Ja jestem Karolina ale wole jak się Karola do mnie mówi i nie nawidze zdrobnień 😡
ale to sie chyba wiąże z moim dzieciństwem 😀 bo kiedyś w przedszkolu pani zawsze grała na fortepianie ,,poszła karolinka do gogolina" a wszystkie dzieci śpiewały a ja sie tak wstydziłam że zawsze do toalety wychodziłam 😀 i do teraz nie lubie jak mi ktoś karolinka mówi grrrr :[

Marta 🙂 miałam być Wojtuś:D:D:D

karolina choć powinno być angelika 😛 ale nie nawidze (sama nie wiem czemu ) tego imienia i od małego do mnie Karolina mówili wszyscy i mówią do dziś 😛 tylko najgorzej w szkloe w dzienniku pisze angelika a ja sie karolina podosuje z przyzwyczajenia ale nie długo ide sobie imie zminić i problemu nie bedzie 🙂
a jakie imiona kryją sie pod waszymi nickami ???

Tu Przemek... Pozdrawiam serdecznie z Malborka...

Tomek,jerzy 🙂 nie daj się zmiażdżdżyć tej Anglosaskiej propagandzie! niech żyje język przyjazni i pokoju!!! Czyli język Esperanto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

a ja się nieskromnie pochwalę, że na trzecie imie, z okazji mego nieszczęsnego bierzmowania wzięłam sobie imie FRANCISZEK. ten od zwierzaków (: I nie pozwoliłam nawet biskupowi powiedziec do mnie w wersji zenskiej tego imienia. (: pozdrówcie się

Ja miałam być Kubusiem, a jestem Paulinką;P blech nie cierpię tego zdrobnienia. Mam tylko to jedno imię, bo bierzmowana nie byłam(i nie będę) ;]

Ewelina lub Witold - zależało od kolejności - ja byłam pierwsza więc zostałam Eweliną ;D
Znajomi mówią do mnie Flinta, bo moje imię bardzo im się kojarzy z Eweliną Flintą, dziwne 🙂

ja mam na imię Aleksandra, no ale cóż wszyscy wołają Ola. Mama gdy się urodziłam próbowała przyzwyczaić siostrę do wołania Aleks... ale jej wychodziło ALEKSRANDRA. Zrezygnowała z przyuczania i zostało ola.

lucyna...ale i tak wszyscy zwia mnie lucy, lucylu, luna....a mial być filipek albo jacus;)
hehe

Aga zgaga a ciąg dalszy to Grażyna Olga

Kolejna Marta 😛

Maja 😉

co chyba po nicku widać 🙂

Tatiana :)))

ja jestem Patrycja Weronika Faustyna, a matka chciała żebym miała na imę Kornelia... i tak wszyscy wolają na mnie Pati, albo Patusia 🙂

😮 A ja przez cały ten czas postowania myslałam, że już pochwaliłam się moim pięknym imionkiem 😛
Na imię mam Paulina, ale miało być Paola - nie chcieli przyjąć w urzędzie :(( A ja tak lubię to imię 😀 Niektórzy mnie tak nazywają, ale coraz rzadziej. po ksywie to prawie wogóle. Więc moje imię nie tylko mnie się podoba 😀
Pozdrowienai dla wszystkich, szczególnie PAulin 😀