Owszem widnieje w spisie wegetarian,oto jeden z cytatów tego Pana:
Niejeden często żałuje, że żyje w czasach, w których nie wiadomo, jak będzie wyglądał nowy świat. Ale jedno mogę mięsożercom obiecać: nowy świat będzie wegetariański!
Autor: Adolf Hitler, Rozmowy przy stole..., op. cit., s. 130.
Nawet jeśli faktycznie nie jadł mięsa, to jest pojedynczą negatywną postacią w historii wyznającą wegetarianizm,większość to ludzie znani i szanowani zarówno za życia jak i po śmierci.
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
to jest pojedynczą negatywną postacią w historii
No włsśnie, dlaczego negatywną? BO tak go oceniła historia. On był po prostu charyzmatycznym człowiekiem który miał pragnienie dominowania nad Światem, podobnie jak Czyngishan, czy Aleksander Wielki. A co do okrucieństwa, to oni bili go na głowę. Poza tym był wielkim strategiem i niezwykłym oratorem. Patrzymy na postać Hitlera przez pryzmat naszych czasów. Za 200 lat, już nie będzie synonimem wcielonego zła, tylko kolejną postacią historyczną.
Gdzieś czytałam, że Hitler zdelegalizował wszystkie towarzystwa wegetariańskie na terenie podbitych krajów, ale nie pamiętam gdzie. Może ktoś również na tę informację i ma źródło?
Już wiem, gdzie mogłam o tym przeczytać - okazuje się, że właśnie na tym portalu 🙂
[url] http://www.wegetarianie.pl/Article172.html [/url]
Cienkun, to o prostu okropne, co piszesz. Jest mi przykro to czytać, naprawdę, powiem wręcz, ze Twoi protoplaści nie postarali się w kwestii wychowania patriotycznego. Mnie ta postać napawa przerażeniem i każdego powinna, byśmy w przyszłości nie powtórzyli tego błędu, który popełniło społeczeństwo niemieckie, wybierając na przywódce genialnego demagoga - potwora.
Jako na postać historyczną. Nie należy popełniać jego błędów (i nie mam tu na myśli najeżdżania na Rosję 😉 ) , ale też nie powinniśmy mówić że wszystko co z nim związane to SAMO ZŁO, a on był Żyd, pedał, impotent, brudas i Bóg wie co jeszcze.
Minęło tyle lat, że można już by patrzeć na to z dystansu, wszak trzeba mu przyznać, że był ciekawą postacią.
Ale ze co, ze ciekawy? Nie bardziej niż każdy inny człowiek, każdy ma swoja historie, ale nie każdy morduje tysiące ludzi, dzieci, kobiet w ciąży i zleca prowadzenie na nich eksperymentów. Ale z wyznawcami kryształowego obiektywizmu ciężko jest się dogadać, wiec nawet nie próbuje.
to jest pojedynczą negatywną postacią w historii
No włsśnie, dlaczego negatywną? BO tak go oceniła historia. On był po prostu charyzmatycznym człowiekiem który miał pragnienie dominowania nad Światem, podobnie jak Czyngishan, czy Aleksander Wielki. A co do okrucieństwa, to oni bili go na głowę. Poza tym był wielkim strategiem i niezwykłym oratorem. Patrzymy na postać Hitlera przez pryzmat naszych czasów. Za 200 lat, już nie będzie synonimem wcielonego zła, tylko kolejną postacią historyczną.
Może gdyby nie choroba Parkinsona/Alzheimera/zaburzenia maniakalno-depresyjne i terapia "lecznicza" za pomocą narkotyków (amfa, kokaina ...strychnina!) to historia potoczyłaby się zupełnie inaczej. Zamiast holokaustu mielibyśmy, paskudne ale nie tak okrutne, masowe wysiedlenia. (Do tego gdyby Polska poszła z nim na układ całkiem możliwe że dzisiaj nie byłaby aż takim pariasem Europy). Ale jest jak jest a Hitler został i pozostanie psycholem, ćpunem i zbrodniarzem.
Małym, ale jakże ważnym (dla mnie), plusem takiego a nie innego rozwoju zdarzeń jest fakt iż doszło do spotkania moich dziadków (następnie moich rodziców) dzięki czemu oto jestem 😛
[edytowane 15/2/2013 przez Likwidator]
[edytowane 15/2/2013 przez Likwidator]
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja