Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

statystyczny wege   

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  RSS

aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
25/05/2015 8:45 pm  

malinowachmurko, widzę, że jesteś świeżo zarejestrowana na forum. Arktos jest obrażony na wszystkich żyjących ludzi, za to że się narodzili. Tak więc jeszcze pewnie nie raz wyrzuci na Ciebie swoją frustrację, ale tym się nie przejmuj.

Ja myślę, że częściowo masz rację, ludzie wybierają to, co (wydaje im się, że) przyniesie najwięcej korzyści, a kwestia pracy jest z pewnością bardzo istotnym czynnikiem, przecież bez pracy nie ma środków do życia, a ludzie (niestety) muszą tu walczyć o życie. Ale czy jedynym? Myślę, że są też ludzie dla których inne kwestie wybijają się na pierwszy plan.

PO nie daje pracy, Pis też nie daje pracy

Ja kiedyś spotkałam się z takim porównaniem polityki:

To tak jak napotkać na swojej drodze wielką kupe i mieć do wyboru: wdepnąć w nią lewą albo prawą nogą.

Ja od siebie jeszcze dodam trzecią możliwość. Są też tacy, którzy decydują się obejść kupe i nie wchodzić w nią wcale, ale wtedy zarzuca się im, że kupa śmierdzi dalej.

Szkoda tylko, że ci co głosują, nie dostrzegają, że wejście w kupę także nie sprawi, że zacznie ona pachnieć.


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
25/05/2015 8:46 pm  

Niektórzy - tak.
Większość - nie.

Pracownicy na niższych szczeblach administracji publicznej nie wiążą swojego życia z partią.
Piszesz tylko o wierzchołku.

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
Arktos
bywalec
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 129
26/05/2015 12:31 am  

a gdzie niby napisałam, że stosuję kosmetyki testowane na zwierzętach czy, że kupuję ubrania lub dodatki ze skóry? Też nigdzie nie napisałam, że nie jem mięsa z powodów dietetycznych. Nie wiem skąd takie głupoty sobie dopisałeś. Napisałam, że żywienie to kwestia gustów lub przekonań, żeby nie wkładać wszystkich vege do jednego worka. Bo jedni są vege z powodu przekonań czy poglądów a inni z powodu mody a jeszcze inni z powodu diety. Dlatego uważam, że nie można określić "statystycznego" vegana bo każdy człowiek jest inny. Jeden vegę będzie wierzącym chrześcijaninem, inni ateistą a jeszcze inny buddystą.

Zgadzam się, że dokonałem czegoś w rodzaju nadinterpretacji, za co przepraszam. Jednak weganizm nie jest kwestią "gustu", lecz tylko przekonań. Jak już pisałem to idea, a nie dieta.

Po prostu ta część mnie mocno podirytowała :

religia jest na drugim miejscu jeśli chodzi o kasę. Nikt na religię nie patrzy jeśli nie miał by roboty i co do garnka włożyć

Trochę krótkowzroczne jest to stwierdzenie, gdyż jest zbyt wiele wyjątków. Choć patrząc na obecną Europę i plagę hedonistów to faktycznie można dojść pochopnie do takich wniosków 😀

Bo kulturowo na przykład jest.
Też jestem ostrożny używając tych określeń, bo XIX wiek nie da się bezpośrednio odnieść do XXI. Ma to sens tylko w przypadku odniesienia do status quo.

Dlatego ja tych pojęć praktycznie w ogóle nie używam. To jest zdecydowanie zbyt nieprecyzyjne, dodatkowo zawierające masę niedomówień.

malinowachmurko, widzę, że jesteś świeżo zarejestrowana na forum. Arktos jest obrażony na wszystkich żyjących ludzi, za to że się narodzili.

Wspominałem już, że dzielę ludzi na "swoich" i "obcych" - podpowiem, że jedną z tych grup szanuję. I nie myl "obrażenia" z pogardą.
I gardzę za to, że kpią z realizmu i empatii, a obnoszą się z otumanieniem (mam na myśli otępiałą świadomość) i krótkowzrocznością, ze wzajemnym przyklaskiem od innych im podobnym, a nie dlatego, że się narodzili. Ale śmieszkuj póki możesz, bo na świecie zaczyna być gorąco 😀 I dlatego właśnie pragnę III wojny światowej. Ciekawe, czy będziecie wtedy tacy skorzy do zaprzeczania temu co mówię, i czy dalej będzie się wam tak przyjemnie śmieszkować i manipulować czyimiś słowami 😀
Szczerze w to wątpię 😛


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
26/05/2015 1:41 am  

Wspominałem już, że dzielę ludzi na "swoich" i "obcych" - podpowiem, że jedną z tych grup szanuję. I nie myl "obrażenia" z pogardą.
I gardzę za to, że kpią z realizmu i empatii, a obnoszą się z otumanieniem (mam na myśli otępiałą świadomość) i krótkowzrocznością, ze wzajemnym przyklaskiem od innych im podobnym, a nie dlatego, że się narodzili. Ale śmieszkuj póki możesz, bo na świecie zaczyna być gorąco 😀 I dlatego właśnie pragnę III wojny światowej. Ciekawe, czy będziecie wtedy tacy skorzy do zaprzeczania temu co mówię, i czy dalej będzie się wam tak przyjemnie śmieszkować i manipulować czyimiś słowami 😀
Szczerze w to wątpię 😛

Ani odrobinę nie bawi mnie to, co wypisujesz na forum. Twoja postawa bardziej mnie martwi, niż śmieszy. A Twoje prawdziwe oblicze smuci i rozczarowuje. Kiedyś napisałam o Tobie tutaj, że masz dobre serducho i stąd nachylenie w kierunku idei antynatalizmu. Jednak po tym tekście:

Dlatego życzę temu światu III wojny światowej.

...i innych, które ostatnimi czasy miałam okazje czytać, wiem już co Tobą kieruje. Szkoda.


OdpowiedzCytat
eRZet
weteran forum
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 1839
26/05/2015 3:17 am  

jakim wierzchołku... nawet w moim mieście jest parę osób (...)

O tym właśnie mówię...

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce


OdpowiedzCytat
Arktos
bywalec
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 129
26/05/2015 7:51 pm  

Arktos, chyba cię poniosło.

W stosunku do malinowejchmurki - owszem. Przegięcie i zastosowanie nadinterpretacji, której sam przecież nie znoszę.
Poza tym tekstem o religii ciekawi mnie, jak malinowachmurka łączy swój katolicyzm (jak podejrzewam - pisała coś o "niechęci" do homo, a tego samo chrześcijaństwo nie narzuca, lecz jego konkretne odłamy) z weganizmem.
Ale już się tego nie dowiem, bo usunęła swoje posty i zakładam, że się zmyła. Korzystając z okazji usunąłem i swojego.
Mam tylko nadzieję, że nie miałem znacznego udziału w jej odejściu... :crash:

Ani odrobinę nie bawi mnie to, co wypisujesz na forum. Twoja postawa bardziej mnie martwi, niż śmieszy.

Myślałem, że to była zwykła kpina, gdyż mocno nagięłaś moje podejście, a ja nie lubię manipulacji.

A Twoje prawdziwe oblicze smuci i rozczarowuje. Kiedyś napisałam o Tobie tutaj, że masz dobre serducho i stąd nachylenie w kierunku idei antynatalizmu. Jednak po tym tekście:
...i innych, które ostatnimi czasy miałam okazje czytać, wiem już co Tobą kieruje. Szkoda.

Niby co? Jeżeli masz na myśli nienawiść to zgadza się, kieruję ją w stronę "oponentów", ale tego nigdy nie kryłem. Jednak motywem tej nienawiści jest mimo wszystko współczucie wobec ich ofiar, a także jawne kpienie przez nich z empatii, ascetyzmu i nieskrępowanej świadomości, przy jednoczesnym gloryfikowaniu egocentryzmu, hedonizmu i krótkowzroczności, które jednak "zamyka się w pudełeczkach" o przystępnych nazwach.
Zawsze gardziłem takimi ludźmi i nigdy nie kryłem nienawiści wobec nich.


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
26/05/2015 9:03 pm  

Gdybym miała w stronę wszystkich "oponentów" kierować nienawiść, nie wielu miałabym na Ziemi przyjaciół.


OdpowiedzCytat
Oldek
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 201
26/05/2015 9:53 pm  

Mam tylko nadzieję, że nie miałem znacznego udziału w jej odejściu...

Ja akurat na twoim miejscu takiej nadziejii bym nie miał. Jak nikt umiesz zrażać do siebie ludzi, ale przynajmniej nie będzie ci śmieszkować i manipulować twoimi słowami :rotfl:

Arktosie współczuciem wobec czyichś ofiar tłumaszysz swoje pragnienie, aby wybuchła III wojna swiatowa? Pisząć o ofiarach zapewnie chodziło ci o te istoty, które jeszcze nie przyszły na świat, bo w końcu cały czas kiedy tylko możesz nawiązujesz do idei antynatalizmu. A pomyślałeś o tych dzieciach, które już są na tym świecie? One mają cierpieć, aby to co nie istnieje nie cierpiało? Porąbało się człowieku?

Tak w ogóle to do którego Boga modlisz się wzdlędem tej wojny? Do tego dobrego czy do tego złego?

I na jeszcze jedno chciałem zwrócić ci uwagę. Ja do niedawna myslałem, że pewne rzeczy to tylko w takich serialach jak "Dotyk anioła" czy "Autostrada do nieba". Jednakże się myliłem, bo one naprawdę zstępują z nieba i przebywająć wśród nas, wskażują nam drogę. Toteż zważaj na to co pisze aniss, bo to dobry duch.

największym bohaterem jest człowiek, który zamienia wroga w przyjaciela.


OdpowiedzCytat
Arktos
bywalec
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 129
26/05/2015 10:23 pm  

Ja akurat na twoim miejscu takiej nadziejii bym nie miał. Jak nikt umiesz zrażać do siebie ludzi, ale przynajmniej nie będzie ci śmieszkować i manipulować twoimi słowami

Niechęć do mnie to nie powód, żeby opuszczać forum na którym większość ludzi to twoi sojusznicy.

Arktosie współczuciem wobec czyichś ofiar tłumaszysz swoje pragnienie, aby wybuchła III wojna swiatowa? Pisząć o ofiarach zapewnie chodziło ci o te istoty, które jeszcze nie przyszły na świat, bo w końcu cały czas kiedy tylko możesz nawiązujesz do idei antynatalizmu.

Chodziło mi jeszcze o weganizm, nie tylko antynatalizm.
I ofiarami natalistów nie są tylko istoty, które jeszcze nie przyszły na świat, lecz także te, które już na nim są. Przyszli ludzie są ofiarami "potencjalnymi", a nie ma potrzeby rozważania o zdarzeniach [b]potencjalnych[/b], gdy na Ziemii [b]aktualnie[/b] gdzieś jakieś dziecko umiera z głodu. Oczywiście los przyszłych także mnie interesuje, ale pisząc o "ofiarach" zwykle mam na myśli teraźniejsze, gdyż w przeciwieństwie do przyszłych, cierpienie obecnych jest "zdarzeniem pewnym", i niepotrzebne tu jest żadne teoretyzowanie.

A pomyślałeś o tych dzieciach, które już są na tym świecie? One mają cierpieć, aby to co nie istnieje nie cierpiało? Porąbało się człowieku?

Odpowiedź masz wyżej. A one i tak będą cierpieć, i tak przez świat będą przewalać się gwałty, morderstwa, dręczenia, prześladowania, choroby, głód i inne. Natomiast poświęcenie obecnych by zakończyć ten obłęd i pokonać cierpienie na tej planecie byłoby czymś słusznym.
Zresztą III wojna światowa i tak tego nie zrobi, co najwyżej "pootwiera więcej oczu" na aktualną kondycję świata, nic więcej. No i drastycznie zredukuje takie przegniłe drwiny i śmieszkowania z empatii i dalekowzroczności.

Tak w ogóle to do którego Boga modlisz się wzdlędem tej wojny? Do tego dobrego czy do tego złego?

Do żadnego się nie modlę o wojnę. Pomijając to, że jestem agnostykiem to modlenie się o wojnę tylko na tej jednej przegniłej planecie byłoby marnotrawstwem modlitwy i czynem absurdalnym dla kogoś o moich poglądach. Jeżeli już miałbym się o coś modlić to o to, by Światłość / Nicość (zwał jak zwał, dwa nazewnictwa sobie tożsame) zakończyła ten obłęd i pochłonęła istnienie już na zawszę. Albo trochę bardziej fantazjując o ostateczną wojnę ze "złem". Na tej planecie oczywiście byśmy przegrali, ale może gdzie indziej Światłość ma więcej do gadania 😀

I na jeszcze jedno chciałem zwrócić ci uwagę. Ja do niedawna myslałem, że pewne rzeczy to tylko w takich serialach jak "Dotyk anioła" czy "Autostrada do nieba". Jednakże się myliłem, bo one naprawdę zstępują z nieba i przebywająć wśród nas, wskażują nam drogę. Toteż zważaj na to co pisze aniss, bo to dobry duch.

Sługa i zarazem ofiara Demiurga, Arymana - pana materii i kłamstwa, jakich wiele. A ja nie ufam manipulacjom, zawierzam tylko czystej Światłości.

A tak bardziej poważnie to wiesz co się nasuwa po przeczytaniu tej części posta? :
xDDDDDDDDDD :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

[edytowane 26/5/2015 przez Arktos]


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
27/05/2015 5:50 pm  

I na jeszcze jedno chciałem zwrócić ci uwagę. Ja do niedawna myslałem, że pewne rzeczy to tylko w takich serialach jak "Dotyk anioła" czy "Autostrada do nieba". Jednakże się myliłem, bo one naprawdę zstępują z nieba i przebywająć wśród nas, wskażują nam drogę. Toteż zważaj na to co pisze aniss, bo to dobry duch.

Ojej, dziękuję Oldku, to naprawdę miłe.
Jednak jeśli dostrzegasz tę różnicę w moim myśleniu a myśleniu innych ludzi, to wiedz, że to wciąż jeszcze jest mało. Prawdziwej Świętości do pięt nie dorastam. Jeśli więc ja dla Ciebie jestem "dobrym duchem", spróbuj sobie teraz wyobrazić kim jest Ten, który mnie "posyła".


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
28/05/2015 4:24 pm  

dlaczego nie można połaczyc katolicyzmu z weganizmem ? tak powaznie dlaczego ? i na serio empatia dla zwierzaków i chęć wojny ? Twoje opinie nie są pozbawione racji ale bez parcia do takich rzeczy . Tez uważam że ida czasy ostateczne i że to wszystko może pier......., za dużo oszołomów u wałdzy , za dużo skrzywienia w moralnym kręgosłupie , za duzo lewactwa u władzy. Ja chce przewrotu , rewolucji , zmian całkowitych systemu , ale to nie oznacza że każda rewolucja to lewicowość , bo co jak ja chcę zmian z Bogiem na czele a ze zboczeniami i rozpustą do marginesu ? To tak pokrótce


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
28/05/2015 5:17 pm  

[...] Tez uważam że ida czasy ostateczne i że to wszystko może pier......., za dużo oszołomów u wałdzy , za dużo skrzywienia w moralnym kręgosłupie , [...]

Nihil novi sub sole...


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
28/05/2015 5:27 pm  

moge prosić o tłumaczenie 🙂


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
28/05/2015 5:59 pm  

"Nic nowego pod Słońcem"


OdpowiedzCytat
sokół
bywalec
Dołączył: 14 lat  temu
Posty: 395
28/05/2015 6:02 pm  

a no tak , stały w poglądach i zasadach


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca