nie wiem wprawdzie ilu jest wegetarian w Polsce...ale ku mojej radości zauważam ,że w moim otoczeniu jest ich coraz więcej.W mojej kochanej klasie jest nas 6 (ja dołaczyłam do tej grupy stosunkowo niedawno)...ale mam nadzieję , że będzie ich coraz więcej.To miłe uczucie jak np.idziesz na czyjeś urodziny i masz pewnośc , że wszystkie potrawy są wege, jak również wzajemne porady itd.Pozdrawiam wszystkich wege.
PS moja babcia próbując moich obiadków stwierdziła...że całkiem smaczna i fajna sprawa nie jesc mięsa:)
http://www.poradnikhandlowca.com.pl/index2.html
-jesli ktoś ma ochotę przeszukać archiwum...
nie wiem wprawdzie ilu jest wegetarian w Polsce...ale ku mojej radości zauważam ,że w moim otoczeniu jest ich coraz więcej.W mojej kochanej klasie jest nas 6 (ja dołaczyłam do tej grupy stosunkowo niedawno)...ale mam nadzieję , że będzie ich coraz więcej.
No to masz szczęście, bo ja nie znam osobiście żadnego wegetarianina. 🙁 W dodatku wszyscy albo krytykują moją dietę, albo się z niej wyśmiewają... 🙁
A ja mam dobrą wiadomość:) Niedaleko stacji metra na Wilanowskiej (przy przystanku 709 😛 ) jest barek, w którym SĄ dania wegetariańskie. I to nie tylko zapiekanki. na początku były 2, a od poniedziałku- 3. Pyszne! Poza tym często kiedy chcę na mieście kupić koło poludnia kanapkę wegetariańską, to wszystkie są już wykupione. Więc nawet jeśli nie jest nas zbyt dużo, to coraz więcej ludzi przekonuje sie do diety bezmięsnej:)
Owszem przekonują się, ale sądzę, że bynajmniej nie z powodów zdrowotnych.
Spójrzmy na Greenwaya'a w porze obiadowej - full ludożerki, tłumy.
To oczywiście nie wegetarianie, ale ludzie, którzy wywęszyli, że można tam zjeść tani, przyzwoity obiad w niezbyt wysokiej cenie. I niech im idzie na zdrowie;)
Moj chlopak jest mięsożerny (ach, to wychowanie na kotlecikach :P), ale nigdy nie był bardzo "miesny", a od kiedy jest zmuszony jeśc ze mna wegetariańskie jedzenie np. na mieście to zdarza mu sie tygodniami nie jeść mięsa, a nie mieszkamy razem. ...nie je dopóki mama nie poda mu na obiad...
nic dziwnego ze w Wielkiej Brytanii jest coraz wiecej wegetarian, bo u nich to co nazywane jest "miesem" w polsce jest odpadem (no i dobrze - to na pewno w penej czesci zniechecilo ludzi do miesa 😀 ) - wiem, bo bylam przez ponad miesiac, i widzialam (ale nie jadlam) co im tam serwuja... moze jak do Polski przyjda takie produkty, to tez bedzie nas - Wegetarian coraz wiecej... 😉
u mnie w klasie jest jedna jaroszka (je ryby - ble 😡 ) od szostego roku zycia (no ale nie je miesa, to juz cos), czterech wegetarian (tzry dziewczyny - w tym ja - i jeden chlopak) i jedna weganka czyli lacznie szesc osobek nie jedzacych miesa - niezle moim zdaniem! 😀 poza tym znam osobiscie jeszcze paru wegetarian, takze nie narzekam.
oby bylo nas coraz wiecej!! go veggie everyone!! 😀
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
Mogli w powszechnym spisie ludnosci sie o to pytać to by nie było problemu.
Wśród moich znajomych to może znajdę ze 3-4 wegetarian.
W podstawówce byłem jedyny, w liceum w mojej klasie także jedyny a na
studiach jeszcze nie przeprowadzałem z tego tematu wywiadu środowiskowego ale spośród facetów w mojej grupie napewno jedyny. .
Jest za to bardzo dużo wege co było wege tylko jakiś czas tj. miesiąc albo 2 tygodnie czyli tzw. sezonowcy 😛 . Mam przyjaciółkę co pośrednio z mojej przyczyny została wege, z 3 lata nie jadła mięsa nabawiła się anemii i różnych kłopotów zdrowotnych ( to juz nie z mojej winy 🙁 ) i teraz jest wielkim wrogiem wegetarianizmu.
Ja tam bym strzelał że wegetarianie to może z 1-3% populacji czyli od 400tyś do 900tyś
ale chyba przedobrzyłem coś czuję. Acz do greenwaya jak ktoś powiedział o 14-15 dopchać się nie można 😀
Już pisałąm Wam że w mojej klasie jest oprócz mnie jeszcze kilku wegetarian...a dziś WIELKI dzien...studniówka,na której jeden stolik będzie tylko wegetariański..w sumie 12 osób!!!Firma ,która przygotowuje jedzenie na tą impreze bez żadnych przeszkód zdeklarowała się ,że wszyskie posiłki przygotują nam bez dodatków zwierzęcych...zobaczymy czy uda im się do końca spełnić ta obietnice..ale ich postawa jest naprawde ok.Moja wychowawczyni,która sama jest matką 2 wegetarianek...była zaskoczona,stwierdziła,że jeszcze kilka lat temu osoby wege nie mogły liczyć na specjalne dania.
Pozdrawiam
taka studniowka z jedzeniem dla wege to cos. u mnie raczej nie bedzie czegos takiego, chyba, ze wciagu roku znaczna czesc szkoly przejdzie na wegetarianizm 🙂 jak na razie w klasie oprocz mnie jest tylko jeden chlopak wegetarianin, niestety tylko on 🙁
a w zwiazku z tematem ilu jest wegetarian, natknelam sie na ciekawy artykul na jednej z niemieckich stron. Opublikowano wyniki akcji zorganizowanej na swieta 2005 w Niemczech pod haslem :
[b] "Zu Weihnachten den Tieren das Leben schenken".[/b]
Prawie 16 milionów ludzi w Niemczech wzielo w niej udzial i w swieta odzywiali sie wegetariansko lub bez miesa. To duzy sukces. Mysle, ze w Polsce brakuje takich akcji. Ludzie malo wiedza o wegetarianizmie i o tym, ze mieso wcale nie jest niezbedne do zycia
[edytowane 28/6/2006 od euridice]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja