Komercja komercją, ale wydaje mi się, że człowiek, który otarł się o śmierć ma prawo- chociażby ze strachu- szukać czegoś nowego, np. innego sposobu odżywiania. Może ktoś mu powiedział, że wegetarianie nie chorują, albo coś w tym stylu i chłopak wziął to sobie do serca? Dobra i taka czasowa mięsna wstrzemięźliwość, zawsze trochę zwierząt dzięki temu ocaleje.
I okazuje się, że ja też prowadzę metalowy tryb życia :rotfl: choć na co dzien nie słucham takiej muzyki. No dobra, mam słabość do Sepultury, sama nie wiem, skąd mi się to wzięło 😛
A wracajac do Nergala: mógłby popracowac nad tricepsem, bo ma straszne obwisy. Może hatha-joga, o której ostatnio opowiada, mu pomoże 😛
No wiele można mu zarzucić, ale chyba nie to, że nie umie śpiewać. Wydał dziewięć płyt, wszystkie sprzedały się znakomicie pomimo kompletnego braku promocji w mediach. To chyba jedyny Polak na liście Billboard.
No akurat sprzedaż to chyba nie jest żaden miernik 😉
Aczkolwiek z resztą się zgadzam.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
No akurat sprzedaż to chyba nie jest żaden miernik 😉
Dlaczego? W przypadku niektórych gwiazdek ilość płyt wydanych i sprzedanych o niczym nie świadczy (np Gosia Andrzejewicz- sześć płyt, nie wiem jak się sprzedają ale w tym wypadku po dwie sztuki na płytę to już sukces), ale muzyka Nergala to raczej nie jest ten przypadek.
nawet jeżeli ten człowiek ( choc człowiek to chyba za dużo jak na niego ) jest wege nie oznacza to że podałbym mu rękę, to zwykły hipokryta który walczy z systemem - koscielnym twierdząc że ogranicza jego wolnośc w społeczeństwie a sam narzuca co powinno sie liczyc , do tego lansuje sie obecnie przez celebrytowy pryzmat , gwarantuje to !!! że w momencie smierci będzie sie w duchu modlił , a za targanie Biblii i krzyczenie żryjcie to gówno u mnie jest skończony , wolnośc słowa w kwestii artystycznej tez powinna miec swoje granice
Dlaczego? W przypadku niektórych gwiazdek ilość płyt wydanych i sprzedanych o niczym nie świadczy (np Gosia Andrzejewicz- sześć płyt, nie wiem jak się sprzedają ale w tym wypadku po dwie sztuki na płytę to już sukces), ale muzyka Nergala to raczej nie jest ten przypadek.
Nie no, zostańmy w kręgu zespołów metalowych: Metallica czy Ironi sprzedali o wiele więcej płyt niż Opeth czy Therion [mam rację?], a przecież klasa jest nieporównywalna (niczego nikomu nie ujmując).
nawet jeżeli ten człowiek ( choc człowiek to chyba za dużo jak na niego ) jest wege nie oznacza to że podałbym mu rękę, to zwykły hipokryta który walczy z systemem - koscielnym
Ale trzeba mu oddać, że robi to w niezły sposób, bo chyba ciężko mu zarzucić kłamstwo (choć pewnie nie wszystkie jego wypowiedzi czytałem).
twierdząc że ogranicza jego wolnośc w społeczeństwie a sam narzuca co powinno sie liczyc ,
Czyli co?
do tego lansuje sie obecnie przez celebrytowy pryzmat
To prawda, wkurza mnie to strasznie.
gwarantuje to !!! że w momencie smierci będzie sie w duchu modlił , a za targanie Biblii i krzyczenie żryjcie to gówno u mnie jest skończony , wolnośc słowa w kwestii artystycznej tez powinna miec swoje granice
Nie wiadomo, co będzie robił w dniu śmierci, choć zauważyłem (nie jest to regułą), że takie radykalne podejście do religii cechuje ludzi, którzy czegoś tam się dowiedzieli o świecie, myślą, że wszystko wiedzą, a prawdziwy etap "oświecenia" mają jeszcze przed sobą. Wiara jest łatwiej zrozumiała dla ludzi "prostych" i inteligentnych, natomiast ci będący pośrodku często nie potrafią się w tym odnaleźć.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
A mnie bawi to całe zamieszanie wokół Nergala i to jak ludzie się napinają i biorą wszystko śmiertelnie serio. Przecież to szołbiznes, im większy szum tym lepiej, podniecając się tłum idzie "celebrytom" na rękę. Oni w ten sposób zarabiają na życie, za kasę i sławę można wszystko grać. Nergalem się tłumy podniecają, bo jest świeży, inny, takiego jeszcze nie było w mediach. Przybył ze środowiska, które większość ludzi "zna" jedynie ze stereotypów, które - jak to stereotypy - mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, albo z filmów typu "Piekielny Przystanek Woodstock". Media i Kościół wciskają niedoinformowanym masom, że Darski jest jakimś zagrożeniem dla narodowej moralności, nakręcają strach i nienawiść. A mnie osobiście on tyle kręci, co Kasia Cichopek, sąsiednie półki.
To absurd i głupota wierzyć, że przez obecność takich jak Nergal, i to w programach takich jak w TVP, zgorszy się młodzież i zaroi się od satanistów. Ludzie popatrzą w TV, posłuchają grzmiącego biskupa i myślą, że nastolatek w czerni, z pentagramem na szyi to już czciciel diabła, zepsuty przez muzykę zua. Taką "czcicielką" to i ja byłam, podobnie jak ćwierć reszty młodzieży. Do dziś kumple na żarty pytają, czy zjadłam już dziś kota, a brat wita mnie "Ave Sataaaan!". A jestem zupełnie normalna, oni też i wszystkich nas to bawi. BO TO NIE JEST NA SERIO, drodzy Dorośli. Więcej dystansu.
[edytowane 27/9/2011 od xxl]
http://www.explosm.net/comics/random/
BO TO NIE JEST NA SERIO, drodzy Dorośli.
You will burn, witch!!! :rotfl:
A mnie śmieszy to, że ludzie, którzy utożsamiają metal z satanizmem nie znają ani jednej prawdziwie satanistycznej kapeli. W takich zestawieniach jeszcze nigdy nie znalazłem prawdziwych tru satanistów - a takie kapele przecież są i chyba nie tak ciężko je znaleźć. Tyle tylko, że wtedy trzeba by przyznać, że 99% metalu nie ma żadnego związku z satanizmem, a oni nie mogą sobie pozwolić na takie stwierdzenie.
O, raz słyszałem od tego gościa z komitetu walki z sektami (który też jest jakimś nieporozumieniem), że black metal to muzyka satanistyczna. Tu miał rację o tyle, że takie było pierwotne zamierzenie. Potem jednak powiedział, że każdy, kto słucha blacka to satanista 😮
I jeszcze śmieszy mnie przypisywanie satanizmu kapelom pogańskim. Między poganami a satanistami jest mniej więcej tyle nienawiści, co między tymi ostatnimi i katolikami. Jak wytłumaczyć, że jeśli ktoś śpiewa o płonących krzyżach i śmierci czekającej na sługi Chrystusa to niekoniecznie musi wielbić szatana?
I jeszcze jedno: jak byłem mały, kiedyś w latach 90. był katolicki program w tv dla młodzieży i pamiętam jeden odcinek o satanistach. Z tego, co pamiętam, to był całkiem pozytywny, tzn. poczyniono rozróżnienie między "satanistami", którzy niszczą pomniki na cmentarzach, a takimi prawdziwymi, którzy w sumie są niegroźni.
Osobiście jednak uważam, że satanizm to jedynie przejaw buntu i z wiekiem znika 🙂
A na koniec wzywam Pana:
Archangel Dark Angel lend me thy light
Through Death's veil Til we have Heaven in sight
Archangel Dark Angel lend me thy light
Through Death's veil Til we have Heaven in sight
Archangel Dark Angel lend me thy light
Through Death's veil Til we have Heaven in sight
Archangel Dark Angel lend me thy light
Through Death's veil Til we have Heaven in sight
Oto i jest:
[url] http://www.youtube.com/watch?v=wJTYp1tvd3Q[/url]
:diablo: \\m/
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
You will burn, witch!!! :rotfl:
A Ty posłużysz za podpałkę 😛
😛
Ksiądz Boniecki o całej sprawie:
[url] http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Ks-Adam-Boniecki-Nergal-kulturalny-i-delikatny-a-Palikot-strzela-sobie-w-stope-[/url]
Replika biskupa:
[url] http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Wojna-o-Nergala-trwa-biskup-ostro-o-ks-Bonieckim,wid,13834898,wiadomosc_prasa.html[/url]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja