Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Poszukuje ludzi podobnie myślących..  

Strona 2 / 2 Wstecz
Owo
 Owo
bywalec

Nawet nie wiesz jak dużo osób to ma...

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/06/2007 12:56 am
Dintojra
świeżaczek

🙂

Witam wszystkich, a przede wszystkim autorke.

Mieszkam w Katowicach, więc po sąsiedzku. W 15 lat wegetarianizmu poznałam troszkę wegetarian i wegan. Znam również taki, któzy z wygodnictwa juz nie są.

Jezeli chcialabys pogadac od czasu do czasu lub wybrać sie na jakis smakowity wegetarianski posilek to polecam sie.

dintojra@onet.eu.

Kasia

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 27/06/2007 5:55 pm
Dozorca
bywalec

Łoraju,a kiedy ja wreszcie spotkam się z jakimiś wegetarianami 😮 Łaze jus po tym swiece traszku i nic :exclam: ciągle nic 🙁

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 27/06/2007 6:22 pm
AGUCHA
forumowicz

==> Dintojra, dziękuje za posta i na pewno się odezwę 😀

==> Dozorca, wydaje mi się czy Twój post ma sarkastyczny charakter :question:

[edytowane 27/6/2007 przez AGUCHA]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 27/06/2007 8:44 pm
paranormalna
początkujący

Ja jestem z Gdyni i znam tu tylko (aż??) 3 wegetarianki ... moja siostra, mama i mama mojej koleżanki...

Też czuję się samotna w swoich przekonaniach... Większość ludzi po prostu się ze mnie śmieje i mówi, że to tylko głupie wymysły szesnastolatki, która sama nie wie czego chce... 🙁 nawet w chłopaku nie mam oparcia... On mówi, że jest przeciwny zabijaniu w taki okrutny sposób, ale mięsa jeść nie przestanie... I gdzie tu sens...? Niestety jest wielu takich ludzi...
Ostatnio rozmawiałam z kolegą z klasy o wegetarianiźmie... Dowiedziałam się, że jego tata był wegetarianinem przez trzydzieści lat, ale przestał, bo stwierdził, że świata nie zmieni.... Smutne...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/06/2007 10:23 pm
vegetena
stały bywalec

Eeech, lepiej nie mówcie jak źle jest, bo znowu popadam w dołek....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/06/2007 11:12 pm
AGUCHA
forumowicz

Nie ma co się smucić, mnie też czasem łapie dołek jak o tym myślę. Ale wierze, że kiedyś coś się w końcu zmieni w mentalności tych wszystkich ludzi!!!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/07/2007 11:22 pm
vegetena
stały bywalec

Może i tak, Agucha, ale mimo wszystko to mnie nie cieszy....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/07/2007 12:07 am
obłudna
bywalec

moze twoje mysli sa nazby'wygorowane' - nie badz perfekcjonistka ;]
sa rzeczy na ktore nie mamy wplywu
skup sie na tym co mozesz zmieniac a nie ma tym co i tak sie nie zmieni...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/07/2007 2:31 am
vegetena
stały bywalec

Wiem.... I czasami mi się udaje, a czasem nie.... Z resztą.... Z rzeczami na które mam wpływ też różnie jest.... Ale jakoś będzie

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/07/2007 2:34 am
Sima
 Sima
stały bywalec

My jestesmy więzniami swoich racji i przekonan zresztą słusznych,ale niezrozumiałych przez innych ludzi.To straszne niby jestem szczesliwa ale czesto popadam w doły,bo nie moge pojac tego swiata.Takze AGUCHA jak widzisz nie jestes sama..masz nas,i zawsze mozesz pogadac w chwilach zwątpienia 😉 Jakbys kiedyś była w Krakowie to nie ma przeciwskazań zeby sie spotkac 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/07/2007 3:44 am
e-anandas
bywalec

AGUCHA nie masz sie co przejmowac. Spojrz tylko w jak wielu kwestiach ludzie sa nie konsekwentni. Chocby sprawa wiary, swiatopagladu, przekonan, pogladow politycznych...itd. Ludzie sa leniwi, sa konformistami nie zastanawiaja sie nad soba, nad swoim zyciem, nad swiatem. Tak juz to musi byc, tak jest ten swiat skonstruowany ze jedni sa wyzej drudzy nizej w rozwoju. Najwazniejsze ze swiat ciagle idzie do przodu i ze wielu ludzi chce sie rozwiajac i dba o swiat. Wszystkich i tak nie uszczesliwic i zwylki zjadacze chleba zawsze byli w wiekszoci. To ze Twoja rodzina jest w opozycji do Twoich przekonan wzmaga pewnie Twoje watpliwosci. Jednak pamietaj ze rodziny sobie nie wybierasz. Choc i to jest sporna sprawa....

Tylko zycie poswiecone innym warte jest przezycia....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/07/2007 4:48 am
Nantosvelta
forumowy expert

Agucha, jestem z Tychów, a więc niedaleko. Jak masz ochotę, to zaczep mnie na gg, to pogadamy. Osobiście zaczynałam mój wegetarianizm samotnie. Później poznałam jedną z moich obecnych przyjaciółek, która okazała się wege. Od tamtej pory (ponad 4 lata) wielu moich znajomych i przyjaciół przestaje jeść mięso.
Z moimi przyjaciółmi jesteśmy otwarci na nowe znajomości, więc jesteś mile widziana 🙂

Moje gg: 275 40 73
Mam na imię Paulina

The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/07/2007 6:06 am
Ankas
początkujący

MAM PODOBNE POGLĄDY I WŚRÓD ZNAJOMYCH RÓWNIEŻ NIE MAM ZBYT WIELKIEGO POPARCIA, WŁAŚCIWIE ZERO ZROZUMIENIA, JESTEM W TRAKCIE PRZECHODZENIA NA VEGE I CORAZ BARDZIEJ DRAŻNI MNIE NIETOLERANCJA WOBEC WEGEATRIAN, KTÓRA ODKRYŁAM W OSTATNIM CZASIE WŚRÓD NIEKTÓRYCH, JAK MI SIĘ WYDAWAŁO, BLISKICH OSÓB.

Anka

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/08/2008 3:49 am
ANIMALPASTOR
początkujący

🙂 pozdrawiam Cię, Agucha.. ja mam na imię Krystyna i mieszkm w Sosnowcu.. przeczytałam pierwszy w tym wątku post i przypomniałam sobie, jak na niedzielnym obiedzie po raz setny chyba mówiłam mamie, że nie jadam mięsa.. i wiecie, co ona wtedy powiedziała??? to nie mięso, to schab.. i to taki najlepszy, dziadek sam wybierał..
i uwierzie, że w tamim wypadku można jedynie wybuchnąć śmiechem, bo oni nie chcą, by ktokolwiek cierpiał, oni po prostu nie kojarzą, że ten "różowy produkt spożywczy" to kawałek zamordowanego zwierzaka.. 🙁

animalpastor/chris-tina

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/08/2008 4:07 am
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca