Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

90% Weganin - macie też tak ?  

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  RSS

sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
10/06/2015 4:35 pm  

jak zawsze prawda leży po środku , ale sprawa noszenia skóry a bycie wege według mnie tez jest nie dorzeczna , juz tutaj kiedys były konkretne o tym rozmowy


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
11/06/2015 3:11 am  

To na serio nie pomaga zwierzętom tylko [b]waszym samopoczuciom[/b].

Też mam takie wrażenie, że niektórzy większą wagę przykładają do samej idei, niż jej sensu. Hipokryzja też nie jest dobra i jeśli się coś postanowi, to dobrze jest trzymać się tego, ale na litość ludzie... zastanówcie się czasem, czy to że odmówicie ciastka, którym częstuje Was gość naprawdę sprawi, że ta kurka która zniosła to jajko otrzyma odszkodowanie?

Szczerze powiedziawszy wegetarianizm i weganizm w obecnej formie i tak niewiele zmienia. Moim zdaniem ważniejsze jest szerzenie wśród ludzi świadomości i zaszczepianie empatii, bo tylko jako całość naprawdę możemy coś zmienić. Ale i tutaj trzeba robić to ostrożnie, by nie wzbudzić w mięsożercach odruchu buntownika, bo nikt przecież nie lubi gdy mu się błędy wytyka. Ale jak tu oczekiwać wyrozumiałości wobec mięsożerców, skoro nawet sami wegetarianie wciąż skaczą sobie do gardeł...


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
11/06/2015 12:27 pm  

Ja tam jestem wege sam dla siebie i dla swojego sumienia. Nawet jeżeli to nic nie zmienia, to i tak będę wege, może kiedyś wegan, bo robię to dla siebie i swojego rozwoju, nie dla innych. Nie nauczam, gdyż Świata nie zmienię bo za głupi na to jestem, mogę co najwyżej wyrazić swoją opinię, gdy jestem pytany.


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
11/06/2015 2:32 pm  

noż kurde chyba pierwszy raz zgadzam się z ciekunem w 100 % super , jednak cos nas tam łączy , oby tak dalej - bo odnośnie wege co napisałeś to myślę identycznie


OdpowiedzCytat
Arktos
bywalec
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 129
11/06/2015 8:28 pm  

jak zawsze prawda leży po środku , ale sprawa noszenia skóry a bycie wege według mnie tez jest nie dorzeczna , juz tutaj kiedys były konkretne o tym rozmowy

Prawda nigdy nie leży po środku. Zawsze leży dokładnie tam, gdzie się na prawdę znajduje.

zastanówcie się czasem, czy to że odmówicie ciastka, którym częstuje Was gość naprawdę sprawi, że ta kurka która zniosła to jajko otrzyma odszkodowanie?

Ehh...
Po pierwsze ten sam argument można zastosować wobec kromki z szynką czy jakiegoś cukierka z galaretką. Nadal uważasz, że sens odmowy jest wątpliwy, gdyż i tak zwierzę, które zabito by to zdobyć nie dostanie odszkodowania jak odmówimy?
Znając pochodzenie składników tego ciastka nie byłbym w stanie włożyć go do ust.
Reprezentujemy jakąś ideę i trudno oczekiwać od innych szacunku wobec niej, gdy sami traktujemy ją "z dystansem"...
U mnie dochodzi jeszcze argument estetyczny - pokarm pochodzenia zwierzęcego jest dla mnie po prostu obrzydliwy.
A "nie dajmy się zwariować" i "trzeba znać umiar" to stwierdzenia krótkowzroczne i tępawe. [b]Konsekwentność to podstawa.[/b]

noż kurde chyba pierwszy raz zgadzam się z ciekunem w 100 % super , jednak cos nas tam łączy , oby tak dalej - bo odnośnie wege co napisałeś to myślę identycznie

Ciekawe czy myślisz tak także wobec katolicyzmu (bo ponoć jesteś katolikiem?). Dla wielu weganizm znaczy bardzo wiele, a "po macoszemu" traktują kwestie, które ty uważasz za bardzo istotne.


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
12/06/2015 2:59 am  

Arktos, ale jeśli masz do wyboru (pierwsze, co mi przyszło do głowy) wyleczyć się jakimś lekarstwem pozyskiwanym ze zwierzaka, albo umrzeć dla idei i stać się pośmiewiskiem mięsożerców, to co będzie większą konsekwencją?

Czasami ważniejsze jest przekazać coś, niż trzymać się uporczywie zasad i być "tru", żeby wszyscy widzieli.

Dla mnie złoty środek to w tym przypadku weganizm 99%, bo nie wiem wszystkiego, na pewno ciągle napotykam jakieś odzwierzęce produkty. Grunt to rozwój.

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
12/06/2015 3:42 am  

Ja myślę, że każdy sam sobie wyznacza granice tolerancji w tej kwestii. Jeden nie zje ciastka z serwatką, inny cukierka z żelatyną, a jeszcze inny zje sałatkę z kurczakiem. I żaden z nich nie jest lepszy, ani bardziej właściwy...


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
12/06/2015 3:07 pm  

Arktos@ włażnie że w życiu tak bywa że prawda lezy po środku tak jak w życie często ma odcień szarości a nie skrajne kolory , może za krótko jesteś na świecie i tego sie jeszcze nie nauczyłeś a może patrzysz na każdy problem tak skrajnie i radykalnie że twoje ta twoja skrajność przysłania Ci obiektywny pogląd na daną rzecz.
Czuje sie bardzie chrześcijaninem choć wyrosłem w duchu katolicyzmu i wege to wege , poglądy polityczne , socjologiczne czy inne - wszystko to schodzi na dalszy plan i jest tak naprawdę wypełnienm czasu i co ważne oby jak najlepiej na tej ziemi wzgędem wiary która i jest i być powinna najwazniejsza


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
12/06/2015 5:02 pm  

Czuje sie bardzie chrześcijaninem choć wyrosłem w duchu katolicyzmu i wege to wege , poglądy polityczne , socjologiczne czy inne - wszystko to schodzi na dalszy plan i jest tak naprawdę wypełnienm czasu i co ważne oby jak najlepiej na tej ziemi wzgędem wiary która i jest i być powinna najwazniejsza

Ale że jak, że wiara powinna być ważniejsza od wege, poglądów itd?? Ale jakakolwiek wiara, czy Twoja?
Ja mam wrażenie, że ze wszystkich religii Świata, jest więcej szkody niż pożytku. Gdyby je wszystkie zlikwidować, to Świat byłby lepszy, bo są tylko źródłem konfliktów, nieporozumień i uzasadnieniem dla niecnych czynów.


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
12/06/2015 9:02 pm  

Jeżeli mówimy o osobie wierzącej bez względu do jakiego Boga i w jaki sposób sie modli , powinien On byc najwazniejszy i nie można Go porównac do rzeczy przyziemnych .
A to o czym piszesz to nie wiara a religia błednie interpretowana przez człowiek zadawała tyle bólu . Kiedys dużo zastanawiał się nad tym czy świat bez rreligii byłby spokojnieszy i doszedłem do wniosku oczywiście na podstawie obserwacji zachowań ludzkich że nic by to nie zmieniło . Człowiek ( oczywiście dane grupy , przypadki itp ) tak bardzo kocha krzywdzić innych że i tak by to robił . Często tylko podszywa się pod religie by móc w imie wyższe krzywdzić . A prawdziwi wyznawcy Boga to jedynie wprowadzają balsam na ten świat i to każdej religii.
Myślę że bez religii świat zwiarował by jeszcze bardziej , zresztą tak się dzieje , bo człowiekbez Boga to nie tylko przemoc to zatracenia w jakims takim pustym maraźnie ( zaznaczam uogólniam )


OdpowiedzCytat
Arktos
bywalec
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 129
12/06/2015 9:43 pm  

Arktos, ale jeśli masz do wyboru (pierwsze, co mi przyszło do głowy) wyleczyć się jakimś lekarstwem pozyskiwanym ze zwierzaka, albo umrzeć dla idei i stać się pośmiewiskiem mięsożerców, to co będzie większą konsekwencją?

Weganizm wyklucza zabijanie zwierząt dla hedonizmu, a dopuszcza gdy jest to konieczne do przeżycia. W takim wypadku zażycie leku nie jest niewegańskie. Nie wiem jednak co sam bym zrobił.

Arktos@ włażnie że w życiu tak bywa że prawda lezy po środku tak jak w życie często ma odcień szarości a nie skrajne kolory , może za krótko jesteś na świecie i tego sie jeszcze nie nauczyłeś a może patrzysz na każdy problem tak skrajnie i radykalnie że twoje ta twoja skrajność przysłania Ci obiektywny pogląd na daną rzecz.

Akurat jestem bardzo obiektywny i co do tego mam pewność. Czasem ta obiektywność mnie gubi i działa na moją niekorzyść, ale nic na to nie poradzę. Jednym z minusów takiego stanu rzeczy jest fakt, że bardzo wyraźnie dostrzegam swoje błędy i wady i nie potrafię ich zracjonalizować tak jak robi to większość ludzi. To bardzo irytujące, zwłaszcza gdy dla dobra ego działam przeciw temu obiektywnemu osądowi, co wprowadza wewnętrzny zamęt. Najbardziej dobitnie swoje obiektywne podejście do życia odczuwam podczas licznych epizodów nienawiści do samego siebie za to, że mimo obiektywnej prawdy nie potrafię popełnić samobójstwa. Mimo wszystko obiektywność ma też swoje plusy.

Czuje sie bardzie chrześcijaninem choć wyrosłem w duchu katolicyzmu i wege to wege , poglądy polityczne , socjologiczne czy inne - wszystko to schodzi na dalszy plan i jest tak naprawdę wypełnienm czasu i co ważne oby jak najlepiej na tej ziemi [b]wzgędem wiary która i jest i być powinna najwazniejsza[/b]

Zważywszy na te słowa, część twojej wypowiedzi o obiektywności brzmi paradnie. Na prawdę nie dostrzegasz wyraźnego subiektywizmu swojej opinii? Napisałeś to tak, jakby to było prawdą obiektywną, a jest to opinia w pełni relatywna.

[edytowane 12/6/2015 przez Arktos]


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
14/06/2015 12:20 am  

Nawet jeżeli to nic nie zmienia, to i tak będę wege, może kiedyś wegan, bo robię to dla siebie i swojego rozwoju, nie dla innych.

Zależy jak definiujesz "rozwój". Dla mnie człowiek wysoko rozwinięty potrafi oderwać wzrok od czubka własnego nosa i spojrzeć wokół siebie, na inne istoty które go otaczają (nie twierdzę przy tym, że Ty jesteś egoistą, nie odbierz tego w ten sposób).

Tak jak rapował B.O.K:

"Zawsze gdy ratujesz czyjeś życie, uczłowieczasz swoje" 😉

(tak wiem, wiem powtarzam się, ale zapoznaję się z jego twórczością i jego teksty są naprawdę dobre)

Po pierwsze ten sam argument można zastosować wobec kromki z szynką czy jakiegoś cukierka z galaretką. Nadal uważasz, że sens odmowy jest wątpliwy, gdyż i tak zwierzę, które zabito by to zdobyć nie dostanie odszkodowania jak odmówimy?

Zależy o jakiej sytuacji mówisz. Ja mówiłam o sytuacji, gdzie przykładowo weganin przez pomyłkę spróbuje jakiegoś dania niewegańskiego, a potem woli żeby się zmarnowało, w imię swojej "idei", niż po prostu to zjeść.. Co innego natomiast, gdy weganin kupuje sobie raz na jakiś czas karton mleka, bo wtedy przyczynia się do zwiększenia popytu na ten towar.

Nie chodzi mi o brak konsekwencji, hipokryzje, ani o dystans. Chodzi mi o sens. Idea jest bez sensu, gdy powstaje dla samej idei.

Reprezentujemy jakąś ideę i trudno oczekiwać od innych szacunku wobec niej, gdy sami traktujemy ją "z dystansem"...

A ja myślę, że właśnie dlatego mięsożercy nas nie szanują, bo samym brakuje nam do tej idei zdroworozsądkowego podejścia.

Jeśli robisz to dla siebie, tak samo jak cienkun, to zrozumiałe że będziesz przestrzegał swoich zasad konsekwentnie. Ja jednak patrzę rozlegle i na kwestie, których Ty widzisz. Ja patrzę na świat tej planety, który jest nieprawidłowo ukształtowany, patrzę i wiem, że tu trzeba posprzątać. Patrzę nie tylko na ludzi, ale też na inne stworzenia. A przystosowanie każdego z nich, do pokarmu roślinnego to długotrwały proces.


OdpowiedzCytat
Arktos
bywalec
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 129
14/06/2015 12:50 am  

Zależy o jakiej sytuacji mówisz. Ja mówiłam o sytuacji, gdzie przykładowo weganin przez pomyłkę spróbuje jakiegoś dania niewegańskiego, a potem woli żeby się zmarnowało, w imię swojej "idei", niż po prostu to zjeść.

Jeżeli zrobi to "przez pomyłkę", to nie jest to czyn "obciążony moralnie". Należy tylko się starać, by nie doszło w przyszłości do podobnej sytuacji. Bagatelizowanie nie jest w porządku i nie ma na nie usprawiedliwienia.
A co do drugiej części - sam kiedyś kupiłem coś, co zawierało niewegański składnik. Zauważyłem to w połowie jedzenia. Miałem wybór - wyrzucić albo dokończyć. Wiedziałem, że żadna z tych opcji nie naprawi już błędu, zdecydowałem się jednak na zjedzenie uważając, że jest to oznaka większego szacunku niż po prostu wyrzut.
Bardzo nieprzyjemne moralnie zdarzenie i nie chciałbym się ponownie znaleźć w takiej sytuacji.

Natomiast przyjęcie poczęstunku czy inne tego typu to według mnie działanie niewegańskie.

A ja myślę, że właśnie dlatego mięsożercy nas nie szanują, bo samym brakuje nam do tej idei zdroworozsądkowego podejścia.

Nie lubię tego określenia. Jest ono zbliżone do bagatelizowania.
Zresztą - właściwi ludzie uszanują twoją wierność, jaką darzysz swoje ideały. Sam usłyszałem kilka razy stwierdzenie, że mimo kompletnego niezrozumienia i/lub dezaprobaty wobec wyznawanych przeze mnie poglądów, dana osoba wspominała, że szanuje mnie właśnie za posiadania ideałów i bycie im wiernym - coś, co ginie w dzisiejszych czasach. Kilka osób to samo usłyszało ode mnie. Człowiek zawsze powinien posiadać ideę, dla której byłby gotów oddać życie.

A to, co myślą o mnie przegnili hedoniści bez zasad mnie zupełnie nie interesuje.

Jeśli robisz to dla siebie, tak samo jak cienkun, to zrozumiałe że będziesz przestrzegał swoich zasad konsekwentnie

Zaufaj mi - robię to tylko i wyłącznie z myślą o istotach, które w skutek potępianego przeze mnie działania doznają mąk. Tak jest ze wszystkimi moimi ideami moralnymi (a więc poza weganizmem dotyczy to także antynatalizmu i kilku innych, "drobnych" zasad moralnych).


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
15/06/2015 5:40 pm  

Arktos @ to sie nie wyklucza w żaden sposób , bo to jest najlepsze że posiadamy wolną wolę i ciągle się gubimy , naprawimy , psujemy , oceniami i jesteśmy oceniani . To że Bóg jest dla kogos największym wyznacznikiem i prawdą nie oznacza że automatycznie musi tarcic obiektywizm . Musisz sam wiedziec co dobre a co złe bo w końcu nauczełes się tego od Boga. I owszem , możesz uważac pewne czyny , zachowanie za złe lub nie poprawne ale nie powinno Ci to przysłaniać oceny ludzi . Oczywiście istnieją wyznania i ludzie którzy to praktykuja którzy nie wprowadzą żadnego dialogu


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
15/06/2015 5:43 pm  

i jeszcze jedno z Twych wypowiedzi bija bardzo mocna dawka pesymizmu może i depresji . Na prawdę nie skorzystałbyć dla ocalenia zycia z lekarstwa na bazie zwierzęcego . Czuję ( z komentarzy ) że chyba jesteś dośc smutną osobą , może życie ci przeszkadza ( tak to poniekąd definiujesz ) jesteś szczęśliwy ? potrafisz się cieszyć życiem ? chciałbys kiedyś założyć rodzinę ? dac życie ?


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca