Och z całą penością jestem nieświadoma, ja zagubiona dusza. Może kiedyś się uświadomię i będę takim obrońcą życia bez skazy jak ty.
Uświadom się chłopie w kwestii aborcji, bo chyba też nie wiesz o czym mówisz. Tylko nie filmami typu "niemy krzyk" i frondą, bo to raczej kiepskie źródło.
Jeśli uznajesz zabijanie w formie obrony, to uświadom sobie, że aborcja też czasem nią jest. No ale jeśli ktoś kojarzy ją tylko z rozwydrzonymi szesnastolatkami, które "wpadły" no to cóż...
Och z całą penością jestem nieświadoma, ja zagubiona dusza. Może kiedyś się uświadomię i będę takim obrońcą życia bez skazy jak ty.
Szanuj żyłki, bo jeszcze ci zaraz któraś pęknie...
Uświadom się chłopie w kwestii aborcji, bo chyba też nie wiesz o czym mówisz. Tylko nie filmami typu "niemy krzyk" i frondą, bo to raczej kiepskie źródło.
Ja jestem świadomy czym jest aborcja, niestety spodziewam się, że nastolatki takie jak ty mogą takich spraw nie rozumieć. Spokojnie - dorośniesz, dojrzejesz to może i zrozumiesz.
Jeśli uznajesz zabijanie w formie obrony, to uświadom sobie, że aborcja też czasem nią jest. No ale jeśli ktoś kojarzy ją tylko z rozwydrzonymi szesnastolatkami, które "wpadły" no to cóż...
Chodzi ci o aborcje z następstwa gwałtu? W jej przypadku obejmuję neutralne stanowisko bo nie mam kompetencji by w tym konkretnym przypadku opowiedzieć się po którejś ze stron. Ale w moim mniemaniu tylko gwałt ewentualnie usprawiedliwia aborcję.
[edytowane 1/8/2013 przez Arktos]
Arktos, od żartów żyłki nie pękają 🙂
Nie wiesz ile mam lat, ale jak jestem za legalną aborcją to na pewno jestem nastolatką 🙂 Oj błądzisz;) ale miło mi, chciałabym być w liceum znów, dobre czasy to były.
Chodziło mi o aborcję z gwałtu, kiedy zagraża życiu matki, kiedy płód jest uszkodzony, kiedy nie minęły jeszcze 3 miesiące. A jak chcesz porozmawiać o tym poważnie, to przenieśmy się do odpowiedniego wątku.
Chociaż wątpię czy dyskusja z osobą, która uznaje, że ma monopol na jedyne słuszne poglądy i ocenianie ludzi ma sens.
Co do aborcji... to w Irlandii była głośna sprawa i to całkiem niedawno.
Kobieta z Indii wybrała się do szpitala w celu dokonania aborcji, dostała skierowanie od lekarza, bo ciąża zagrażała jej życiu, w szpitalu odmówili, Irlandia jest krajem katolickim, więc spadaj babo!
Kobieta kilka dni później zmarła.
Czyli jak to jest, że ci którzy nie popierają zabijania nie popierają aborcji ?
Umarła i kobieta i dziecko, gdyby aborcja została dokonana umarło by tylko dziecko
Pytanie zagadka:
Jeżeli nie dokonanie aborcji zabiło dwie osoby, to ile osób by zabiłaby aborcja ?
[edytowane 1/8/2013 przez qetrab]
przeciwnicy aborcji i ci, którzy ją dopuszczają itd. 😛
Nie rozumiem takich kłótni. Ta konkretna akurat jest zbliżona do kłótni mięsożerca vs vege.
Popierasz zabijanie - nie masz nic przeciwko jedzeniu mięsa ani aborcji.
Jesteś przeciwny zabijaniu - nie jesz mięsa i jesteś przeciwny aborcji.
Tu nie ma nad czym debatować.
Mięsożerca może jedynie cenić ludzi nad innymi zwierzętami, przez co mimo jedzenia mięsa może być przeciwny aborcji.
Wegetarianin z kolei może cenić zwierzęta nad ludzi i popierać aborcję.
W takim wypadku to - niestety - ten drugi jest większym hipokrytą, bo wegetarianizm kojarzy się z obroną życia i nie powinniśmy tutaj segregować żadnych czujących istot.[edytowane 31/7/2013 przez Arktos]
No właśnie coś takiego mnie za przeproszniem wkur***ia
Jestem weganką i jestem 100% pro choice.
Moje poglądy w jednej sferze nie musza przekładać sie na poglądy w drugiej.
Tak jakmoge być wege i nie segregować smieci itp itd
Bycie weganinem czy wegetarianiniem nie czyni mnie zielonym hipisem tak jak nie czyni mnie osobą za aborcją a juz na pewno nie hipokrytą.
Nie bede tu pro aborycjnej debaty otwierać, tylko zrozumcie ze mam prawo do roznych opini
ps. nie ma zadnego morderstwa w usunięciu zlepu komórek, tez takie histerie ze strony facetów którzy nigdy nie bedą musieli sie martwić ciaza i porodem a w najgorszym wypadku odpalą 300 złotych alimentów, podnoszą mi cisnienie.
Po prostu ludziom jest prościej, kiedy mogą wszystko sobie uprościć i poukładać.
A może to nawet nie jest wina ludzi, tylko tego, jak funkcjonuje nasz umysł (patrz: Bergson).
ps. nie ma zadnego morderstwa w usunięciu zlepu komórek, tez takie histerie ze strony facetów którzy nigdy nie bedą musieli sie martwić ciaza i porodem a w najgorszym wypadku odpalą 300 złotych alimentów, podnoszą mi cisnienie.
Albo żyć z poczuciem winy lub angażować się w coś, czego nie chcieli, tylko tak wyszło...
Nie każdy facet jest od razu sk***ysynem, to jest takie samo uproszczenie, jak przykłady podane wyżej.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Też jestem ciekaw jakie przyczyny zdrowotne stały na przeszkodzie, mimo iz jesteś mięsożercą ale robisz to umiarkowanie i z szacunkiem podchodzisz do wege jest o wiele lepsze niż prymitywne zachwalanie iż bez schabowego życia nie ma oraz kpiny i drwiny w stosunku do wegetarian. To stawia Ciebie w lepszym świetle . Ja życze Ci byś nadal był osoba świadomą i kiedyś przeszedł na całkowite jarskie jedzenie . ...........o aborcji sie nie wypowiadam gdyż juz wiele słów tu upłynęło na ten tema i wrzało , a sam mam konkretne podejście w tym temacie
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja