Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

nie jestem bo brak funduszy...  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

Denis
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 110
05/10/2007 7:08 pm  

bylem na wegetarianizmie ok. 4 miesiecy... ale juz nie jestem bo nie mam kasy a wege jedzenie :(( , bo chcac nie chcac trzeba sobie kupic warzywa i jakies sojowe jedzako.
co prawda wege nie bylem dlugo ale bylo ciezko zjesc mieso .
CHCE ZEBYSCIE WIEDZIELI ZE NIE ZROBILEM TEGO Z TEGO POWODU BRAKU MIESA TYLKO Z SYTUACJU FINANSOWEJ!!
bo na wegetarianizmie czulem sie duzo lepiej, ale cuz takie zycie...
Bo bylo by gupota byc wegetarianizmie i nie jesc warzyw i mnie nie dobory !!!!
teraz jak wam to powiedzialem to jest mi lzej na duszy...
Chce dodac ze mam 13 lat... i jak bede sam na siebie zarabial to na 99% bede wege...
bo narazie ciezko mi z kieszonkowego oddawac... 🙁

Dlaczego Bóg pozwala na tak wiele krzywd? Ponieważ dał nam wolną wolę !!!


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
05/10/2007 11:29 pm  

na coz trudno sie mowi, ale powiedzialbym niesmialo, ze to nie zalezy od pieniedzy

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
06/10/2007 12:30 am  

To w Twoim domu nie jada się warzyw? Soja jest zbędna w diecie wege.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
kamma
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 669
06/10/2007 4:21 pm  

Denis, rodzice mają obowiązek utrzymywania Cię dopóki nie zdobędziesz wykształcenia zawodowego (nie dłużej niż do 24 roku życia). Zalicza się do tego łożenie na jedzenie.
Tak jak pisała Lily, soja jest absolutnie zbędna.
Na forum jest całe mnóstwo przepisów na proste i TANIE dania, z którymi powinieneś sobie poradzić.
Pozdro, walcz o swoje!

podskoczyć i nie trafić w ziemię


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 606
06/10/2007 6:31 pm  

Ja też na kasie nie śpie..
Rodzice kupują mi wegańskie jedzenie bo ich o to zwyczajnie poprosiłam...
Zawsze jak jadą na zakupy to piszę im na karteczce co muszą kupić i kupują bo się martwią ...i Twoi też na pewno tak zareagują...
Po pewnym czasie sami beda wiedzieli co Ci kupywac...


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 964
06/10/2007 9:27 pm  

Oj, Denisku, prawda jest taka, że fakt, ale czasem za trudno jest wykrzesać z siebie odrobinę wysiłku i pomyśleć o zastąpieniu mięsa tańszymi odpowiednikami.... A ta soja, to wcale, ale to wcale nie jest konieczna. Chyba, że trafi na taką osobę, która musi sobie mięso zastąpić mięsopodobnym produktem, tak mu smakuje. Ale Ty chyba do takich nie należysz? Do tego też są alternatywy. I niejedzenie warzyw i owoców na diecie mięsnej też jest straszne dla organizmu. Wiesz, nie dziw, że pewni ludzie kojarzą z Twoją sytuacją wegetarianizm, co jest niekorzystne, z kolei dla właśnie wegetarianizmu. Nie no, to nie jest jakiś post agresywny w stosunku konkretnie do Ciebie, po prostu twierdzenia. Jestem w takim samym wieku jak Ty (tych trzynastu lat strasznie nienawidzę i wstyd mi, że tyle mam, ale to inna bajka....), ok, nie jestem biedna, ale też nie podcieram się banknotami, tak to ujmę, i nam na diecie bezmięsnej żyje się, odpukać, całkiem dobrze i starcza nie tylko na jedzenie. No, Twój wybór, ale patrz, że są ludzie w podobnej sytuacji finansowej, nie żyje się tak źle ;). A może pomyśl nad kolejnym podejściem do wegetarianizmu? Choćby wyeliminowania czerwonego mięsa? To nie jest złe, a w wielu wypadkach zdrowsze i tańsze. Jeśli docierarają do Ciebie też sprawy etczne związane z mięsem, to może jeśli chcesz wrócić, do tego co było, zastanów się i nad tym? Nie wiem jak Ty, ja życzę Tobie powodzenia!


OdpowiedzCytat
Jakub
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 135
07/10/2007 3:35 am  

Rozumiem, jeśli jesteś etycznie zdeklarowanym wege, to sposób jest prosty. Uwierz, forsa nie jest przeszkodą nie do przeskoczenia. Ja wydaję mniej na jedzenie, od kiedy jestem wege (a jestem już ładnych parę lat). Sojowe rzeczy jem niezwykle rzadko. Mleko sojowe piłem kilka razy w życiu etc. W normalnym mięsożernym domu jest sporo pełnowartościowych odżywczo rzeczy, które możesz wykorzystać. Makaron [u mnie w sklepie 99 gr za paczkę], ryż [1,30 zł za pudełko], kasza [jakieś 2 zł], ziemniaki [tanie i dostępne cały rok], chleb [w każdym domu jest przecież chleb, nawet jeśli nie zawsze razowy] etc. itp. itd. Więc to nie musi być problem...

BTW, co jedzą i kupują Twoi rodzice? Ile foprsy wydają na żarcie? Czy nie uważają, że Ty masz takie same prawa do wyżywienia, jak każdy inny członek rodziny?

[img]http://i25.photobucket.com/albums/c62/hamletron/priceless.gif[/img]


OdpowiedzCytat
Kapibara
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 163
07/10/2007 2:48 pm  

Od 2 lat przeglądam wiadomości na tym forum i nic mnie tak nie zbulwersowało jak ten temat.
Przepraszam ,ale nei wierze ci że nie stać cie na wegetarianizm (chylę głowę i przepraszam jeśli nie masz rodziców,mieszkasz na ulicy ,albo masz 12 rodzeństa ,jednak z tego jak wspomniałeś o kieszonkowych to raszej nei jest tak źle ;/ ).Każdego z nas stać na wegetarianizm.To nie jest kwestia pieniędzy ale moralna...
Nie bedziesz płacił z kieszonkowego?Przyjacielu!W mojej 4 osobowej rodzinie pracuje tylko ojciec jako żołnierz i bywało że musiałam wydawać CAŁE kieszonkowe kiedy miałam ochote np. na wegetariańskie słodycze.
I zastanów sie czy Hinduiści ,dajmy na to z Indii, są od ciebie bogatsi ...?


OdpowiedzCytat
Nela89
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 374
07/10/2007 5:13 pm  

Hey wyluzujcie trochę... naskakujecie na chłopaka, a on ma dopiero 13 lat... I tak dobrze, że chociaż spróbował być wege... Może rodzice mu mówią, że to ich dużo kosztuje, bo są przeciwni...

Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut


OdpowiedzCytat
Alispo
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 228
08/10/2007 12:32 am  

chyba jada sie warzywa i owoce u ciebie w domu?i nabial,bo rozuemim,ze z niego nie chcesz rezygnowac.Wegetarianizm to nie jakies wymyslne produkty ze sklepu ze zdrowa zywnoscia.


OdpowiedzCytat
e-anandas
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 195
11/10/2007 8:56 pm  

Jakos nie chce wierzyc ze Twoi Rodzice nie kupuja takiego jedzenia ktore Ty lubisz tylko samo mieso. Z moich doswiadczen wynika ze wegetarianizm jest o wiele tanszy.
Skoro masz 13 lat to policz co ile kosztuje w Twoim domu. Potem podziel to na wege nie wege i wynik gotowy. Uzyj kartki, kalkulatora, excela i tak Ci wyjdzie ze bez miesa jest taniej. Wegetarianizm dla ludzie to nie problem pieniedzy tylko silnej woli i poczatkowej pracy by zmienic swoje przyzwyczajenia. Nauczyc sie gdzie i co kupic zamiast miesa.
Zycze powodzenia w obliczeniach.

Tylko zycie poswiecone innym warte jest przezycia....


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
12/10/2007 9:37 pm  

Wegeterianizm jest tańszy, więc problemu raczej nie ma 🙂 Co innego kupować codziennie mięso, to już wydatek niemały, a szkoda.

=


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 2286
12/10/2007 9:45 pm  

A wiecie,że u mnie było podobnie? 😉 Już tłumaczę o co chodzi- jakiś rok temu miałam epizod wegański i jednym z powodów porzucenia weganizmu były nadwyrężone fundusze właśnie. Jak je nadwyrężyłam? Przez brak czasu,pomysłu no i organizacji,odżywiałam się głównie... warzywami z mrożonek, jedna to koszt ok 3,50 zł, często zjadałam 2 opakowania dziennie i kasa szła na to jak woda, po kilku dniach byłam spłukana doszczętnie i wiodłam życie na ryżu,marchewce i siemieniu lnianym aż do następnego kieszonkowego... 😛 Moja wina, wiem. Oczywiście nie był to jedyny powód rezygnacji z weganizmu 😉

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
Koniara
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 563
12/10/2007 10:01 pm  

;/ cos mi sie wydaje ze ten brak kasy to tylko wymówka.
przeciez wegewtarianizm tyle samo kosztuje.
nie ma tu jakiegos specjalnego jedzenie, przeciez nie musisz kupywac tych wege batonikow po 5 zł czy cos 😀
wedlug mnie nie ma to zadnej roznicy, po prostu nie jedz miesa. jak starzy robia obiad albo cos, to jedze te ziemniaki, surówki ale za mieso podziekuj. ja tak robie i juz prawie 5 lat jestem wege, na poczatku dalej stara gotowala dla mnie miecho, teraz juz tylko dla siebie i psa.
to wcale nie jest jakis wydatek, tylko po prostu wymowka.
moze za malo silnej woli, jakbys naprawde chcial(a) to bys nie jadla miesa.
jak chcesz zabijac to zabijaj, nie moja sprawa. pzdr!

Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 2286
12/10/2007 10:12 pm  

na poczatku dalej stara gotowala

nie wiem czy ja zabytkowa, czy staromodna ale zwrot "stara" lub "stary" w odniesieniu do rodzica razi mnie straszliwie.

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca