piosenka najbardziej kojarząca mi się z woodstockiem, chociaż nigdy jej tam nie słyszałam 😀

Pierwszy raz spotkałem się z nią ze dwa tygodnie temu (może kiedyś w młodości jeszcze, ale nie pamiętam), jak szukałem pro-wege piosenek 😛
Zawiera oksymoron :
"Stępić w sobie instynkt łowcy, wtopić w naturę"
Ale i tak fajnie się słucha, lecz tylko w "tępawym" nastroju, jeżeli od piosenki nie oczekuje się "więcej" niż przyjemnych brzmień. Choć druga zwrotka jest sensowna, ale bez ostatniego zdania 😛

@PS
"To twój bunt, który przemija a nie ty "
Ja tutaj słyszę :
"To twój bunt nie przemija, a nie ty".

A i wokal dziewczynki jest świetny 😀

[b]@top[/b]
Dorzucę "Flaki" by B.O.K, choć nie każdemu przypadnie do gustu :
https://www.youtube.com/watch?v=Juttc7sp7Xg
I "Widziałem" tego samego zespołu :
https://www.youtube.com/watch?v=Xs_AK3ARFDo

[edytowane 31/5/2015 przez Arktos]

"To twój bunt, który przemija a nie ty "
Ja tutaj słyszę :
"To twój bunt nie przemija, a nie ty".

Hehe, każdy słyszy, to co chce usłyszeć 😉

Tak, jest tam błąd, ale nie ja tekst spisywałam, tylko skopiowałam z tekstowo.pl. W rzeczywistości śpiewa ona "to twój bunt przemija". Po prostu. Jak nie wierzysz to czytaj z ruchu warg 😉

[b]@top[/b]
Dorzucę "Flaki" by B.O.K, choć nie każdemu przypadnie do gustu :
https://www.youtube.com/watch?v=Juttc7sp7Xg
I "Widziałem" tego samego zespołu :
https://www.youtube.com/watch?v=Xs_AK3ARFDo

Co tu dużo mówić - raper dostrzega brud tego świata. I w bardzo ciekawy sposób bawi się słowem, a ja to uwielbiam, choć na rapie się znam. Np. to:

("Skąd się biorą dzieci knurów - zepsułbym apetycik
Bo kwitną z ziarna rozpusty w krwawej kapuście macicy
W morzu flaków, flaków, flaków, flaków")

"Ciało świątynią ducha jest - to miniony sąd
Gdy patrzę na nas przypomina nawiedzony dom
Nie wierzysz w duchy, więc czego się boisz?
Wrócisz do siebie, gdy tobie przyjdzie się topić
W morzu flaków"

Raper wie(rzy) w reinkarnacje 😉

Ale to tak na boku. To, co chciałam napisać odnośnie tego rapera, to to, że o ile dobrze kojarzę Matatjahu polecił Ci ten zespół jako wsparcie idei antynatalizmu? Więc ja tutaj chciałabym zwrócić uwagę na to, że pomimo iż dostrzega jakie piekło się tutaj rozgrywa, decyduje się

"w środku piekła założyć swój Eden".

[url] https://www.youtube.com/watch?v=IA917apD6kM[/url]

"jest ruch we wszystkim co nie jest martwe
życie nie ma końca, każda sekunda jest startem"

"Bóg jest muzyką, wymyślił ludzi by do niego tańczyć
kto się modli na kolanach, kala jego plan
Ty! wstań i nie pozwalaj chwilom ginąć"

I ja także Tobie Arktosie i Matatjahu, życzę abyście i Wy zdecydowali się założyć swój własny Eden pośród piekła.

[edytowane 1/6/2015 przez aniss]

Raper wie(rzy) w reinkarnacje

Ewentualnie w jakąś inną formę życia po śmierci, ale w "coś" raczej tak. On przede wszystkim wierzy w boga.

Ale to tak na boku. To, co chciałam napisać odnośnie tego rapera, to to, że o ile dobrze kojarzę Matatjahu polecił Ci ten zespół jako wsparcie idei antynatalizmu?

Nie, to nie tak.
Zeszliśmy na offtop o materii, i wtedy gdy wyraziłem swoją opinię o niej polecił mi "Flaki", które faktycznie traktują materię w taki sposób jak ja.
Choć można się tutaj doszukać nawiązania do antynatalizmu w refrenie (mojej ulubionej części utworu swoją drogą) :
"W manicheistycznej walce dobro nie zwycięża"
Autor nie jest antynatalistą (zakładam, że nawet o tej idei nie słyszał), więc być może nie wie, że walka z reprodukcją jest bardzo ważną częścią "boju" manichejczyków, gdyż wedle ich wierzeń wiąże ona cząstki światła z materią (to chyba największy grzech wedle ich wiary).

Poza tym każdy utwór traktujący o zgniliźnie tego świata można by podciągnąć na korzyść antynatalizmu.

Więc ja tutaj chciałabym zwrócić uwagę na to, że pomimo iż dostrzega jakie piekło się tutaj rozgrywa, decyduje się

To akurat wiem, pokazuje to w "Deus ex machina" :
https://www.youtube.com/watch?v=N1ligONZhrQ

Lecz słusznie zauważa :
"Nie wiem czy jest sens w tym, ale nie chcę przestać
Wierzysz, że świat może lepszy być, to moja entelechia"
Cóż... ale ja wiem 😉 Więc ja swojego Edenu na pewno nie założę.

ja swojego Edenu na pewno nie założę.

Już założyłeś.. chociażby poprzez przejście na weganizm. I myślę, że chciałeś swoje dzieło kontynuować, ale przeraziło Cię, że w sąsiednich ogrodach tylko ugór.

Uwielbiam jazz:
coltrane, monk, ella fitzgerald, nina simone, ale również np
https://www.youtube.com/watch?v=q_9QfYIaoTQ
joni 🙂

z hiphopu wykopane
https://www.youtube.com/watch?v=X1k6gcKKER4

choć jeśli rap to Aesop zdecydowanie

o, tej ekipy nie znam zaraz sprawdze co grają

https://www.youtube.com/watch?v=fVhOGJC4XIg

Wzmianka o średniowieczu (trochę absurdalna), tekst o narodach i kilka innych słabizna, ale to tylko ułamki, reszta jest na prawdę w porządku.
Druga zwrotka najlepsza, no i nawiązanie do ALF 🙂

[edytowane 4/7/2015 przez Arktos]

Tutaj kilka kolejnych utworów, wszystkie po angielsku :
https://www.youtube.com/watch?v=YDCUcJ_Fg0Q

[edytowane 15/10/2015 przez Arktos]

Smalec i Ga Ga Zielone Zabki
https://www.youtube.com/watch?v=T2fz0nKG9NU
https://www.youtube.com/watch?v=RD7j3KclXqY

[edytowane 2/11/2015 przez zielony-tygrys]

O, świetny temat!

Chciałbym Was zapytać, czy moglibyście polecić mi jakieś polskie zespoły z kręgu muzyki alternatywnej, których członkowie przyznają się do bycia wege? Jak wszystkim wiadomo, sporo jest kapel typu hc i punk, ale ja średnio przepadam za tego typu muzyką, a bardzo bym chciał słuchać muzy robionej przez ludzi o podobnych poglądach do moich. Wiem, że w indie rockowej kapeli Radiovidmo jest dwóch wegetarian i weganin, no i chyba Tymon Tymański nie je mięsa. Co poza tym? Będę wdzięczny za pomoc 😉

słuchaj tego co ci się podoba, nie kieruj się tym że wszytsko wokół Ciebie musi być wege , muzyka film , znajmi itp bo można zwariować , skrajności też nie s ą dobre - to moje zdanie oczywiści

a jaka muzyke polecacie na dobry poczatek dnia ? 🙂

bardzo stare, ale piękne: https://www.youtube.com/watch?v=-bMnr3sKJfo Buzu Squat