mięso ludzkie czy zwierzęce i to i to obrzydza,teoretyzując jestem na bezludnej wyspie i umieram z głodu,widze martwego czlowieka i martwego zwierzaka,wybieram to drugie-na szczescie nie musze 🙂

nie zjadłbym, bo
A - nie jest to chyba zbyt dobre dla zdrowia
B - mięso w ogóle jest obrzydliwe :casstet:

ej wiecie co odkryłam? ze w sumie ludzie nie jedza miesa tylko przerobione i pełne przypraw, a samego miesa by nikt nie zjadł. wiec to znaczy ze ludzie nie sa miesozerni, bo przyprawy sa przeciez z roślin

😀 to reakcja na Twój post Devoo 😀

Chodzi o przyswajalnośc składników, że jakoby białko z mięsa jest lepiej przyswajalne. I własnie to często jest powodem że ludzie je jedzą. Ale głównym powodem jest ich PRZYZWYCZAJENIE. Bo robią to już od dziada pradziada.

Nieważneeeeeeeeee .. powiem tylko tyle, że mnie bardzo przekonuja fotki ludzi będący na żywieniu 100% raw !!

[edytowane 11/12/2008 przez Olla]

Nie,nigdy!!!

Odpowiedź całkiem oczywista - nie zjadłbym. W ogóle nie mam najmniejszej ochoty na jedzenie mięsa.

nie zjadlaby. wole jogurt ?tak tak jesem obludna wegetarianka przyczyniam sie do cierpienia zwierzat przez to mleko, nie jem miesa bo nie lubie. nie smakuje mi.

taki glupia myśl przyszla mi do głowy... czy ktoś z Was zjadłby mięso wiedząc, że zwierzę nie zostało zabite w tym celu tylko zmarło śmiercią naturalną?

[edytowane 5/12/2008 przez tcioflove]

faktycznie dość głupia myśl.

ej wiecie co odkryłam? ze w sumie ludzie nie jedza miesa tylko przerobione i pełne przypraw, a samego miesa by nikt nie zjadł. wiec to znaczy ze ludzie nie sa miesozerni, bo przyprawy sa przeciez z roślin

Dokładnie, mięso niesmażone, nieprzyprawione, po prostu nieobrobione, w ogóle nie ma smaku.

To chyba oczywiste, że bym nie tknął 🙂
po pierwsze- wibracje zwierzęce, a po drugie- czy wyobrażacie sobie zjedzenie części ciała człowieka, po tym jak umarł? No ale czemu nie, przecież umarł? ...
Uważam , że człowiek i zwierzęta stoją na równym poziomie.

Nie zjadłbym gdyby umarło w sposób naturalny. Całkowicie odrzucam mięso.

nieeeee. 😮
8 lat niejedzenia mięsa sprawiło, że już nawet nie pamiętam jego smaku.
i tak mi jest dobrze. 🙂
nie wyobrażam sobie, gdybym miałam na nowo zacząć jeść mięso.
ta myśl mnie przeraża.
`mięso to mięso. nieważne, jak się nim stało. dla mnie to wciąż mięso, którego nie tknę już nigdy. 🙂

Oj .Nie !!! Chyba bym się :casstet: .To jest dla mnie nie do pojęcia bym mogła zjeść coś w czym było życie ,krew pulsowała i czuło ból itp. Od 18lat nie jem mięsa wiec sobie tego nawet nie umiem wyobrazić.

[edytowane 28/2/2009 przez Kamila111]

miesa nie ale rybe tak a dokladniej cos co nie jest ryba ale smakuje jek ryba. zna ktos moze taka rosline xD

Tak, taką rybą jest Euglena zielona 😀