To ja powiem na własnym przykładzie.Co prawda teraz biegam i ćwiczę, ale dopiero od pół roku, wcześniej prowadziłem raczej mało aktywny tryb życia (poza okazjonalnym pokopaniem w piłe z kumplami) jadłem dużo słodyczy, a przez ponad 1,5 roku diety wegetariańskiej nie przytyłem nawet kilogram.Słodycze nawet teraz pochłaniam w sporej ilości, a i tak nie tyje.
Nie wiem, może mam dobrą przemianę materii, ogólnie jetem szczupły. Ale nawet prowadząc mało aktywny tryb życia, na tej diecie ciężko przytyć. BLEBLE, jak chcesz, spróbuj ale naprawdę tej soji, jajek będziesz musiał jeść bardzo dużo. Może nie powinienem polecać, ale słodycze też by się nadawały bo to jak wiadomo prawdziwa bomba kaloryczna.
Ludzie którzy przechodzą na wege za zwyczaj myslą że będą musieli jesć dużo więcej niż będąc mięsożercami...
Kulturystyka, generalnie, nie jest zdrowa. Ale jak Cię to podnieca...
Andreas Cahling
[url] http://www.sfd.pl/Andreas_Cahling_-_Kulturysta_Wegetarianin-t268718.html[/url]
Dokładnie, ćwiczyć np. rzeźbę, jak najbardziej, pakowanie IMO większego sensu nie ma - owszem za młodu wyglądasz jak grecki bóg ale mało kto będzie ćwiczył latami, większość poćwiczy parę lat, potem przestanie i wszystko mu pójdzie w tłuszcz. Zobaczcie np. takiego Schwarzeneggera, jak wyglądał w "Predatorze" z 85 r., a potem zobaczcie sobie jego zdjęcie na plaży w 2011 - wygląda jak sflaczała dętka od roweru. Podchodząc pragmatycznie- nie opłaca się zbytnio robić z siebie pakera bo i tak później to wszystko idzie w tłuszcz.
Nie wiem, może mam dobrą przemianę materii, ogólnie jetem szczupły. Ale nawet prowadząc mało aktywny tryb życia, na tej diecie ciężko przytyć.
Masz dobrą przemianę materii. Mój tryb życia nie zmienił się wiele odkąd nie jem mięsa, a będzie to już kilka lat (5?) - ważę teraz jakieś 10 kilo więcej, przy tym samym wzroście i bardzo trudno mi schudnąć. Twoja teoria upadła 😉
A tu kolega zaglądał? [url] http://www.forumveg.pl/viewtopic.php?t=3163&sid=9abceef45c93d20b0afd3028595ba8a5 [/url]
nie pakuje ostro ( kontuzja ) ale czasem pomacham sztangą i dużo ćwiczeń beż ciężarów + masa różnego rodzaju sportów i luz nie mam z tym problemów będąc wege, jak tutaj juz pisali że po 30 też trzeba sie pilnować by opna nie rosła , to mit że wege to wątłe chudzielce, jestem na takiej diecie ponad 1,5 roku i wygląd w tym jakaś tam rzeźba 😉 jest od ćwiczeń nawet lepsza, a tacy pompowani pajace , kpina nie facet
Dokładnie, ćwiczyć np. rzeźbę, jak najbardziej, pakowanie IMO większego sensu nie ma - owszem za młodu wyglądasz jak grecki bóg ale mało kto będzie ćwiczył latami, większość poćwiczy parę lat, potem przestanie i wszystko mu pójdzie w tłuszcz. Zobaczcie np. takiego Schwarzeneggera, jak wyglądał w "Predatorze" z 85 r., a potem zobaczcie sobie jego zdjęcie na plaży w 2011 - wygląda jak sflaczała dętka od roweru. Podchodząc pragmatycznie- nie opłaca się zbytnio robić z siebie pakera bo i tak później to wszystko idzie w tłuszcz.
Od kiedy tkanka mięśniowa ma możliwość fizycznej transformacji w tkankę tłuszczową? 🙂
Ludzie którzy przechodzą na wege za zwyczaj myslą że będą musieli jesć dużo więcej niż będąc mięsożercami...
Kulturystyka, generalnie, nie jest zdrowa. Ale jak Cię to podnieca...
Andreas Cahling
[url] http://www.sfd.pl/Andreas_Cahling_-_Kulturysta_Wegetarianin-t268718.html[/url]
A to ciekawa koncepcja... 😀 😀 😀
Budowanie masy, doskonalenie techniki jak najbardziej, byle z tym nie przesadzić 😉 Ze swojej strony mogę dodać, że jest to jak najbardziej możliwe - mój brat (również od urodzenia vege) całkiem nieźle sobie radził przy ułożonej diecie żeby zdobyć masę na zawody... Co do mnie, po roku, dwóch dość intensywnego trenowania muay thai samej zdarzyło mi się zauważyć, że rośnie mi tylko wyłącznie masa mięśniowa 😉
Avi
Z tego co wiem są specjalne odżywki białkowe sojowe (99% izolat białka sojowego) dla osób o zwiększonym zapotrzebowaniu na białko, np dla ćwiczących.
Ale po co robić z siebie Schwarzeneggera?!
Przesada nie jest dobra 😀
A ten facet z pierwszego zdjęcia które dodała Pocahontas ...
Brrrrrrrr strach się bać normalnie 😀 😀
[edytowane 29/9/2011 od xxl]
Różne są gusta i kanony piękna. Swoją drogą, widok kulturystów mnie nie razi. Za to komicznie wyglądają panowie, którzy dbają tylko o jak największy przyrost mięsni, a nie zwracają uwagi na wzrastające otłuszczenie w okolicy pasa i nazywają to kulturystyką...
A ten facet z pierwszego zdjęcia które dodała Pocahontas ...
Brrrrrrrr strach się bać normalnie
Photoshop
[edytowane 29/9/2011 przez cienkun]
Margarita, nie pisz jednego posta pod drugim. Wystarczy kliknąć przycisk "zmień" przy swojej wiadomości i dopisać nową myśl 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja