Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

ile z wege do wegan  

Strona 3 / 3 Wstecz
  RSS

assasello987
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 270
27/02/2009 12:47 am  

w sumie to ja nie wiem co jestem. chyba jednak nadal wege nie wegan. ale pomyslalam sobie ze gdybm miala np z dnia na dzien przejsc na weganizm i potem rzucic sie na mleko i jajka to tez nie mialo by sensu. to jak z dietami typu glodowka. czlowiek pije wode i nic poza tym a po 3 dniach rzuca sie na lodowke. wiec teraz gdy czuje maxymalna (ale maxymalna nie kaprysowa) potrzebe zjedzenia np jogurtu to go zjadam, wole dojsc do weganizmu stopniowo.


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1022
27/02/2009 1:45 am  

Assasello z tego co widzę to jesteś w fazie przejściowej . Czy musisz się jokoś konkretnie nazywać ? Bycie wegetarianką jest ok. Wtedy nie będziesz się musiała nikomu tłumaczyć z tego gdzie bywasz. a co to kogo obchodzi ? Ależ ludzie są upierdliwi ( mam na myśli zdjęcie w maku ). Większość z nich i tak nie wie czym się różnią poszczególne odmiany wegetarianizmu. A wiesz moje córki zanim zrezygnowały z mięsa , najpierw przez jeden rok odstawiły zupełnie mleko i przetwory a dopiero potem mięso i ryby, to taka trochę inna kolejność niż zazwyczaj. Dzisiaj młodsza z nich obchodziła pierwszą rocznicę zostania wegetarianką 🙂 Jestem z niej dumna.


OdpowiedzCytat
Princess_Leia
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 143
27/02/2009 3:11 am  

ja jestem wegetarianką i na razie nie myślałam o przejściu na weganizm.
moja mama w życiu by nie wyraziła na to zgodę, już i tak dobrze, że akceptuje fakt, że nie jem mięsa.
może kiedyś zostanę weganką. 🙂
ale na dzień dzisiejszy i tak nie jest źle. nie jem jajek, ryb.
niestety, mleko wciąż uwielbiam...

sky's the limit.


OdpowiedzCytat
assasello987
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 270
27/02/2009 3:31 am  

niestety, mleko wciąż uwielbiam...

a wiesz sa tacy co uwielbiaja smak miesa i nie jest to nic zlego.prawda jest taka ze dobrze przyprawione obrobione mieso moze byc smaczne teraz tylko kwestia tego by znalesc produkty zastepcze i oprocz skupiania sie na wartosciach odzywczych znalesc cos podobnego w smaku. chociaz ja osobiscie nie przypominam sobie zeby mi cos takiego smakowalo. no moze poza rybami.

[edytowane 27/2/2009 od assasello987]


OdpowiedzCytat
Shani
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 8
01/03/2009 10:27 pm  

Ja po roku wegetarianizmu zrezygnowałam z mleka i jego przetworów oraz z jajek. Kiedy dowiedziałam się że miód też jest niewegański to też go odstawiłam, ale od pewnego czasu wróciłam, bo szczerze mówiąc nie widzę w nim za bardzo niczego niewegańskiego a lubię jego smak 😉 Czasem jest ciężko, tym bardziej że nie jestem zbyt pomysłowa jeśli chodzi o wymyślanie potraw, ale nie narzekam =) Z rodziną na początku jest raczej ciężko..ale to zależy od tego jakie w domu w ogóle panują relacje. Pozdrawiam 😉


OdpowiedzCytat
assasello987
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 270
06/03/2009 10:57 am  

na chwiele obecna ja jestem pseudovegan xD


OdpowiedzCytat
xGetBoredx
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 216
07/03/2009 5:09 pm  

Można by rzec, że ja też. Właściwie chyba nigdy nie będę sam siebie nazywał weganinem, ale wszystkie produkty odzwierzęce wykluczam z jadłospisu.

wciąż raczkuję w temacie wegetarianizmu 🙂


OdpowiedzCytat
sublime86
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 361
16/08/2009 10:14 pm  

Odświeżam wątek 😉

teraz tylko kwestia tego by znalesc produkty zastepcze i oprocz skupiania sie na wartosciach odzywczych znalesc cos podobnego w smaku.

Otóż to- nie tylko wartości odżywcze ale też walory smakowe 😉 Ja niestety doszłam do wniosku, że ostatnio spożywam za dużo nabiału. Praktycznie do każdego posiłku. Całkowite wyeliminowanie na razie nie wchodzi w rachubę (mam zbyt małe doświadczenie), ale chciałabym stopniowo przemianować swój jadłospis na bardziej vegan- coraz bardziej się przekonuję co do korzyści zdrowotnych z tego płynących:)
Chodzi jednak o nabiał w czystej postaci- nie przeszkadza mi ich obecność jako dodatków, jednak czasami po prostu czuję, że mój organizm domaga się mleka lub jaj, np. na śniadanie lub na kolację.
Może ktoś też ma podobny problem? Wsparcie oraz wymiana doświadczeń mile widziane 🙂
🙂


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
17/08/2009 1:02 am  

Ja też nie wyobrażam sobie życia bez wiejskich jajek, sera , mleka czy śmietany 😉

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
Szczurunia
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 386
17/08/2009 1:32 am  

Hmm odkąd stałam się dumnym właścicielem maszynki do mleka sojowego, produkty mleczne zostały u mnie znacznie zredukowane, tak samo jak gotowe sojowe produkty ze sklepów. Wolę pokombinować coś sama. Nabiał do odstawienia nie byłby taki trudny myślę, jest dużo zamienników. Poza tym mleko super zdrowe nie jest. Najtrudniej z jajami. Jeszcze jak ktoś ma wiejskie (tak jak ja) naprawdę trudna kwestia. Są zdrowe, nie da się ukryć i smaku jajecznicy nie da się zastąpić;/


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
17/08/2009 2:12 pm  

zgadzam się - z jajkami jest najgorzej. Ale da się żyć bez smaku jajecznicy, a przy dobrych chęciach można się nawet do niego zniechęcić. Albo zastąpić jajka na patelni tofu (nigdy nie próbowałam)-może być smaczne.


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
17/08/2009 8:45 pm  

Komuś kto naprawdę lubi jajka trudno będzie zastąpić je tofu 😉

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
assasello987
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 270
21/08/2009 6:05 pm  

ha ha magiczne to forum. jak sie tu logawalam to bylam ichti (nie wiem jak nazwac osobe ktora je ryby a ichtiwegetarianizm to glupia nazwa) obecnie od hmm 3 miesiecy jestem wegan. ale oficjalnie sie tak nie nazywam. za malo czzasu minelo. chociaz w tej chwili zjedzenie mleka i jajek jest tak samo "nierealne" jak zjedzenie miesa.
no no postepy xD


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 3 Wstecz
  
Praca