w rzezniach jekli juz. nie tak samo,bo z ogluszeniem..
To ogłuszenie to tzw. "elektryczna kompiel"(mniejsze zwierzęta. np. kury) lub przez użycie tzw. "pistoletu"(wieksze zwierzęta. np. krowy) , formalnie bardzo skuteczne , ale praktucznie zwierzęta nie zawsze tracą przytym świadomośc tego co się dzieje w około.
🙁ale to co innego jednak.Nie mowie,ze ogluszenie jesrt zawszse humanitarne,bo tez rozne rzeczy widzialam w rzezniach..
moim zdaniem lepszym rozwiazaniem jest jednak zabijanie zwierzat na wlasna potrzebe nawet jesli jest to odrabanie kurze glowy. Nie ma wtedy tej calej kuracji jakimis hormonami i scisku w tych ''obozach'' czy tam farmach. Na wsi to przynajmniej ma kura jakies zycie zanim pojdzie pod noz.
moim zdaniem lepszym rozwiazaniem jest jednak zabijanie zwierzat na wlasna potrzebe nawet jesli jest to odrabanie kurze glowy. Nie ma wtedy tej calej kuracji jakimis hormonami i scisku w tych ''obozach'' czy tam farmach. Na wsi to przynajmniej ma kura jakies zycie zanim pojdzie pod noz.
Owszem, prywatnie kura zostaje pewnego smutnego dnia złapana i zabita , a dotychczas lata sobie tu i tam cieszac sie względna przestrzenią. Kura w dużych hodowlach umiera od dnia wyklucia, żyje tylko po to żeby można ja było zabić jest ,,produktem" i tak się ja traktuje co stało sie normą wsród ludzi.
Pozostaje jeszcze kwestia tego ze zwierzeta sie traktuje jak obiekty doswiadczen laduje sie w nie jakies swinstwa byle je utuczyc jaknajszybciej i jak najbardziej zeby szybko mozna bylo je zabic i sprzedac. pomijajac przy tym samo zwierze i to sie z nim dzieje i co przezywa. Tak czesto mowia ze one zyja zeby umrzec. fakt zyja zeby umrzec ale to dlatego ze my je tak traktujemy. Nie dlatego ze po to sie urodzily.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja