Proszę zobaczyć: http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Wiesz-co-pijesz-Tak-ci-sie-tylko-wydaje,wid,12713656,wiadomosc.html
Piję dużo piwa wszelakiego, nawet przyznam się że kolekcjonuję puszki. Przeraziłem się tym, co przeczytałem. Mam nadzieję, że to tylko plotka, ale kto wie? Niesprawdzonych informacji i bredni, wypisanych przez Fakt.pl oraz WP.pl jest mnóstwo, jednak skoro takie plotki się pojawiają, może jest tam ziarno prawdy?
Poszukajmy czegoś na ten temat. Być może któreś z nas znajdzie jakąś konkretną informację, bądź ma znajomego pracującego w browarze.
Ważna informacja: na 13 rodzajów piw, które mam w swojej kolekcji - jedynie Heineken ma wypisany na swojej puszce skład. Jest to: woda, słód jęczmienny oraz chmiel. Na reszcie (Warka, Okocim, Żubr, Tyskie, Żywiec, Dębowe, Pilsner, Carlsberg, Lech) jest napisane jedynie "zawiera słód jęczmienny" i nic poza tym.
Tak więc myślę, że Heinekenowi jako jedynemu można chyba zaufać. Póki nie znajdę żadnego konkretnego info, przesiadam się tylko na Heinekeny...
Info raczej będzie zdobyć trudno. Która firma przyzna się, że fałszuje piwo? Tak naprawdę dlaczego mamy bardziej ufać tym, gdzie jest napisany skład? Po pierwsze - napisać sobie każdy może, wątpliwe, czy w najbliższym czasie ktoś to sprawdzi. A nawet jeśli, to firma zapłaci karę i dalej lać w puszki będzie co się jej podoba. Pamiętacie sprawę z masłem i łojem wołowym?
Po drugie - tam gdzie nie ma składu informacja o słodzie jest podana tylko wyłącznie ze względu na alergików ergo - skład też może być podawany tylko dlatego. I jestem ciekawa czy przypadkiem wszystko nie jest w świetle prawa, bo tak jak przy innych alkoholach skład może być tajemnicą zakładu.
Wniosek? Jeśli chcemy być rygorystyczni i wiemy, że jest z tą żółcią tak jak piszesz - unikamy wszelkiego piwa.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja