Witajcie Moji Drodzy !
Mam nastepujaca prosbe do Was...Juz jak jadlam mieso mialam problmy z anemia. Teraz jak go wcale nie jem to troszke mam strach,ze znow sie zacznie... Doradzcie co jesc,zeby tego unikna?
To bede wiedziala i wiecej tego bede jesc niz normalnie. Ostatnio zaczelam sie slabo czuc,nie wiem czy przez pogode czy cos innego. I mam obawy wlasnie co do braku czgos?!
Czytalam juz troche o tym ,ale moze co Wy poradzicie?
Dziekuje Kochani jezeli cos odpiszecie 🙂
Podobno bardzo ważna jest [b] wit. C,[/b] bo sprzyja wchłanianiu się żelaza (więc jedz jakieś cytruski i inne owocki ją zawierającą 😎 ) a poza tym... no cóż ja szczerze polecam [b] kwas foliowy[/b] (mylnie się uważa, że jest on przeznaczony tylo dla kobiet w ciąży lub tuż przed, jest on potrzebny każdemu), więc najlepiej gnaj do apteki, bo ilość kwasu foliowego w warzywkach może Ci nie wystarczyć, skoro jestes bardziej "podatna" na anemię... to chyba tyle....
Powodzenia, 3maj się :*
Priscillo radze Ci isc do dietetyka sadze ze ktos taki ma dosc informacji by podzielic sie nimi z innymi:) tez sie wybieram ale z braku czasu ciagle przekladam wizyte. Mieszkam w Lodzi i slyszalam o dobrej poradni dietetycznej w moim miescie, poszukaj w swoim miescie takiego miejsca. Jesli nie poradnia to dietetycy sa takze w klubach dla puszystych.
sama wiesz, ze są ludzie, których organizm wręcz lubi anemie czyli u nich ona sie może pojawić łatwo. Jak znasz już swój organizm to możesz zapobiegać anemii i to niekoniecznie już w zastrzykach gdy jest za późno na dostarczenie w sposób naturalny czyli konsumpcje.
NO ale co kto woli. Ja wolę jeść to na co mam ochote byle było naturalne czyli surowe.
Mniej więcej wiesz gdzie jest żelazo-strączkowe, kasza gryczana , zielone (swieże ) liscie-postaraj się to popijaćnp herbatą z mocnej róży -dostaniesz w każdej aptece , w formie fix jest wygodna i tania , jest to dobre żródlo wit c , oczwiście jest wiele innych żródeł vit c ale akurat herbata pasuje np do śniadania Ja kupuję też czekoladę rozpuszczalną , w formie klasycznej jest trudniej strawna Czytałam też wypowiedzi lekarzy takie jak-poziom żelaza u vegan bywa często zaniżony ale jest wystarczający Na górnym śląsku np często ludzie mają extra hemoglobinę w związku z tym ze jest to jakas samoobrona organizmu orzed zatruciem srodowiska (mówię o dawnym gornym slasku , teraz już tam tez tak kominy nie dymią ) Jeśli jednak czujesz się zafrożona zażyj od czasu do czasu (tylko nie przesadzaj z nadmiarem bo jest on grożniejszy jak niedobór ) np rozpuszczalne Zelazo z wittzw Plusz Zelazo z multiwitaminą (8 zL)
Aha, nie zapominaj o kwasie foliowym którego jest dużo w świezych liściach , surowych warzywach oraz o vit B12 -z powodów higienicznych i braku kobaltu w glebie trzeba ją niestety suplementować (jesli nie używasz nabiału , jajek ) Preparat Vegevit b12 dostaniesz w każdej aptece Wymienione vit biorą ważny udział w trworzeniu krwinek
[i] Na przyszłość, życie ułatwia opcja "zmień", kiedy chce się coś dodać do posta. Pozdrawiam - S.[/i]
[edytowane 16/6/2007 przez Srebrna]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja