Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Gesi smalec w Lodzkim Green Way  

Strona 2 / 2 Wstecz
  RSS

tinyheart
forumowicz
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 28
21/12/2009 2:33 pm  

w polsce wiele osob nadal nie kuma wege. u mnie w rodzinie sadza ze jem drob i ryby.. tak samo moga tlumaczyc smalec

http://vegeswiat.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
migotka.ania
rozmówca
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 70
21/12/2009 5:19 pm  

W ogóle uczymy się rzeczy, które kompletnie nie przydadzą nam się w życiu a o podstawach cudzego życia nie wiemy nic. Ludzie to ludzie a i tak najsmaczniejsze są kotlety sojowe mojej mamy.


OdpowiedzCytat
tinyheart
forumowicz
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 28
22/12/2009 11:01 am  

W ogóle uczymy się rzeczy, które kompletnie nie przydadzą nam się w życiu a o podstawach cudzego życia nie wiemy nic. Ludzie to ludzie a i tak najsmaczniejsze są kotlety sojowe mojej mamy.

swieta prawda
fajnie miec mame gotujaca wege moja jak przeszlam na wegetarianizm kazala mi zaczac sobie gotowac

http://vegeswiat.blogspot.com/


OdpowiedzCytat
Roach
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 106
13/01/2010 9:34 pm  

Już wiem dlaczego trudno znaleźć kogoś kto rozumie humor absurdalny. W polsce absurd to szara codzienność.


OdpowiedzCytat
assasello987
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 270
14/01/2010 11:14 am  

A mi nawt to i wisi bo nie jadam poza domem, poprostu nie ufam.
Tam z kad pochodze w naszym dialekcie pisze sie meni

mozliwe ze pisze sie tam meni, ale nigdzie nie pisze sie "z kad" tylko skad.

co do smalcu msz racje tez bym sie zbulwersowala i powiedziala w takim barze co mysle. mialam zamiar wybrac sie do greena w koszalinie, ale jakos mi przeszlo. jedyni którym ufam to avocado.


OdpowiedzCytat
Nela89
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 374
14/01/2010 12:21 pm  

bulek napisal "Wydaje mi się, że nie ma co robić z tego wielkiego halo. Dobrze, że wycofali i nie robili takich wpadek w przyszłości, bo mogą tylko klientów stracić."

Rozumiem ze wolisz przymykac oczy na mieso w wegetarianskiej knajpie bo jeszcz klijentow straca.. Masz do tego prawo ale nie kazdemu to zwisa tak jak tobie..

Jezeli mieso w meni wegetarianskigo baru to dla ciebie tylko "wpadka" to juz wiadomo jaki z ciebie w..

Mysle ze ta sytuacja pokazuje ze tak naprawde nie ma miejsc w ktorych mozna kupic 100% wegetarianski posilek jezeli nie przyzadzali go 100% wegetarianie.

O! I to jest kolejny atak użytkownika MassMurder na tym forum. Naprawdę, żądam jakiegoś upomnienia, bo wchodzę tutaj, żeby się czegoś dowiedzieć, a nie czytać takie bezsensowne paplaniny.

Człowieku, nie wiem, czy ty masz jakieś klapki na oczach i wszystko jest dla ciebie albo czarne, albo białe? Atakujesz ludzi, którzy się tutaj najsensowniej wyrażają, ale mają DYSTANS do pewnych spraw. Oczywiście, że smalec w tym barze, to jest przesada, nawet można poczuć się obrażonym, bo po Green Way'u moglibyśmy się więcej spodziewać, ale nie zarzucaj ludziom tego, że im to "zwisa". Przecież bułek tego baru nie prowadzi... I nie chciał rozdmuchiwać tej sprawy, jak i większość z nas.

Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut


OdpowiedzCytat
ozzi_93
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 100
06/02/2010 4:39 pm  

Wie ktoś w którym konkretnie GW w tym w Manufakturze czy na Piotrkowskiej?
Ostatnio jadłam tam dość często bo jak napisałam już w innym wątku mieszkam w bursie i żywię się sama a do tego nie mam kuchni więc GW to jedyna okazja do ciepłego posiłku. Czytałam gdzieś w sieci że w Łodzi kiedyś pisało w meny zupa z ryby. Ręce opadają 🙁 Czy powstanie kiedyś bar prawdziwie wegetariański? może ktoś założy?


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
06/02/2010 9:06 pm  

[b]Ozzi [/b] pewnie mieszkasz w bursie na Drewnowskiej? 😎 Wydaje mi się, że to mogło być na Piotrkowskiej, tam już nie raz spotkałam się z różnymi dziwnymi zjawiskami.Ale pewności nie mam.

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
ozzi_93
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 100
07/02/2010 3:41 am  

[b]Ozzi [/b] pewnie mieszkasz w bursie na Drewnowskiej? 😎 Wydaje mi się, że to mogło być na Piotrkowskiej, tam już nie raz spotkałam się z różnymi dziwnymi zjawiskami.Ale pewności nie mam.

tak na Drewnowskiej 😀 skąd wiesz?

No ładnie na Piotrkowskiej jem przeważnie;/ no i co przestać jeść w GW?


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
07/02/2010 3:44 pm  

Jestem z Łodzi, domyśliłam się 😉 Jeść, ale nie za często i uważać . Póki co w Łodzi nie ma raczej innych alternatyw.

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
07/02/2010 4:53 pm  

Kiedys znajoma jedzaca normalnie mieso zaproponowala aby isc na obiad do greenwaya. Jakie bylo moje zdziwienie gdy chciala mi udowodnic ze w greenwayu mozna dostac mieso... Otoz okazalo sie ze w jakims z naszych nadmorskich miast istnieje sobie greenway gdzie jest normalnie podzial na dania wegetrianskie i miesne... W moim miescie we wszystkich greenwayach nie ma mowy o zakupie dania zawierajacego mieso.


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
08/02/2010 12:48 am  

Otoz okazalo sie ze w jakims z naszych nadmorskich miast istnieje sobie greenway gdzie jest normalnie podzial na dania wegetrianskie i miesne...

Serio? 😮 W jakim dokładnie mieście? To już chyba lekka przesada...

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
08/02/2010 12:58 am  

No wlasnie niestety nie wiem w ktorym 😡

Na poczatku jej nie wierzylam ale sie zapierala ze byly dwa menu obok siebie z podzialem na dania miesne i wegetarianskie...


OdpowiedzCytat
Greeney
rozmówca
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 59
23/02/2010 12:08 am  

No to faajnie, a ja tam wczoraj byłam O.o
Raczej (na szczęście!) nic takiego w menu nie zauważyłam, ale bardzo wkurza mnie to, że (szczególnie w tym kraju) normalny wegetarianin nie może bezpiecznie zjeść czegokolwiek(!) bez obawy, że są tam jakieś składniki odzwierzęce. Ehh.

[img]http://img190.imageshack.us/img190/7118/thebeatlesbanwa4.jpg[/img]


OdpowiedzCytat
brzozka2410
forumowicz
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 47
02/03/2010 8:10 pm  

To trochę dziwne. Co oni sobie myślą, że zamieszczając w menu gęsi smalec lub zupę z ryby nie spotkają się z oburzeniem klientów? 😮 Może kiedyś przestaną udziwniać... a póki co i tak bezpieczniejszy jest GW niż wszystkie inne bary, tylko po prostu trzeba uważać, i patrzeć co się zamawia 😉


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca