Zdarzają się interwencje i to coraz częściej, nawet prokurator wydał stosowne pismo do innych bo umarzają karpiowe sprawy, został wyśmiany ale cóż, przynajmniej próbował. Niestety znalazłam na paru portalach informacje o tym, że karp NIE czuje. Szkodliwe to, głupie to, nieprawdą to jest, parszywym kłamstwem na zlecenie 😡 obrzydliwa propaganda producentów ryb, marketów i jeszcze nie wiadomo czego.
Chyba tu tego nie opowiadalam. Siostry kolezanka, ktora jest dosc bogata(tzn. jej rodzice), zajmuje sie ochrona zwierzat itp. i mowila mi siostra, jak ta znajoma opowiadała jej jaki sajgon zrobila, bo karpie mały złe warunki, ze az kogos tam z pracy za to wywalili. Myslicie ze robienie afer, awantur w takich miejscac moze cos pomoc?
ja w tym roku znowu dzwoniłam do TOZ-u Pan kazał mi zadzwonić do inspekcji weterynaryjnej ...chociaż po rozmowie z tym panem z inspekcji wet. ręce mi opadły wydaje mi się,że jednak każdy telefon się liczy im więcej osób zadzwoni, że coś jest nie tak to może większe będzie zainteresowanie odpowiednich instytucji!
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja