Masz coś konkretniejszego do powiedzenia w sprawie praw zwierząt, czy też stać cię wyłącznie na takie dziecinne prowokacje?

Masz coś konkretniejszego do powiedzenia w sprawie praw zwierząt..?

Pytaj!

Jeżeli to kogoś interesuje, polecam FAQ na stronie ATLA (Alternatives for Laboratory Animals). Bardzo wyważony, rozsądnie napisany i dobrze objaśniający podstawowe kwestie związane z badaniami na zwierzętach.

[url] http://altweb.jhsph.edu/faqs.htm[/url]

Witam.

Zawitałem w Wasze skromne progi, ponieważ miałem ostatnio okazję zetknąć się z dośc niepokojącym fenomenem wśród ludzi zainteresowanych szeroko pojętą ochroną praw zwierząt.

Chodzi mi mianowicie o oprotestowywanie (niekiedy przybierające dość agresywną formę) badań z użyciem zwierząt laboratoryjnych. Spotkałem się z całą masą radykalnych i, krótko mówiąc, bzdurnych opinii - w postaci m.in. traktowania takich doświadczeń jako Straszliwe Zło, odsądzania samych naukowców od czci i wiary, nazywania ich sadystami et cetera. Co więcej, na sieci (i nie tylko) można przeczytać/usłyszeć sporo kompletnie rozmijających się z rzeczywistością mitów na ten temat, z których moim ulubionym, chyba najbardziej nonsensownym i absurdalnym, jest twierdzenie, że "eksperymenty na zwierzętach są zbędne" czy też "eksperymenty na zwierzętach nie dają wartościowych wyników". Ponieważ rzecz jest całkiem kontrowersyjna i rodzi wiele sporów, konfliktów, a także bywa (na szczęście jeszcze nie w Polsce) pretekstem do aktów zwyczajnego terroryzmu, postanowiłem sprawdzić, jak rzecz wygląda w Waszej opinii.

Zapraszam do dyskusji.

o czym tu "dyskutować"?
zdjęcia same mówią za siebie... http://empatia.pl/str.php?dz=75&id=241

a ten raport/y/ głebiej pokazuje o co naprawde chodzi:
http://empatia.pl//str.php?dz=88

tak wy wszyscy terroryscit ak gadacie ze robicie wsztskoz bey zwierzeta nie cierpialy ale i tak cierpia i tak ich zycie nie jest szczesliwe i rpzez takich jak wy nie bedzie, pzoatym ciagle sa doniesinia o niezgodnie z regulami prowadzonych testach na zwierzetach i reakcje prawne nie sa zadowalajace =/

Tja, terroryści -.- To można postawić znak równości między nimi a Bin Ladenem? Skoro tak, to u was są ekoterroryści.

zdjęcia same mówią za siebie...

Jakkolwiek nie popieram doświadczeń na zwierzętach, te zdjęcia są raczej kiepskim argumentem - pochodzą sprzed 20 do 50 lat, a dyskusja dotoczy głównie nowoczesnych metod.

dla mnie to sa mordercy!!!jak musialy cierpiec te biedne zwierzeta nawet nie chce o tym myslec bo mnie krew zalewa!te zdjecia byly tak koszmarne ze musialam przestac je ogladac bo przeplakalabym cala noc:-((jak sobie pomysle ze to moglby byc moj kocurek to az mi sie zimno robi brrrr...

skoro na Tobie nie robią wrażenia te zdjęcia, to zamiast wypisywac puste słowa, przedstawc "nowoczesniejsze" zdjęcia... które zrobia większe wrazenie...

Zdjęcia są z róznego okresu, z lat 50 i z lat 90 z róznych stron swiata... wiadomo fotografowanie nie zawsze jest legalne co naprawde sie robi tam w laboratoriach i na uczelniach medyczno-weterynaryjno-biologicznych.

Moja córeczka przypadkowo zobaczyła zgjęcie nr 1 z małpke z sonarem wszczepionym do głowy i az podskoczyła, choc ma 3 latka dopiero...
Ten co mówi że to nie sa zdjecia poruszajace sam jest na pewnomajacym cos wspolnego z tym całym procederem, i stał sie jak tamci pod znieczulicą.

Sama mam zwierzeta i niewyobrazam sobie by mu cos takiego robic co tam robia!
Na zdjeciach wyraznie widac oczy tych zwierzat...to że one jeszcze zyja to dlatego ze ich dusza jeszcze siedzi w tym biednym ciałku...bezbronnym.

Nic się nie zmieniłaś przez ten krótki okres nieobecności na forum - nadal nie czytasz ze zrozumieniem i przesz ślepo przed siebie ze swoimi poglądami :/

zgadzam sie z marzenusia zwierzeta tak samo jak ludzie cierpia i maja dusze sa bezbronne i nie krzywdza nikogo bez powodu!ludzie ktorych nie rusza ich bol i smutek to dla mnie zwyrodnialcy.powinnismy traktowac zwierzeta na rowni z ludzmi opiekowac sie nimi i dbac o nie taki jest nasz obowiazek. one nigdy nie ingeruja w nasz swiat wiec dlaczego my to robimy?

Może wtrące swoje zdanie na temat testów na zwierzętach.W dzisiejszych czasach jest tyle możliwości,aby nie testowac na zwierzętach leków,kosmetyków.Te mądre-głupki co twierdzą ,że nie ma innego wyjścia sa prostakami.Nigdy test na zwierzętach nie odpowiada testu na ludziach,ponieważ ludzie mają inaczej zbudowany organizm.
Szkoda,że w naszym kraju nie ma takich organizacji jak w Angli.Tam (podaje dla przykładu) na jednej z akcji na terenie ośrodka gdzie przeprowadzali testy na zwierzętach,wtargneła grupa i wszyscy(pracownicy,lekarze) dostali w....... bejsbolami.Niektórym przydało by sie tak kijem w łeb,może coś by to dało.....

ehh ,trudno mi dyskutować o tych eksperymentach nie posiadając wystarczającej wiedzy o tym ,ale powiedzcie -co ma dla losu ludzkości eksperyment "jak długo szczur przeżyje pod wodą" dokumentu zwanego "król szczurów". Czy jest to takie niezbędne dla ludzkości? Dla nauki? Jest tyle zbędnych i niepotrzebnych eksperymentów ,które są przerabiane tylko po to ,by dostać pieniądze ,niczego do nauki nie dostarczyć. Dlatego w laboratoriach ginie rocznie 800mln szczurów na takie ,przepraszam d.perele 😡 .Mało tego -pokazują dumnie w telewizji ,jacy są mądrzy ,bo dowiedli niesamowitą nowinę -szczur może pływać 15 minut :/

widziałam ten film, ale on jest chyba strasznie stary...naiwnośc każe mi wierzyc, że teraz już się takich rzeczy nie robi..

Może wtrące swoje zdanie na temat testów na zwierzętach.W dzisiejszych czasach jest tyle możliwości,aby nie testowac na zwierzętach leków,kosmetyków.Te mądre-głupki co twierdzą ,że nie ma innego wyjścia sa prostakami.Nigdy test na zwierzętach nie odpowiada testu na ludziach,ponieważ ludzie mają inaczej zbudowany organizm.
Szkoda,że w naszym kraju nie ma takich organizacji jak w Angli.Tam (podaje dla przykładu) na jednej z akcji na terenie ośrodka gdzie przeprowadzali testy na zwierzętach,wtargneła grupa i wszyscy(pracownicy,lekarze) dostali w....... bejsbolami.Niektórym przydało by sie tak kijem w łeb,może coś by to dało.....

O ja... Taki widok chyba by mnie cieszył 😀 na celibanie czy jak mu tam, także 🙂

[edytowane 13/8/2008 przez leslie]