta i że tu trafiłam ^^


OdpowiedzCytat
Aki
 Aki
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 8
03/04/2008 12:27 am  

O, czyli jest tu ktoś na podobnym etapie co ja ^^ Właściwie to chyba lepiej przechodzić na wegetarianizm stopniowo, niż tak z dnia na dzień.. Ale i tak wolałabym już być 100% wege 🙂

Dzięki, Loviisa-chan 🙂 Avek jest z Wolf's Rain'a, takiego animca...:P


OdpowiedzCytat
Karolina23
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 16
03/04/2008 1:58 am  

Ja ponad miesiąc temu postanowiłam przejść na wegetarianizm i po kilku dniach od razu przeżuciłam się na weganizm. Wegetarianizm mimo wszystko wydaje mi się być lekką hipokryzją, zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie każdy potrafi tak sobie skomponować dietę by być w pełni zdrowym, nie każdy ma też na to tak naprawdę czas, dlatego nie krytykuję nikogo. Na takich forach powinniśmy się wspierać i nie widzę sensu w traktowaniu wegetarianina jako kogoś "gorszego" tylko dlatego ,że samemu jest się weganem. Bycie wegetarianinem to już ogromny krok w dobrą stronę, gdyby każdy na świecie był wegetarianinem byłoby pięknie. Sama zresztą nie wiem jak to będzie z moim weganizmem, póki co czuję się dobrze, suplementuję B12, czytam forum i staram się urozmaicać posiłki, choruję jednak na niedoczynność tarczycy, mam guzy, więc tak naprawdę nie wiem... może któregoś dnia sama będę zmuszona do powrotu do wegetarianizmu. Póki co dzielnie się trzymam i jestem szczęśliwa z podjętej decyzji.


OdpowiedzCytat
azizan
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 118
03/04/2008 3:44 am  

wegetarianka, od ok 3 miesięcy veganka ( przynajmniej staram się - zero mleka,serów,jajek itp) niestety czasem popełniam jeszcze błędy dotyczące produkcji produktów i ich składu (jak np.użycie produktów odzwierzęcych do produkcji) 😡
dążę do perfekcji....

Ludzie nie mają czasu. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie.


OdpowiedzCytat
Marzenusia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 161
26/04/2008 4:59 pm  

Nie jemy mięsa, ryb, jaj, mleka krowiego ani innego zwierzaka. Czyli 2 weganki: ja i córka.
I bardzo rzadko cos smażonego jadamy.

Sporadycznie biały serek na pierogi ruskie, ktore kochamy zwłaszcza własnej roboty, z dużą iloscia cebulki w farszu, przez co są słodkawe. [i] [/i]

p.s.
mleko i jaja z supermarketow, niby nie trzeba zabijac, ale te krowy i te kury sa potem i tak zabijane jak "zrobiły swoje".
Mleko to płynne mięso z koktajlem hormonow wzrostow, antybiotykow, innych lekow i swinstw, a takze z ropą (tak białe krwinka krwi naukowcy nazywają).
Jaja wzbudzaja proces gnilny w jelitach wcale nie mniej od mięsa...
Nie mówi sie o modnych jajach przepiorczych, czy strusich itd.
Tam jeszcze nie ma takiej masowki chyba, ale co za roznica. Jaja to jaja.

[edytowane 26/4/2008 przez Marzenusia]

Ludzie i zwierzęta mają duszę


OdpowiedzCytat
rubia
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1077
26/04/2008 6:01 pm  

Nie jem mięsa, ryb, jajek i na ogół słodyczy (zdarza mi się raz na kilka miesięcy spożyć kostkę czekolady, albo posłodzić herbatę, choć tylko brązowym cukrem trzcinowym). I tak się toczy mój laktowegetarianizm od 15 lat. Ostatnio ukochany żółty serek jakoś mnie mniej pociąga, więc może za jakiś czas zostanę weganką ? Na razie muszę trochę się podszkolić w tym temacie


OdpowiedzCytat
karolka_ma
forumowicz
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 39
26/04/2008 7:03 pm  

Od ponad trzech lat nie jem mięsa, a od około 1,5 miesiąca również jajek, mleka i jego przetworów, no i rzadko spożywam gotowane pokarmy-średnio raz na tydzień albo rzadziej, czasami jeszcze sięgam po miodek - dobra droga do ścisłego weganizmu 🙂


OdpowiedzCytat
kalina
forumowicz
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 20
05/05/2008 2:14 am  

Ja od niedawna jestem wegetarianką właściwie to już pół weganką, bo przestałam jeść jajka 🙂
Pilnuje się bardzo rygorystycznie i jest to wciągające. [img] [/img]

[edytowane 4/5/2008 przez kalina]


OdpowiedzCytat
fafik
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 157
05/05/2008 2:39 pm  

od 7 lat wegetarianka.
od 4 miesięcy nie jem nabiału, miodu.
jajka zdarzają się czasem, ale tylko te od szczęśliwych kurek 😉


OdpowiedzCytat
Typowa_samica
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 7
05/05/2008 2:39 pm  

Ja jestem początkującą jak na razie dąże do wegetarianizmu... nie jem mięsa ale raz w tygodniu rybę zresztą myslę że ryby wyeliminuje całkowicie już wkrótce. Nabiał i jaja zjadam... moja babcia choduje na podwórku ( na wsi) kilka kurek i one codziennie znoszą po jednym jajeczku... oczywiście okresowo...i te jaja są pyszne... zupełnie inaczej smakują i wyglądają niż te przemysłowe... a kurki mają jak w raju bo mój dziadek kocha je chyba bardziej niż babcie;)
jeżeli chodzi o mleko to używam tylko do kawy... bez mleka nie wypije a kawe musze min raz dziennie wypić... choć zdarza mi sie że dam rade bez:) a sery to bez nich sie nie obejde... musze mieć coś treściwego do warzyw makaronu itp bo inaczej po godzinie burczy mi w brzuchu
Na razie są to moje początki bo dopiero tydzień minoł od mojego postanowienia zostania wegetarianką... ale ciesze sie ze jestem na dobrej drodze:)
pozdrawiam wszystkich

Każdy chce mieć przyjaciela ale nikt nie wysila się by nim być.


OdpowiedzCytat
wegee14
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 14
05/05/2008 8:38 pm  

wegetarianka 😛 jem jajka ,ale tylko w ciastkach i naleśnikach . Mleko spożywam 🙁 żelatyny nie jem (od niedawna nie jesm już żelek ) !. A wczoraj zjadlam bitą śmietane ;( fujjj nie wiedzialam ze jest z zelatyną


OdpowiedzCytat
rubia
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1077
08/05/2008 2:30 am  

Zdecydowałam się spróbować: będę stopniowo eliminować nabiał z diety (pomijając kwestie etyczne, ostatnio czuję się po nim taka jakaś niezdrowo zapchana, że fuj! i od miesięcy coraz mniej mi smakuje). Ostatnio zastanawiam się nawet, czy nie jest lepszym i zdrowszym rozwiązaniem owowege... (oczywiście od szczęśliwych ptaszydeł). Czy ktoś ma jakieś porady dla początkującej beznabiałowej? Może macie za sobą mniej lub więcej udane próby zrezygnowania z produktów mlecznych?


OdpowiedzCytat
Gugu
 Gugu
forumowicz
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 25
31/05/2008 5:43 pm  

Jak wyżej , poczatkujaca wege .... chociaż coraz bardziej myśle o tym ,by z mleka i jaj zrezygnować .

miageta yozora no hoshi-tachi no hikari


OdpowiedzCytat
Paulineq
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 17
03/06/2008 11:40 pm  

"początkująca" Laktoowowegetarianka jak na razie. Na laktoowowegetarianizm przeszłam nie dawno, jakiś tydzień, dwa tygodnie temu. Małymi krokami chciałabym przejsc na weganizm, jednak teraz jest to niemożliwe.

[edytowane 3/6/2008 przez Paulineq]


OdpowiedzCytat
Strona 10 / 19 Wstecz Następny
  
Praca