Mi się bardzo podoba to, co głoszą Krysznowcy.

Hmm.. a co konkretnie?

Zaniechanie uprzemysławiania Świata, na rzecz powrotu do życia w naturze, na wzór modelu opisanego w pismach wedyjskich. Naturalna uprawa roli, likwidacja rzeźni, niewypaczony system kastowy, gdzie każdy przynależy do kasty zgodnie z wrodzonymi preferencjami, (a nie według urodzenia, jak to ma miejsce w obecnym systemie kastowym) i pełni swoją rolę w społeczeństwie w zgodzie ze swoją naturą.

[b]I jak miałby wyglądać taki niewypaczony system kastowy? [/b] Tym razem przypomina mi się film "Niezgodna", gdzie system obierał się na frakcjach (ta nazwa o wiele lepiej by mi pasowała, bo wyrażenie "system kastowy" źle się kojarzy). Można tam było przynależeć do frakcji według urodzenia lub też tak jak główna bohaterka było przejść do tej frakcji, której jest się zwolennikiem. Można też tak jak przyjaciel bohaterki być miłośnikiem kilku frakcji na raz.

Zwyczajnie. Osoby ze zdolnościami kupieckimi, kupcami, miłujące rolnictwo zostają rolnikami, osoby ze zdolnościami rzemieślniczymi rzemieślnikami, ludzie ze skłonnościami przywódczymi, przywódcami, a osoby mające łagodne usposobienie i skłonność do poszukiwania dobra i boga, braminami.
Każdy robi swoje, każdy pełni jakąś rolę w społeczeństwie, coś daje od siebie, coś otrzymuje od innych...

[edytowane 21/2/2015 przez cienkun]

A co z tymi, którzy nie czują zamiłowania do żadnego rodzaju pracy i woleliby całymi dniami nic nie robić?

W obecnym świecie pracują TYLKO po to żeby mieć z czego żyć i i ch praca nie sprawia im żadnej przyjemności.

Kto w takim systemie wybrałby zajęcie dla nich?

Na świecie nie są tylko ludzie którzy rozumieją system "daję coś i biorę coś w zamian", jest przecież też multum takich, którzy tylko by brali i to bez najmniejszych skrupułów.

[edytowane 21/2/2015 od MannaPoranna]

Muszą się na coś zdecydować, albo wieść życie żebracze, tudzież popełniać przestępstwa i trafić do więzienia.

edit.
Wiadomo, że w teorii wszystko zawsze wygląda dobrze, a w praktyce już gorzej.
W pismach wedyjskich też pojawiają się postacie które są nieuczciwe i wiadomo że zawsze tacy ludzie się znajdą, jednak jeżeli znakomita większość jest prawa, to niegodziwcy nie są w stanie zaszkodzić społeczeństwu.
No ale tak jak pisałem kilka wpisów wstecz, ludzie nie są na taki system gotowi. Oni wolą się tratować w walce o uszczknięcie większego łupu niż sąsiad...

[edytowane 21/2/2015 przez cienkun]

Wiadomo, że w teorii wszystko zawsze wygląda dobrze, a w praktyce już gorzej.
W pismach wedyjskich też pojawiają się postacie które są nieuczciwe i wiadomo że zawsze tacy ludzie się znajdą, jednak jeżeli znakomita większość jest prawa, to niegodziwcy nie są w stanie zaszkodzić społeczeństwu.
No ale tak jak pisałem kilka wpisów wstecz, ludzie nie są na taki system gotowi.

Otóż to.. bo każdy, choćby najświętszy system, w rękach człowieka zniewolonego przez grzech, staje się dramatem. Choćby przekazać ludziom najpiękniejsze idee, to nie sposób wcielić je w życie, gdy owi ludzie sami najpierw nie wprowadzą do swoich umysłów idei własnej czystości. Każdy poprzedni system miał być z założenia doskonały, dlaczego w praktyce zawsze kończyło się fiaskiem?

Odpowiedź jest prosta. Ludzie wciąż nie potrafią korzystać z powierzanych im narzędzi. Tak jak można z cegły wybudować dom, tak i można uderzyć nią w drugiego człowieka, tak jak nożem można pokroić chleb, tak i można zabić..

Dlatego nic na siłę. Nóż można powierzać tylko tym, którzy wiedzą, że nie warto zabijać. Raj czeka na ludzi.. doskonały system już powstał.. czeka tylko, aż ludzie będą gotowi go przyjąć.

System kastowy w takim wydaniu jaki proponujesz jednak nie jest dobry. Likwidacja rzeźni może być. Tak samo nie miałbym nic przeciwko naturalnej uprawy roli.

Muszą się na coś zdecydować, albo wieść życie żebracze, [b] tudzież [/b] popełniać przestępstwa i trafić do więzienia.

Cienkun słowo [b] tudzież [/b] to synonim spójników i, oraz, a nie albo, lub. Sam niedawno chciałem użyć tego wyrażenia w niewłaściwy sposób, ale na szczęście w porę ktoś mi udzielił odpowiedniej lekcji przez co stałem się ciut mądrzejszy a teraz swoją mądrością dzielę się z tobą i to zupełnie bezinteresownie 😛
[i]Muszą... wieść życie żebracze, [b] oraz [/b] popełniać przestępstwa i trafić do więzienia. [/i] - nie ma co ciekawa perspektywa.

Ten tekst pisał jakiś maniak walczący z wegetarianizmem i dalsze wypowiedzi nie są warte czytania.

UWAGA! OFF-TOPIC!

Cienkun słowo tudzież to synonim spójników i, oraz, a nie albo, lub. Sam niedawno chciałem użyć tego wyrażenia w niewłaściwy sposób, ale na szczęście w porę ktoś mi udzielił odpowiedniej lekcji przez co stałem się ciut mądrzejszy a teraz swoją mądrością dzielę się z tobą i to zupełnie bezinteresownie

Słowo, "tudzież" posiada 27 synonimów. W tym: "także", "również", "też".
Więc zdanie: "Muszą się na coś zdecydować, albo wieść życie żebracze, tudzież popełniać przestępstwa i trafić do więzienia." można odczytać jako: "Muszą się na coś zdecydować, albo wieść życie żebracze, również popełniać przestępstwa i trafić do więzienia." Można odczytać już nieco inaczej. 😛
I stąd prawdopodobnie wzięło się obecne, przekłamane znaczenie tego słowa. 😉
To takie moje usprawiedliwienie, na siłę trochę. 😛

[edytowane 10/3/2015 przez cienkun]

Też uważam, że tutaj nie ma prawie nic dziwnego. Jak ktoś ma ochotę jeść mięso niech to robi i nic Ci do tego. 

Do momentu ze skórą się zgadzam, bo jak ktoś chce zjeść mięso niech je, ale futro nie jest zasobem potrzebnym do życia, a zwierzęta czasami są zabijane tylko dla futra, więc nie jest to na pewno potrzebne