0
0
0
[quote: Lily]No, mi się też sok z cytryny z płatkami nie komponuje niestety 😉
Lily to spróbuj skomponować z miksem lub sokiem pomarańczowo-marchewkowym.
Patusiek16 kwas cytrynowy wytwarzany jest przez nasz organizm (jak na ironię). Powstało pewne nieporozumienie początek wzięło w literaturze angielskojęzycznej. Jeden z najwazniejszych cyklów biochemicznych Cykl Kwasu cytryniwego nazwano na część jego odkrywcy Cyklem Krebsa. Krebs po niemiecku znaczy rak, w lietraturze angielskojęzycznej dosłownie przetłumaczono to jako: kwas cytrynowy jest najważniejszym związkiem w cyklu raka.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
[edytowane 5/8/2008 przez Jędruś]
Temat mistrzostwo w najlepszym fanatycznym wydaniu sfrustrowanych nieszczęśników. Fanatyzm w każdym wydaniu jest zagrożeniem, nawet w wegańskim... Ale jak wiadomo wariatów nie brakuje w żadnej kulturze, czy społeczności. Żal mi założyciela tego tematu. Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem
Jesteś na tym forum od niedawna jak widzę i już czujesz się na tyle pewnie by oceniać kogoś kogo nie znasz , a mi żal ciebie bo sztucznie martwiąc się o innych pokazujesz jak bardzo zgorzkniale i pruderyjnie jesteś szczęśliwy. 😛
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Temat mistrzostwo w najlepszym fanatycznym wydaniu sfrustrowanych nieszczęśników. Fanatyzm w każdym wydaniu jest zagrożeniem, nawet w wegańskim...
Co Ci zagraża ze strony wegan ? Nie widzę wśród nas fanatyków. Właśnie obraziłeś ( aś ) wiele osób . A sam fakt ,że ktoś jest weganem , nie czyni go jeszcze fanatykiem. 😡
Musisz być bardzo ograniczonym człowiekiem bo widzę ,że nie rozumiesz widocznie powodów dla których ludzie są weganami.
Brak ci szacunku do innych ,to ciebie mi żal.
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Szczerze ,jak czytałam ten temat ,bardzo mnie odepchnęło od chęci zostania weganką. Czytając właśnie ten temat ,zmienił mi się obraz wegan - zamiast działać wspólnie ,dla wspólnego celu , zaglądają na nasz talerz ,nazywając zabójcami wegetarian . Każdy stara się jak może i dokłada swoje grosze. Nie każdy ekolog jest weganem/wegetarianinem -nie sieję nienawiści do ekologów. Tak jak nie każdy wegetarian/wegan jest miłośnikiem zwierząt -nawet jak myśliwy zrezygnuje z jedzenia mięsa ,jest wegetarianinem.
Weganizm nie jest moją obłudą i nie widzę potrzeby zaglądania komuś na talerz by dyktować ,że mam nie zjeść mozzarelli ,bo zabijam krowę. Nie da się kogoś zmusić do weganizmu/wegetarianizmu ,można mu spokojnie wytłumaczyć dobre strony tej diety ,nie atakując "aa! Jesteś wegetarianinem ,masz krew na rękach ,wstydź się. Jak przejdziesz na weganizm ,będziesz miał czystą duszę i będziesz święty -wtedy już nie będziemy się Ciebie czepiać".
Mogę się mylić ,ale nie jest łatwo być weganinem w małym mieście ,lub gdzieś w podróży. Mleko sojowe nie jest tanie (ale wiem ,że jest cudowne 😀 ) ,orzechy mają często kosmiczne ceny ...Nie wiem ,po prostu trudno mi wyobrazić siebie w roli weganina...
Cheery założyciel tematu został ochrzaniony nie tylko przez wgetarian i przez wegan. ja sama jestem weganką ale ten temat jest dla mnie absurdalny. idąc tym tokiem myślenia co założyciel tematu można dojść do wniosku że weganie w ogóle nie istnieją gdyż ponoć każdy człowiek zjada 10 pająków które przypakowo weszły mu do ust podczas snu i 70 much. ja sama ostatnio zjadłam paczkę pysznych daktyli i przy kilku ostatnich coś mnie tknęło i zaczęłam je otwierać i sprawdzać. zadlądam do jednego: robak. drugi: robak. trzeci: robak 😛 fuj-już nie można powiedzieć że nie mam krwi (tudziesz hemolimfy ^^ ) na rękach. z resztą jak poczytasz i inne tematy to zobaczysz że każdy człowiek jest inny, nawet weganin.
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Czytając właśnie ten temat ,zmienił mi się obraz wegan - zamiast działać wspólnie ,dla wspólnego celu , zaglądają na nasz talerz ,nazywając zabójcami wegetarian .
Ja bardzo przepraszam Cheery ale nie pakuj wszystkich Vegan do jednego wora. Ja jestem od niedawna veganem ( czy veganinem) i nie krytykuję wegetarian za to , że jedzą jajka albo sery lub piją mleko. Uważam, że powinno być zabronione używnie porównań typu „krew na rękach” czy „morderca zwierząt”. To jest według mnie niebezpieczny FANATYZM, który zniechęci wielu jedzących mięso do nas. Każdy wegetarian jest na takim etapie swojej drogi na jaki go stać i uważam, że należy nad sobą pracować w celu wyeliminowania produktów zwierzęcych ze swojego jadłospisu ale nic na siłę. Każdy wie na ile go stać i myślę, że zależy to również od wewnętrznej wrażliwości. Po to jest ten portal żeby się uczyć bycia wegetarianinem a przede wszystkim dobrym człowiekiem. 😎
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
No właśnie to nie takie proste być weganinem ,ale zdrowym weganinem.
Niektórzy są zależni od rodziców,inni kochają produkty mleczne .
Jeśli zostali wegetarianami już za samo to należny im się szacunek , a wyzywanie ich od morderców jest nie na miejscu.
Tak samo jak ściganie mięsożercy ma prawo być kim jest nie powinniśmy go za to nęcić i na siłę ciągnąc w nasza stronę ,bo to on sam musi dojrzeć do tego co czyni i chcieć tego zmienić .
To tak jak z palaczem nie zmusisz go by rzucił i nie wyciągniesz go z nałogu dopóki on sam nie będzie tego chciał.
Powinniśmy się wspierać na tym forum.
Weganie jako bardziej doświadczeni i zwykle z dłuższym stażem na tej diecie (ja nazywam dieta sposób odżywiania i jak dla mnie każdy jest na diecie nie wyróżniam nas jako wege jemy normalnie jak inni z talerza do buzi:D)powinni dawać rady i być wyrozumiałym dla początkujących żółtodziobów.
Zapewne wielu wegan było z początku wegetarianami od czegoś musieli zacząć ja tez kiedyś bym chciała być weganką , na razie staram się robić posiłki i radzić sobie jak mogę bez rzeczy odzwierzęcych.
Jeśli się da moje umiejętności kucharskie z dnia na dzień rosną ,oczywiście jeszcze za wczesno na bycie weganka ,ale powolnymi kroczkami do twego zmierzam.
Weganie nie powinni czuć się lepsi i mądrzyć się jako że stanowią coś wartościowszego niż my prości wegetarianie.
Nie o to chodzi na tym forum .
To nie wojna o to kto robi więcej i znaczy więcej,ale w moim mniemaniu to forom dla wszystkich tych którzy maja serce i odważyli się wyjść z kręgu mięsożernych zostać jak nas zwą odmieńcem i zaprzestać spożywania pokarmów do których produkcji niezbędne było zamordowanie jakiejś istoty.
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Założyciel tego tematu napisał "Gdybym był zwierzakiem wolałbym zostać zabity niż spędzić całe życie w boksie lub klatce" Zastanów się co piszesz... Z tego zdania wynika że gdybyś znalazł się w cierpieniu to wolałbyś umrzeć. Sam się oszukujesz bo jeśli by tak było to gdy w życiu spotkało by Cię jakieś nieszczęście(czego nie życzę) to popełniłbyś samobójstwo?? Nic na to nie poradzimy, żyjąc na tym świecie musimy się pogodzić z cierpieniem- tak samo ludzie jak i zwierzęta. Weganizm nie wyeliminuje Twojego udziału w zabijaniu i cierpieniu zwierząt, tylko je ograniczy. Taka jest niestety prawda bo nawet weganin, idąc chodnikiem, jadąc samochodem, czy koszący trawnik zabija drobne owady i inne zwierzęta... Prosze nie odbierać tego tak że jestem przeciwnikiem weganizmu. Wręcz przeciwnie zostanie weganinem jest moim celem, ale wszystko pomału, małymi krokami. Więc nie rozumie wegan, którzy krytykują wegetarian:/ bo prawdopodobnie u tych osób wegetarianizm jest okresem przejściowym... zraziło mnie to, że ludzie o podobnych poglądach, którzy działają w dobrym celu,krytykują się i skaczą sobie do gardeł:/ bądźmy dobrymi ludźmi nie tylko dla zwierząt, ale także dla ludzi...
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja