Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Dlaczego (artystka?) Sara May podpiera swój wizerunek cierpieniem zwierząt!!!?  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
10/11/2007 1:14 am  

Cóż, czego nie widać, tego sercu nie żal.


OdpowiedzCytat
Koniara
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 563
10/11/2007 3:17 am  

Apelujemy do wszystkich ,nie noście futer z zabitych zwierząt- te zwierzęta miały prawo żyć, nie odbierajmy im życia dla głupiego ludzkiego kaprysu.

ale to chyba raczej nie tutaj. bo stad wątpie aby ktos nosil futro...

ach, cale szczescie ze moja mame nie stac na futro, uff...

Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?


OdpowiedzCytat
Filip
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 156
15/11/2007 12:19 am  

LIST do "ANTYFUTRZAKÓW"

Tak,noszę futra.Podobają mi się futra.A do tego mam serce.
To takie dziwne?
Normalne.Jestem normalna.Nie jestem wariatką.
Gdyby żyć i działać według Waszych zasad trzeba by było
zaatakować Koreę i powybijać wszystkich Koreańczyków,
bo zabijają i jedzą pieski. I wsadzić do więzienia tych co
hodują krowy i świnie i tych co mają rzeźnie. No i tych co
mają kurze fermy.
Bo o tych co jedzą kotleciki schabowe nie wspomnę.Ci nie
mogą być przez Was nawet nazwani ludźmi. Przecież tacy
według Was nie mają serca.Czyli nie mamy serca. Prawie
wszyscy ludzie i my Polacy, poza wegetarianami, weganami
i jaroszami jesteśmy bez serca!
Tak sobie myślę o futerku pięknego tygrysa. Skąd ono się
wzięło?Czy nie wyrosło przypadkiem na ciele tygryska kosztem
innych zwierząt?Zły tygrys-bee be, jak mogłeś piękny tygrysie
zjeść żyjątko.Jak mogłeś?Zabijasz swoich współmieszkańców
ziemi. Jesz zwierzęta, one z pewnością cierpiały w procesie
twojej bajecznej konsumpcji.
A wąż?Skóra węża jest piękna. A czyim kosztem ?Kosztem
innych istot.
A może od dziś nie będę jeść jabłka dopóki nie spadnie z
drzewa,bo przecież są i takie grupy narwańców, które twierdzą,
że jabłko rosnące na drzewie żyje i gdy je zrywamy dokonujemy
aktu mordu na żywej istotce.
Hmm a może nazwiecie mnie morderczynią, bo nadepnęłam
na mrówkę, lub w dzieciństwie hodowałam w słoiku ślimaka?
Miałam 6 lat i gdy w swoim ogrodzie znalazłam chorego wróbla
ze złamanym skrzydełkiem,to przez kilka dni się nim opiekowałam
i płakałam gdy któregoś dnia mimo moich starań i dokarmiania
umarł.Pamiętam jak wszyscy z ulicy pochowaliśmy go, zrobiliśmy
mu pogrzeb w ogrodzie.
Ja nie mam serca?Ja mam serce z kamienia?
Gdy byłam na wakacjach na wsi(miałam z 8 lat) widziałam na
własne oczy jak obcięto kurczakowi głowę j jak bez niej biegał
po podwórku,widziałam też jak zażynano krowę. Wierzcie mi,
że było to równie makabryczne, jak to w jaki sposób pozyskuje
się skórę zwierząt na futra.Po tych zdarzeniach przez 2 lata nie
tknęłam mięsa.W końcu jednak zrozumiałam, że takie są prawa
natury i mój dziecięcy szok minął wraz z większym zrozumieniem
świata.
Ja z bólem serca oddałam ukochanego psa Dobermana
znajomemu,gdy przeprowadzałam się do miasta, bo wiedziałam,
że miejsce psa nie jest w bloku.
Ja nie mam serca? Czy te wszystkie osoby, które mają ogromne
psy w 40 metrowych mieszkaniach mają serce?
Ja nie mam serca? Ja nie mam wrażliwości?
Ja gdy byłam ze znajomymi na rybach nie złowiłam nic .Nie dlatego,
że jestem taka beznadziejna(choć ciężko mówić o tym,że jestem
w tym dobra:).Dlatego ,że je wypuszczałam, bo mi było ich szkoda.

Mam serce, ale radzę niech każdy dba o własne sprawy, żyje w
zgodzie z własnym sumieniem, a nie wtrąca się do innych.
I niech swoim działaniem codziennym pokazuje serce.Ludzie-
ja jestem normalna.Mam serce,którym obdarzam ludzi. A Wy?
Znam wielu z Was walczących o zwierzątka,ale nie kochających
ludzi.Ja,pozwolicie, że będę żyła według własnych zasad.
Lubię zwierzątka, ale do pewnego stopnia.To nie znaczy, że mam
z nimi sypiać i żeby pochłaniały całe moje życie.
Panienki z organizacji antyfutrowych nie mają czasu na urodzenie,
wychowywanie dzieci, ale za kotki i pieski oddałyby życie.
A tak na marginesie to nigdy nie powiedziałam słowa na temat
tego,że lubię futra naturalne.To już Wasza interpretacja,która
jak widzę pomaga Wam w promocji waszej akcji. Mimo tego, że
nie noszę futer naturalnych nie podpisałabym listy przeciwko ich
noszeniu.Mogłabym jedynie opowiedzieć się za tym, aby
hodowano zwierzątka w odpowiedni, humanitarny sposób.
Jestem przeciwna kłusownictwu i nieludzkim warunkom w
jakich je się trzyma. Jestem przeciwna zabijaniu zwierząt na
futra,które żyją na wolności.Serce mi się kraja gdy oglądam
jak traktuje się te zwierzęta. Ale zdaję sobie sprawę, że wiele
z nich żyje dzięki człowiekowi i są hodowane specjalnie
do tych celów.
Problem nie tkwi w samym fakcie pozyskiwania skór i futer,
ale w sposobie w jaki się to robi.
Można walczyć o zasady i normy by podwyższono standardy
podejścia do zwierząt.Bo wielkie okrucieństwo.Jestem na tyle
wrażliwa ,że nie mogę nawet na to patrzeć.Ale byłabym
cyniczna i obłudna gdybym jadła kurczaki-a jem, schabowe-
a jem, kiełbasę-a jem, parówki, salceson, kaszankę,mielone-
a jem,nosiła buty skórzane-a noszę i jednocześnie wygłaszała
przy błyskach fleszy dla zyskania pozytywnej opinii na forum,
że jestem przeciwna zabijaniu zwierząt.
Futro to zbędny luksus według was.Tak myśląc kotlety to też
zbędny luksus bo można przecież jeść tylko marchewki.
Takim sposobem zabrniemy w kozi róg.
Jestem podkreślam jeszcze raz przeciwna sposobom w jaki
zabija się te zwierzęta.Mogę śmiało walczyć, podpisywać się
na listy przeciwko tym formom przemocy.
Mogę walczyć o jak najbardziej humanitarne metody przy
eliminowaniu tak wielkiego cierpienia zwierząt.

A i mam apel do tych osób z organizacji z Martą Nitecką na czele,
które są takie oburzone moimi futrami.Powinniście nie nosić też
dżinsów,kurtek,pić czegokolwiek poza wodą z jezior i strumyków,
kupować płyt, jeździć autobusami bo wszystko co powstało w
procesie produkcji niszczy nasze środowisko,a co za tym idzie
również wpływa źle na środowisko zwierząt. Najlepiej cofnijcie się
do epoki kamienia łupanego.Tam nie było kremów testowanych
na zwierzętach i chipsów z oleju zwierzęcego.Choć nie jestem
pewna czy to Wam by bardziej odpowiadało, bo zabijanie mamutów
chyba też by wam nie leżało.

Hmm no i wszystkie panienki z organizacji antyfutrzaków byłyby
starymi pannami,bo to byłoby niepoprawne zadawać się z facetem
który zabija zwierzątka.

Przy okazji cytuję jeden z wielu podobnych listów które dostałam
od ludzi,myślących podobnie jak ja.

„Pani Saro-Proszę się nie poddawać "polityczno-poprawnemu"
naciskowi różnych "antyfutrzaków", greenpeace-owców i
(zapewne przy okazji) wegetarian - są jeszcze na szczęście
normalni ludzie w tym kraju,którym ubranie futra nie kojarzy
się ze "zwierzęcym holocaustem" (czy innym równie bezdennie
idiotycznym określeniem)”

I tak 90% osób tego nie zrozumie,ale liczę choć na te 10.

Ten list napisałam w odpowiedzi na zaczepki Marty Niteckiej
należącej do jednej z organizacji walczącej przeciwko
zabijaniu zwierząt na futra,oraz przeciwko ich noszeniu.
Jej wypowiedzi na mój temat pojawiły się na kilku portalach
a także otrzymałam listy od osób które zajmują się promocją
tej akcji antyfutrzarskiej z zarzutami,że mam serce z
kamienia i nie kocham zwierząt.Postanowiłam więc wyjaśnić
mój punkt widzenia.

Sara (11:45)

link http://sara-may.blog.onet.pl/


OdpowiedzCytat
Filip
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 156
15/11/2007 12:19 am  

Dlaczego (artystka?) Sara May podpiera swój wizerunek cierpieniem zwierząt!!!?

Jak to możliwe aby osoba mająca się ,za artystkę chwaliła się lubością do naturalnych futer.

Zobacz film:
Sara May oszalała na punkcie futer?
Link http://www.youtube.com/watch?v=_iWQqKu2oYs

Pragniemy przypomnieć,iż każde futro zostało zrobione z kilkudziesięciu lub nawet większej ilości zwierząt. Lisy trzymane w małych ciasnych klatkach, mogą ledwo się ruszać stojąc łapkami na zimnej metalowej kracie. Inne zwierzęta tak samo przeżywają koszmar ferm futrzarskich. Zabijane- prądem, zabicie drewnianą pałka prosto w głowę itd. To wszystko po to aby ktoś mógł nosić futro - nie swoje tylko zabitego zwierzęcia, które musiało cierpieć z powodu czyjegoś kaprysu i braku humaitaryzmu.

Film ukazujący wstrząsający obraz zabijania zwierząt na futra
link http://www.petatv.com/tvpopup/video.asp?video=fur_farm&Player=wm

inne filmy na stronie
link http://www.petatv.com/skins.html

Szczególnie aryści , którzy podobno mają bardziej wrażliwą dusze powinni tym pamiętać.
Widać za mało wrażliowści ma polska (artystka?) Sara May, która szczyci się tym ,ze futra jej się bardzo podobają.

Lista znanych osób ,które zadeklarowały,iż nie będą nosić futer
link http://www.slawni-wspolczujacy.jawsieci.pl/index.php

Przypominamy ,iż w Polsce 25 listopada obchodzony jest Dzień bez Futra

Apelujemy do wszystkich ,nie noście futer z zabitych zwierząt- te zwierzęta miały prawo żyć, nie odbierajmy im życia dla głupiego ludzkiego kaprysu.


OdpowiedzCytat
Filip
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 156
15/11/2007 12:21 am  

List powyzszy jest odpowiedzia na nasza informacje o Sarze May- o jej lubosci do futer

Dlaczego (artystka?) Sara May podpiera swój wizerunek cierpieniem zwierząt!!!?

Jak to możliwe aby osoba mająca się ,za artystkę chwaliła się lubością do naturalnych futer.

Zobacz film:
Sara May oszalała na punkcie futer?
Link http://www.youtube.com/watch?v=_iWQqKu2oYs

Pragniemy przypomnieć,iż każde futro zostało zrobione z kilkudziesięciu lub nawet większej ilości zwierząt. Lisy trzymane w małych ciasnych klatkach, mogą ledwo się ruszać stojąc łapkami na zimnej metalowej kracie. Inne zwierzęta tak samo przeżywają koszmar ferm futrzarskich. Zabijane- prądem, zabicie drewnianą pałka prosto w głowę itd. To wszystko po to aby ktoś mógł nosić futro - nie swoje tylko zabitego zwierzęcia, które musiało cierpieć z powodu czyjegoś kaprysu i braku humaitaryzmu.

Film ukazujący wstrząsający obraz zabijania zwierząt na futra
link http://www.petatv.com/tvpopup/video.asp?video=fur_farm& Player=wm

inne filmy na stronie
link http://www.petatv.com/skins.html

Szczególnie aryści , którzy podobno mają bardziej wrażliwą dusze powinni tym pamiętać.
Widać za mało wrażliowści ma polska (artystka?) Sara May, która szczyci się tym ,ze futra jej się bardzo podobają.

Lista znanych osób ,które zadeklarowały,iż nie będą nosić futer
link http://www.slawni-wspolczujacy.jawsieci.pl/index.php

Przypominamy ,iż w Polsce 25 listopada obchodzony jest Dzień bez Futra

Apelujemy do wszystkich ,nie noście futer z zabitych zwierząt- te zwierzęta miały prawo żyć, nie odbierajmy im życia dla głupiego ludzkiego kaprysu.


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
15/11/2007 12:41 am  

Jakoś nie mogę się z tą Panią (Sara May) nie zgodzić... Jej list jest przekonywujący i całkiem sensowny.

=


OdpowiedzCytat
Filip
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 156
15/11/2007 3:17 am  

Sara May na swoim blogu ustosunkowała się do
naszego listu,w sprawie noszenia futer.
Niestety czytając ten list ciezko nie zauważyć, iz Sara May
jest miłośniczką naturalnych futer., mało tego, uważa wegetarianizm za
coś głupiego i jak należy wnioskować nienormalnego.Przy okazji obraża
ludzi, którzy chcą coś robić dla zwierząt.

Oto fragmenty listu:

SM :Tak,noszę futra.Podobają mi się futra.A do tego mam serce.
odp. Noszenie futer wyklucza wsółczucie dla zwierząt.Musza one zginać
aby ktoś mół zadowolić swoją próżność.

SM: Gdyby żyć i działać według Waszych zasad trzeba by było
zaatakować Koreę i powybijać wszystkich Koreańczyków,
bo zabijają i jedzą pieski.
odp. Wegetarianie są za obroną każdego życia ,nie tylko ludzkiego.
Sprzeciwaimy się jakiejkolwiek formie przemocy i współczujemy
Koreańczykom w KRLD. W Koreii Południowej działają orgazniacje ochrony zwierząt,
które są przeciwne zabijaniu psów i kotów.

SM: Prawie wszyscy ludzie i my Polacy, poza wegetarianami, weganami
i jaroszami jesteśmy bez serca!
ODP. Niestety każdy kto je mięso, przyczynia się do
zlego traktowania zwierząt, płacąc za zabicie zwierzęcia.
Taka jest prawda i nie ma co udawać ,że jest inaczej.
Szanujemy ludzi, lecz chcielibyśmy aby ludzie szanowali i zwierzęta
a nie tylko je wykorzystywali.

SM:Tak sobie myślę o futerku pięknego tygrysa. Skąd ono się
wzięło?Czy nie wyrosło przypadkiem na ciele tygryska kosztem
innych zwierząt?Zły tygrys-bee be, jak mogłeś piękny tygrysie
zjeść żyjątko.Jak mogłeś?Zabijasz swoich współmieszkańców
ziemi. Jesz zwierzęta, one z pewnością cierpiały w procesie
twojej bajecznej konsumpcji.
A wąż?Skóra węża jest piękna. A czyim kosztem ?Kosztem
innych istot.
Odp. Człowiek tym różni się od pozostałych zwierząt ,
iż ma możliwość wyboru. Zwierzęta nie mają takiej możliwości
To czy człowiek zle czyni czy dobrze zależy od niego samego.
Można nosić ubrania, które nie powstały na skutek cierpienia zwierząt.

SM:A może od dziś nie będę jeść jabłka dopóki nie spadnie z
drzewa,bo przecież są i takie grupy narwańców, które twierdzą,
że jabłko rosnące na drzewie żyje i gdy je zrywamy dokonujemy
aktu mordu na żywej istotce.

Odp. Jak powszechnie wiadomo rośliny nie posiadają
układu nerwowego, w przeciwieństwie do zwierząt - w tym ludzi.

SM:Gdy byłam na wakacjach na wsi(miałam z 8 lat) widziałam na
własne oczy jak obcięto kurczakowi głowę j jak bez niej biegał
po podwórku,widziałam też jak zażynano krowę. Wierzcie mi,
że było to równie makabryczne, jak to w jaki sposób pozyskuje
się skórę zwierząt na futra.Po tych zdarzeniach przez 2 lata nie
tknęłam mięsa.W końcu jednak zrozumiałam, że takie są prawa
natury i mój dziecięcy szok minął wraz z większym zrozumieniem
świata.
Odp. Co ma do tego zrozumienie świata? Na świecie są różni ludzie. Tacy,
którzy za nic mają los zwierząt i tacy dla których etyka i szacunek
do zwierząt jest bardzo ważny. Na świecie żyją miliony wegetarian i wegan,
którzy wybrali mniejsze zło.

SM:Ja z bólem serca oddałam ukochanego psa Dobermana
znajomemu,gdy przeprowadzałam się do miasta, bo wiedziałam,
że miejsce psa nie jest w bloku.

Odp. Współczucie dla psa,że został oddany.
Jasne ,że pies lubi sobie pobiegać lecz ważniejsze dla niego jest
przywiśązanue do dobrego i serdecznego opiekuna.
Z psem można iść i w mieście na spacer , w miejsca gdzie będzie mógł
pobiegać. Swoją drogą to bardzo wygodny sposób tłumaczenia
i usprawiedliwienia swojego postępowania.

SM:Panienki z organizacji antyfutrowych nie mają czasu na urodzenie,
wychowywanie dzieci, ale za kotki i pieski oddałyby życie.
Odp. Słowa tu padającew są obraźliwe i nieprawdziwe.
Wiel kobiet -wegetarianek ma własne dzieci, które sa bardzo kochane,
co jednocześnie nie wyklucza dostrzegania złego traktowania
zwierząt. Dobrze ,że na świecie są osoby, które nie sa egoistycznie nastawione
i widzą coś jescze poza sobą i nie popadają w samouwielbienie.

SM:A tak na marginesie to nigdy nie powiedziałam słowa na temat
tego,że lubię futra naturalne.
Odp. Tu już widać wyraźnie, że autoprka listu mija się z prawdą
co jak widać na filmie na youtube przymierza futro za futrem.
Niestety nie jest to sklep wyyłącznie ze sztucznymi futrami.

SM:.Jestem przeciwna zabijaniu zwierząt na
futra,które żyją na wolności.Serce mi się kraja gdy oglądam
jak traktuje się te zwierzęta. Ale zdaję sobie sprawę, że wiele
z nich żyje dzięki człowiekowi i są hodowane specjalnie
do tych celów.
Z tego fragmentu wypowiedzi wynika,iż autorka
listu nie zdaje sobie sprawy ze strasznych warunków i cierpeiń
jakie przeżywqają zwierzęta w hodowli przemysłowej labo celowo udaje niewiedze.
Czyli zabijanei zwierząt howdowanych w strasznych warunkach w niewoli i zabijanei ich
dla futer jest dopuszczalne ? - tak wynika z treści listu.Niewola usprawiedliwa zabijanie?
-ciekawy pogląd.

SM:Futro to zbędny luksus według was.Tak myśląc kotlety to też
zbędny luksus bo można przecież jeść tylko marchewki.
Takim sposobem zabrniemy w kozi róg.
Odp. Aż nie chce się odpowiadać, żałosne słowa.

SM:A i mam apel do tych osób z organizacji z Martą Nitecką na czele,
które są takie oburzone moimi futrami.
dalej ...
dalej ...
Najlepiej cofnijcie się
do epoki kamienia łupanego.Tam nie było kremów testowanych
na zwierzętach i chipsów z oleju zwierzęcego.Choć nie jestem
pewna czy to Wam by bardziej odpowiadało, bo zabijanie mamutów
chyba też by wam nie leżało.
Hmm no i wszystkie panienki z organizacji antyfutrzaków byłyby
starymi pannami,bo to byłoby niepoprawne zadawać się z facetem
który zabija zwierzątka.
dalej ...
Przy okazji cytuję jeden z wielu podobnych listów które dostałam
od ludzi,myślących podobnie jak ja.
„Pani Saro-Proszę się nie poddawać "polityczno-poprawnemu"
naciskowi różnych "antyfutrzaków", greenpeace-owców i
(zapewne przy okazji) wegetarian - są jeszcze na szczęście
normalni ludzie w tym kraju,którym ubranie futra nie kojarzy
się ze "zwierzęcym holocaustem" (czy innym równie bezdennie
idiotycznym określeniem)”

dalej ...
jestem podkreślam jeszcze raz przeciwna sposobom w jaki
zabija się te zwierzęta.Mogę śmiało walczyć, podpisywać się
na listy przeciwko tym formom przemocy.
Mogę walczyć o jak najbardziej humanitarne metody przy
eliminowaniu tak wielkiego cierpienia zwierząt.

Odp. Zważywszy na wcześniejsze wypowiedzi powyższe słowa
wydają się być nieprawdziwe i niespujne z treścią wcześniejszych oświadczeń.


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 964
15/11/2007 2:39 pm  

Pewnie ma niemiłe doświadczenia z wegetarianami i przeciwnikami naturalnych futer - nie dziwne, bo są tacy, co ludzi mają gdzieś, odnoszą się do nich bez szacunku, na totalnie pierwszym miejscu stawiają zwierzęta. A przecież można żyć z jednym i drugim w zgodzie, zwierzętom pomóc godnie żyć, a ludziom zrozumieć, jakim problemem są futra. Sara May zachowała się również niewłaściwie w stosunku do nas, tak jak ci antyfutra, tym samym antyludzie, widocznie było potrzeba jej odreagować. W poniższym fragmencie trochę ją zrozumiałam.... Ale nie powinna tak atakować, choć może w stosunku do niej pewne osoby 'za' zwierzętami też tak się odniosły....

Mam serce, ale radzę niech każdy dba o własne sprawy, żyje w
zgodzie z własnym sumieniem, a nie wtrąca się do innych.
I niech swoim działaniem codziennym pokazuje serce.Ludzie-
ja jestem normalna.Mam serce,którym obdarzam ludzi. A Wy?
Znam wielu z Was walczących o zwierzątka,ale nie kochających
ludzi.Ja,pozwolicie, że będę żyła według własnych zasad.
Lubię zwierzątka, ale do pewnego stopnia.To nie znaczy, że mam
z nimi sypiać i żeby pochłaniały całe moje życie.
Panienki z organizacji antyfutrowych nie mają czasu na urodzenie,
wychowywanie dzieci, ale za kotki i pieski oddałyby życie.


OdpowiedzCytat
Kapibara
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 163
15/11/2007 7:01 pm  

Moze i ta kobieta ma sporo racji al enie podoba mi si ebardzo taka argumentacja:

,,SM:Tak sobie myślę o futerku pięknego tygrysa. Skąd ono się
wzięło?Czy nie wyrosło przypadkiem na ciele tygryska kosztem
innych zwierząt?Zły tygrys-bee be, jak mogłeś piękny tygrysie
zjeść żyjątko.Jak mogłeś? "

Jesli ta pani (porównując działania człowieka z działaniami tygrysa), uważa się za istotę na tym samaym poziomie ewolucji co tygrys (który co by nie mówić nie ma wilekiego rozumu, inteligencji, nie lata w kosmos i ni eodkrywa pieriwstków), to tak właśnie nalezy ją traktować jak bezrozumnego,niesiwadomego tygryska.

A kto to w ogóle jest ta Sara May?

[edytowane 15/11/2007 od Kapibara]


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
15/11/2007 7:05 pm  

Nie dziwi mnie reakcja tej Pani. Zastanawia mnie tylko wypowiedź anaitis91 i tych wszystkich, którzy piszą o tym z oburzeniem. Jeśli poczuła się urażona, to taki list jest nawet dość uprzejmy i nie ma się o co denerwować. Prędzej wypowiedzi antyfutrzaków są żałosne.

=


OdpowiedzCytat
Włochata21
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 358
16/11/2007 2:12 am  

Po pierwsze- nigdy nie slyszalam o tej niby gwiazdce,
Po drugie- jej umysl nie potrafi objac idei wegetarianizmu i organizacji dzialajacych w obronie zwierzat i przyrody, jej myslenie jest plytkie
Po trzecie- jest zwykla konformistka-skoro wiekszosc robi tak to po co sie sprzeciwiac ( a kto powiedzial ze wiekszosc ma racje, KTO ?!?
Po czwarte- takim ludziom za dobrze sie powodzi zeby mysleli o sprawach cierpiacych istot, wazna jest kariera, mamona, bankiety etc. Gdyby nie Greenpeace i inne org ziemia bylaby w o wiele gorszym stanie niz jest, dobrzy ze sa tacy co chca ja uratowac - o korzystaja z tego wszyscy
I co z tego ze jest nas mniej! "Możesz działać sam ale w dwójke zrobisz wiecej, wiele kamieni wywołuje lawine, wiele kropel wody tworzy fale, pojedyńczo żadna..."

[edytowane 15/11/2007 przez Włochata21]

[edytowane 15/11/2007 przez Włochata21]

Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!


OdpowiedzCytat
nova.nike
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 173
16/11/2007 2:12 pm  

boże, co za idiotka, jak można być tak pustym i głupim 😮

supergirl;)


OdpowiedzCytat
Patrice
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 194
16/11/2007 6:32 pm  

a faktycznie kim ona jest? jakim autorytetem zeby dawac takie osądy? to jest niepoważne... 🙁


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
16/11/2007 6:43 pm  

Analogicznie: jakim autorytetem są przeciwnicy futer, żeby dawać takie osądy? Obie strony nie są bez winy.

=


OdpowiedzCytat
Patrice
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 194
16/11/2007 7:06 pm  

Nie powiedziałam o autorytecie ze strony przeciwników futer, aczkolwiek to spostrzeżenie ze ,,obie strony nie sa bez winy" jest lekko przesadzone. 😉 Czy uważasz że ludzie którzy przeciw temu protestuja ubzdurali sobie ten problem? Nie bo on naprawde istnieje..... A czy Ciebie coś ,,pociąga" w futrach naturalnych i czy sądzisz że są one niezbędne do życia np. takim pustym panienkom?


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca