Niektórzy uznają żelatynę za wegetariańską, spotkałam się z tym nie raz 😉 Trzeba czytać składy i tyle.
Właściwie, dosłownie biorąc to pod uwagę, to żelatyna faktycznie wegetariańska. Jednakże myślałem, że dość powszechną wiedzą jest, iż żelatyna jest dość specyficznym typem produktu. 😮 . W każdym razie, mimo że jestem wegetarianinem a nie weganinem, to mam odruch wymiotny na wszelkie typy produktów w których stosuje się owy wyrób..
Właściwie, dosłownie biorąc to pod uwagę, to żelatyna faktycznie wegetariańska. Jednakże myślałem, że dość powszechną wiedzą jest, iż żelatyna jest dość specyficznym typem produktu. 😮 . W każdym razie, mimo że jestem wegetarianinem a nie weganinem, to mam odruch wymiotny na wszelkie typy produktów w których stosuje się owy wyrób..
Żelatyne mozna uznać za wegetariańską? 😮 \\Na jakiej podstawie??
Chyba że nie wiem tak na prawdę czym jest żelatyna.... 😮
Właściwie, dosłownie biorąc to pod uwagę, to żelatyna faktycznie wegetariańska. Jednakże myślałem, że dość powszechną wiedzą jest, iż żelatyna jest dość specyficznym typem produktu. 😮 . W każdym razie, mimo że jestem wegetarianinem a nie weganinem, to mam odruch wymiotny na wszelkie typy produktów w których stosuje się owy wyrób..
Żelatyne mozna uznać za wegetariańską? 😮 \\Na jakiej podstawie??
Chyba że nie wiem tak na prawdę czym jest żelatyna.... 😮
Na tej ze wegetarianizm jest uznawany jako dieta zdrowotna lub odchudzajaca i ona ma na celu wyeliminowaniu tylko miesa czerwonego...
Dlatego ryby, czasem kurczak, zelatyna, podpuszka, itp. sa uwazane przez to za wegetarianskie...
http://www.gajusz.org.pl/jedenprocent
Ah rozumiem 🙂 Szkoda że producenci tych niby "wege" przysmakow tak niewiele o wegetarianizmie wiedzą.
Może dobrym pomysłem było by schreibnąć do nich maila albo zadzwonić pod magiczny numer podany zapewne na opakowaniu i ich uświadomić 🙂
Ale mnie zdziwiły słowa poprzednika "Właściwie, dosłownie biorąc to pod uwagę, to żelatyna faktycznie wegetariańska" oraz "W każdym razie, mimo że jestem wegetarianinem a nie weganinem, to mam odruch wymiotny na wszelkie typy produktów w których stosuje się owy wyrób.. "
Odczytałam je może nie słusznie, że autor uważa żelatynę za całkiem wegetariańską... 😮
Poprawcie mnie jesli xle zrozumiałam 🙂
ja też zrozumiałam, że autor uważa, że żelatyna jest wegetariańska, więc dziwi mnie czemu dziwi się, że jest w składzie "wege" flaków... tak dla przypomnienia, że żelatynkę robi się z kości...
Nevermind.
Popieram pomysł napisania maila do producenta, sama chętnie to zrobię, tylko dajcie namiar 🙂
"wrogowie radia Maryja niech będa przeklęci"
Z tego co zdążyłam się zorientować to firma ta specjalizuje się głównie w uprawie grzybów m.in. boczniaków , shiitake i innych. Powyższy produkt nie jest adresowany dla wegetarian. To tylko nazwa gotowego wyrobu bo bez mięsa.W przepisach kulinarnych na ich stronie występują oprócz oczywiście grzybów także mięsne składniki. Warto do nich napisać i trochę uświadomić a przy okazji zasugerować by przynajmniej w omawianym produkcie zmienili nazwę na np. " flaczki z boczniaka ". Oto ich strona :
To jest właśnie coć czego nie mogę zgłębić w diecie wegetariańskiej...
Często zastanawiam się o co w tym wszystkim chodzi.
Żelatyna, nabiał, no jajko jeszcze czasem zrozumiem bo sama miałm kurkę,którą mi ktoś podrzucił i zdarzało jej się dość często znieść jajeczko
Na prawdę to zjawisko przechodzenia na dietę bezmięsną tylko wyłącznie z powodów zdrowotnych, całę to zamieszanie wokół samego JEDZENIA, wagi itp. wpływa na mnie jakoś dołująco
A co tu do zgłębiania ? To coś jakby zrobić błąd ortograficzny. Ktoś kto pyta czy wegetarianie jedzą ryby, umieszcza napis "wegetariański" na produkcie z żelatyną i tłuszczem wieprzowym to zwyczajny burak. Wielka "fyrma" ale słoma z butów wystaje. Proste i powszechne. Nie tylko na tym polu. I nie mówcie mi że nie musi się na tym znać. Czy w tym kraju ktoś zacznie o coś się starać ?
[edytowane 19/4/2010 przez tru]
Pomijam fakt mej antypati do produktów bezmięsnych lub nawet wegańskich o nazwach flaki, kotlety sojowe a la schabowe, kotlety sojowe o smaku kurczaka, parówki sojowe, smalec wegetariański...jak widzę jak to wygląda to robi mi się niedobrze.
nie przesadzaj 🙂 ja prawie wcale nie kupuje gotowych produktow bo wole robic sama, ale np. pasztety sante sa mniam. a co do tego ze niektore produkty sa np. o smaku kurczaka, to dobra rzecz dla poczatkujacych wegetarian ktorzy tesknia za smakiem miesa. zreszta to nie jest smak kurczaka tylko odpowiednio dobrane przyprawy.
Przecież żelatyna nie jest wegetariańska, bo jest z KOŚCI
Zgadzam sie z tym. "Żelatyną" wegetariańską może być co najwyżej agar, ale nazwa się go agarem a nie żelatyną. Na opakowaniu napisane jest jak byk żelatyna, więc nie ma się co spierać.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja