Produkt wystepowal w meni (prawdopodobnie jeden dzien) az do interwencji jednego z klijetow "zaniepokojonego" sytuacja. Po intrwencji u przelozonych okazalo sie ze "to przez nowa nieprzeszkolony personel ktory zamowil ow wegetarianski specyfik"
Co wy na to?
made in CYRK ZALEWSKI http://www.youtube.com/watch?v=7LIcLdYv8rg
Widocznie nie pracuje tam wegetariański personel, tylko miesożercy, którzy czesto nie rozumieją, nie zauważają takich subtelnych różnic. Gdyby tak było, to ktoś by się skapnął.
Wydaje mi się, że nie ma co robić z tego wielkiego halo. Dobrze, że wycofali i nie robili takich wpadek w przyszłości, bo mogą tylko klientów stracić.
bulek napisal "Wydaje mi się, że nie ma co robić z tego wielkiego halo. Dobrze, że wycofali i nie robili takich wpadek w przyszłości, bo mogą tylko klientów stracić."
Rozumiem ze wolisz przymykac oczy na mieso w wegetarianskiej knajpie bo jeszcz klijentow straca.. Masz do tego prawo ale nie kazdemu to zwisa tak jak tobie..
Jezeli mieso w meni wegetarianskigo baru to dla ciebie tylko "wpadka" to juz wiadomo jaki z ciebie w..
Mysle ze ta sytuacja pokazuje ze tak naprawde nie ma miejsc w ktorych mozna kupic 100% wegetarianski posilek jezeli nie przyzadzali go 100% wegetarianie.
made in CYRK ZALEWSKI http://www.youtube.com/watch?v=7LIcLdYv8rg
bulek napisal "Wydaje mi się, że nie ma co robić z tego wielkiego halo. Dobrze, że wycofali i nie robili takich wpadek w przyszłości, bo mogą tylko klientów stracić."
Rozumiem ze wolisz przymykac oczy na mieso w wegetarianskiej knajpie bo jeszcz klijentow straca.. Masz do tego prawo ale nie kazdemu to zwisa tak jak tobie..
Jezeli mieso w meni wegetarianskigo baru to dla ciebie tylko "wpadka" to juz wiadomo jaki z ciebie w..
Nie chce przymykać na to oka, też mnie to zbulwersowało, ale nie tak jak Ciebie. Dobrze że o tym napisałeś, ale wpadka (pomyłka) każdemu może się zdarzyć. Nawet Tobie - nie pisze się meni tylko menu ;).
Aha... i dzieki na najazd na mnie, jaki to ze mnie w.. Czemu jesteś taki agresywny? Wyluzuj...
[edytowane 18/12/2009 przez bułek]
A mi nawt to i wisi bo nie jadam poza domem, poprostu nie ufam.
Tam z kad pochodze w naszym dialekcie pisze sie meni.
Nie nazwalbym tego agresja, zreszta piszesz tak jakby to bylo ok
Mysle ze kazdy weg ktoremu zalezy na tym aby wiedziec co zjada powinien o tym uslyszec..
Agresja to przemoc policji na ulicach, okupacja Afganistanu, nie ktos z kim sie nie zgadzasz na forum
made in CYRK ZALEWSKI http://www.youtube.com/watch?v=7LIcLdYv8rg
Jest to możliwe z tym gęsim smalcem,ale myśle też ze to jakas fatalna pomyłka,bywalam w greenwayach w kilku miastach i nigdy z czymś takim sie nie spotkałam.Ja też bym sie zbulwersowała takim menu, nie zaprzeczam,pewnie bym też małą,delikatną awanturke zrobiła 😮
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
Skoro zdarzają im się takie wpadki to skąd pewność, że np. naleśników nie smażą na smalcu? Smalec ma najlepsze właściwości do smażenia naleśników.....No i ta wegeta. GW to nie jest wege miejsce i coraz rzadziej tam bywam.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
he, he od kiedy to "niedoświadczony personel" ustala menu w sieciówkach? 🙂
To nie pierwsza wpadka GreenWay'a U nich trzeba po prostu czytać co się je i tyle. Na usprawiedliwienie dodam że GrennWay'e to nie są wegetariańskie bary tylko po prostu bary z wegetariańskim jedzeniem - a to jest różnica, warto o tym pamiętać i wszystko będzie ok
[edytowane 18/12/2009 przez Tempeh-Starter]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja