Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Czy żałujecie czasem, że nie jecie już mięsa?   

Strona 10 / 10 Wstecz
  RSS

Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
30/10/2011 11:59 am  

heheh 😀 Z kolei jak moja koleżanka dostała bóli porodowych w pracy, nieświadoma niczego przerażonej mnie się zwierzyła, że ma problemy z wypróżnianiem i to tak zawsze się objawia... 😛

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
30/10/2011 12:01 pm  

nic tak ludzi do tego nie zachęca jak...wizja lekkiego "sranka". Nie witaminy, a sranko właśnie, ludzkość chyba ma z tym problem.

Ano to faktycznie światowy problem, kiedyś moja koleżanka zaszczyciła mnie wykładem nt tego, że jak wreszcie w bólach zrobi kupę to cała rodzina się z nią cieszy 😉

Ja już od dawna wyznaje pogląd, że najważniejsza rzecz z ranka, to zacząć od ... 🙄

A w temacie. Nieżałuję że nie jem mięsa. Bo czego tu żałować? Jakbym chciał, to bym jadł...

[edytowane 30/10/2011 przez cienkun]


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
30/10/2011 12:09 pm  

najważniejsza rzecz z ranka, to zacząć od ...

ja, żeby wprawić mechanizm w ruch muszę zacząć jednak od śniadania 😛

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
Aurea
początkujący
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 8
18/09/2012 4:53 pm  

Mnie mięsa trochę brakuje. Nie powiem że bardzo, bo od dawna właściwie nie jadłam czerwonego mięsa, ale drobiu i ryb mi trochę brakuje. W sumie nie zarzekam się też że do końca życia będę wege, najprawdopodobniej będzie tak że na co dzień bez mięsa, a kilka razy na rok zawinę jakieś z talerza - na szczęście nie mam presji żeby się deklarować jako wegetarianka, więc tego nie robię 😉 a wegeinspiracji szukam właśnie na codzienność 🙂 może kiedyś będę miała na tyle siły żeby powiedzieć "nigdy więcej" 😉

A co do smaku ośmiornic i innych owoców morza to osobiscie uważam że nie ma czego żałować 😉 nawet mój absolutnie rybolubny kot otrzepał łapę jak powąchał ośmiornicy 😛


OdpowiedzCytat
firaga
forumowicz
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 32
18/09/2012 5:45 pm  

Nie żałuję. Mięsa samego w sobie mi jakoś nie brakuje, szczerze mówiąc nigdy nie byłam mięsożerna. Ale muszę przyznać że brakuje mi żelków i wielu słodyczy w których jest żelatyna. Chyba muszę wykombinować jakieś domowe wege-żelki.

Punkt Zapalny - recenzje płyt, relacje z koncertów, felietony, lifestyle, proza własna i biadolenie o niczym.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
18/09/2012 6:11 pm  

A czemu domowe? Są przecież wege żelki na agarze. No i galaretki (w Biedronce są bardzo dobre wege galaretki z naturalnymi barwnikami).

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
19/09/2012 12:50 am  

To są pyszne żelki, niczym się nie różnią (smakowo) od żelatynowych:
http://www.ekosfera24.pl/zelki-misie-bez-zelatyny-organic-bioplanet-100g-eko.html
Te akurat są na pektynie, bywają też na agarze- jak dla mnie nie ma różnicy.

Te też są bardzo dobre, twardsze od poprzednich:
http://www.e-piotripawel.pl/zakupylodz/towar/galaretki-owocowe-bez-zelatyny-bio-planet/234657/?sFraza=galaretki

Z tego co pamiętam te również są bez żelatyny, można je też kupić w Roosmanie (albo podobne, ja kiedyś kupowałam właśnie w Roosmanie, były bardzo dobre no i tańsze niż te ekologiczne):
http://www.e-piotripawel.pl/zakupylodz/towar/galaretki-multiwitamina/206721/?sFraza=galaretki

Jeśli chodzi o domowe galaretki- też zawsze uwielbiałam żelatynowe z owocami, ale na agarze zupełnie mi nie smakowały, zastanawiam się czy na pektynie jest lepszy efekt...Wie ktoś może?

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
paulinka1997
forumowicz
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 30
19/09/2012 2:05 am  

Nie żałuję. Myślę, że to inni powinni żałować, że jedzą mięso. Trzeba się cieszyć, że żyjemy w zgodzie z własnym sumieniem, nie przyczyniamy się do cierpienia zwierząt itp.


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
19/09/2012 3:38 am  

Wiecie, że o dziwo nie żałuję. Czasem przebiegnie mi przez mysl żal że nie robię innych niezdrowych rzeczy, ale za mięsem tęsknoty nie mam, choć bardzo je lubiłem.


OdpowiedzCytat
morusek
forumowicz
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 49
18/11/2012 2:25 am  

Nie żałuję uważam że to że jestem wege to najlepsze co mnie w życiu spotkało dzięki temu czuje się wyjątkową jestem zdrowa i szczęśliwa oraz wiem że to co jem jest nie tylko zdrowe ale i smaczne 🙂


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
18/11/2012 12:20 pm  

Nie żałuję, bo jakoś nigdy za mięsem zbytnio nie przepadałam, nie rozumiem jak może to ludziom smakować, jak się tego nie przyprawi to prawie nie jest zjadliwe 😛

A rzucając mięso mój sposób odżywiania stał się bardziej różnorodny i ciekawy, poznałam nowe potrawy i produkty o których wcześniej nawet nie słyszałam 😉


OdpowiedzCytat
Jeanette
forumowicz
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 31
04/12/2012 10:23 pm  

Nie tęsknię. nie wyobrażam sobie bym mogła kiedykolwiek znowu jeść mięso...to jak dawne życie, którego nie pamiętam i to nowe, barwne i harmonijne, które pojawiło sie wraz z wegetarianizmem. a. i ogrooomnie się cieszę , jak poznaję kogoś kto też jest wege i możemy o tym porozmawiać:) ( na razie mam tylko jedną koleżankę ;( )


OdpowiedzCytat
Mango
rozmówca
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 95
04/12/2012 11:52 pm  

Też nie żałuję.
Jedyne, czego mi brakowało przez jakiś czas, to kiełbaski z ogniska.
Pojawiły się sojowe, piekę ziemniaczki i chleb w zamian i jest dobrze:)

Teraz mi niczego nie brakuje.

"Zostawcie świat trochę lepszym, niż go zastaliście"


OdpowiedzCytat
Strona 10 / 10 Wstecz
  
Praca