jestem uzależniona od:
- mojego chłopaka (czy jestem z nim, czy nie jestem to nie umiem być bez niego)
- mycia głowy codziennie rano, a nawet dwa razy dziennie (przed rezurekcją wstałam o 4.30, żeby ułożyć ładnie włosy, ale ja wogóle nie jestem próżna)
- sałaty
- nocnych rozmów na gg
- czytania książek (wszystkich, których nie muszę przeczytać)
- obgryzania paznokci
- płakania
- malowania paznkoci na nogach na czerwono
- słuchania dołującej muzyki
- a no i oczywiście od użalania się nad sobą ;/
- od capoeiry,
- od jogi chyba JESZCZE nie, bo za krótko się w to bawię
- od pisania głupot na blogu
lady pandora
Fajny temat 🙂
Ja jestem uzależniona od:
-mojego męża
-zaczepiania zwierząt (tzn. do każdego pieska napotkanego, kotka, czy nawet gołębia muszę zagadać 😛 )
-słodyczy (niestety, niestety)
-malowania paznokci u stóp
-wąchania (wącham dosłownie wszystko co mam zjeść, jak również rzeczy niejadalne 😛 )
-orzechów i masła orzechowego i pestek dyni ostatnio
-SMSowania
-moich pzyjaciół, zwłaszcza dwóch, jak ich nie widzę jakiś czas, to jestem chora
-muzyki (różniastej, choć najchętniej słucham kobiet: Norah Jones, Katie Melua, Eva Cassidy)
-herbat różnych
-niestety od rozdrapywania sobie wszelkich strupków (tępię od lat bezskutecznie :mad2: )
I to by chyba było na tyle 🙂
ja od moich soczewek(nie lubię sie w okularach), kolczyków(kolczykowania siebie i innych takich:]) hmm..bananów słuszonych(co z tego ze od nich tyje), no jak poprzedniczka od muzyki(głównie elektroniczna typu hardcore, tekno, drum and bass, oild school-ale też ska,raggea)a co za tym idzie od mojej mp-3ki:P , no i net-24/h mój kompóter jest włączony
hehe..i od dobrych imprez:)
więcej grzechów nie pamiętam:)
Szpitale, wiezienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety zycia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi
jestem uzalezniona :
-od muzyki (bez niej nie zasne)
-od obgryzania warg
-od telefonu komórkowego (mam go zawsze i wszedzie)
-od kawy
- no i oczywście od mojego kochanego psa, od przytulanie głaskania i zabawy z nią 🙂 jak jej nie widze choćby przez jeden dzień ( nie mieszka ze mną tylko z moją siostrą 🙁 ) to czuje taką jakąś dziwną pustke w sercu 😐
HEh trochę jest tych rzeczy:P
*alkohol(w duużych ilościach, w szczególności whisky i absynt)
*papierosy
*jedzenie-niejedzenie
*obsesja na punkcie wagi, ciągła kontrola
*samooklaczenia
*książki
*muzyka
*diety
😛 i jeszcze wiele innyvh ,o któych wolałąbym nie wspominać:P
The forest whispers my name...
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja