Okazuje się, że dieta wegetariańska jest odpowiedzialna za infekcje intymne kobiet :rotfl:
[i]"Sposób odżywania ma bardzo ważne znaczenie dla naszego zdrowia, także tego intymnego. Rygorystyczna dieta wegetariańska może na przykład spowodować niedostarczanie niektórych składników odżywczych do organizmu. Osłabiony organizm jest z kolei bardziej podatny na wszelkiego rodzaju infekcje"[/i]
źródło: [url= http://kobieta.wp.pl/gid,13333458,img,13333492,kat,119634,title,Wszystko-co-musisz-wiedziec-o-higienie-intymnej,galeriazdjecie.html]Wszystko, co musisz wiedzieć o higienie intymnej[/url]
Dzisiaj o 12 na polsacie oglądałem program o osobliwej nazwie "Doktor Oz radzi". Chyba jakiś medyczny show, w studiu razem z publicznością. Jednym z pacjentów był gruby kowboj, który miał jakieś kłopoty ze zdrowiem. No i właśnie ku mojemu zaskoczeniu Doktor Oz polecił mu na miesiąc dietę wegańską, pokazywał [b] produkty sojowe imitujące mięso (karkówki, parówki, hamburgery). [/b] Dzięki temu otyły kowboj ma poprawić zdrowie. Nawet na koniec programu doktorek powtórzył, że warto na miesiąc zostać wegetarianinem żeby oczyścić organizm.
przecież produkty sojowe też są kaloryczne! powinien mu pokazać warzywa i owoce 😉
mój tata zawsze to powtarza... i że jest rakotwórcza, wpisałam teraz w google i faktycznie pojawiają się takie artykuły, ale w pewnych przypadkach jest więc środkiem profilaktycznym! co za paradoks...
Niektóre badania wskazują, że soja może być jednym z wielu czynników [b] zmniejszających ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe, zwłaszcza przed przerostem i nowotworami prostaty [/b] Potwierdzają to badania prowadzone m.in. na Uniwersytecie Harvarda Antynowotworowe efekty soi mogą tłumaczyć rzadkie występowanie [b] raka prostaty u mężczyzn i raka piersi u kobiet Dalekiego Wschodu. [/b]
Badania dowiodły, że spożywanie [b] kompletnych produktów sojowych jest korzystniejsze i bezpieczniejsze od stosowania wyciągów, które mogą zawierać tylko związki proestrogenne (więc potencjalnie rakotwórcze), a być pozbawione zawartych w soi związków antyestrogennych (przeciwrakowych). [/b]
http://www.eioba.pl/a/1p0b/soja-coraz-bardziej-kontrowersyjna
o co chodzi z tymi wyciągami z soi?
chodzi o produkty, w których soja służy jako zapychacz, dodatek, a nie takie których jest głównym składnikiem?
[edytowane 24/1/2012 od xxl]
We wtorek o 20 ma być audycja w radiu na fali o wegetarianizmie, weganizmie i RAW.
[url= http://spectrumrozwoju.com/62/kolejna-audycja-o-odzywianiu-wegetarianizmie-weganizmie-raw-foods-badz-z-nami/]Kilka słów na ten temat w spectrum rozwoju[/url]
To takie mądrości można znaleźc na stronie www.srodowisko.ekologia.pl. No tak, poziom swiadomości w narodzie.
A tak swoja drogą, bez pokazywania palcami, ktoś tu broni wege, a sam nazywa kogoś gejem z niewatpliwym pejoratywnym wydźwiękiem (a propos widzów serialu Na dobre i na złe). I jak tu rozpocząć konstruktywną rozmowę?
koleżance chodziło o "inność i dziwactwo", bo te określenia w Polsce padają przy okazji poruszania obu, faktycznie niezwiązanych ze sobą, kwestii. [b]czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tego, co napisałam wcześniej?[/b]
[edytowane 30/1/2012 przez manekin]
[edytowane 30/1/2012 przez manekin]
koleżance chodziło o "inność i dziwactwo", bo te określenia w Polsce padają przy okazji poruszania obu, faktycznie niezwiązanych ze sobą, kwestii.
Inność i dziwactwo to określenia na to, czego nie rozumiemy.
Majowie nazywali Tolteków "niemymi" (Słowianie podobnie - stąd mamy Niemców), Grecy wszystkich sąsiadów na północy "barbarzyńcami", a my dalej określamy różne kraje jako "nierozwinięte" (czy też "rozwijające się, żeby być PC 😉 ).
Teraz po prostu homoseksualizm stał się modny i wszyscy bardzo żałują takich ludzi...
[b]czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tego, co napisałam wcześniej?[/b]
Nie krzycz na mnie! 😛
Ja to rozumiem tak, że im bardziej przetworzony produkt (pasztet, szynka, parówka, mleko) tym więcej składników zostaje zniszczona w procesie produkcji.
Jeśli zrobisz sobie kotlety z soi to na pewno będą one bardziej wartościowe niż to, co kupisz w sklepie (czyli odpadki, jakie zostają podczas produkcji białka sojowego).
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Oczywiście że tak!
Przez to nie mówi się o tych naprawdę poszkodowanych grupach.
Homoseksualistom brakuje jednego prawa: jakiegoś rodzaju umowy partnerskiej, dzięki której byliby prawnie postrzegani jako bliska osoba w przypadku wypadku czy śmierci partnera/partnerki.
Homoseksualizm stał się modny.
Poza tym uważam, że większość tych krzykliwych osób w mediach to nie homoseksualiści ani geje tylko pedały. A różnica jest spora.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Taż się przychylam do tego, co napisał kartofelek. Chodzi o to, że uzytkownik X domaga się praw i szacunku dla siebie, a inne grupy obraża. I podstawa, na jakiej te gruoy sa definiowane wielkiego znaczenia tu nie ma. Albo szanujesz innych i sam chcesz być szanowany, albo nie szanujesz innych i wtedy na jakiej podstawie żądasz szacunku dla siebie?
[url= http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-naturalne/art96,surowa-dieta-podbija-swiat.html]artykuł o RAW[/url] na wp.
Nie znam się na surowej diecie ale podany tam jadłospis nie wydaje mi się poprawny.
[edytowane 14/2/2012 przez Bellis_perennis]
POLSKA The times [url= http://www.polskatimes.pl/artykul/103863,wegetarianin-to-czlowiek-ktory-potrzebuje-pomocy,id,t.html?cookie=1]Wegetarianin to człowiek, który potrzebuje pomocy[/url]
"Osoby niejedzące mięsa mają bladą karnację. Bez litości zanudzają innych szczegółami swojego dziwnego nałogu. Są zadufane w sobie i postrzelone. Hitler też był wegetarianinem, ale to nie dziwi, bo to był ekstremista - uważa Giles Coren z "The Times" (...) Wegetarianizm jest wołaniem o pomoc. To tyleż smutna, co ewidentna próba zdobycia kontroli nad własnym ciałem. Przyczyny są natury psychologicznej, ale zapewne sam ich sobie nie uświadomisz. Dlatego tak wielu wegetarian nosi tatuaże, przekłuwa ciało w różnych, najmniej spodziewanych miejscach. Z tych samych powodów wegetarianami zazwyczaj bywają anarchiści, alter- i antyglobaliści protestujący podczas szczytów grupy G20, studenci akademii sztuk pięknych czy goście nałogowo zajmujący pustostany. Sfrustrowani, że nie mogą - i nigdy nie będą mogli - kontrolować spraw tego świata czy w ogóle czegokolwiek, co ma istotne znaczenie. Więc głodzą się i przekłuwają ciało." itd, itd.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja