Mysle, ze w Poznaniu jest duzo wege-ludzi 😉 tylko ich znalesc, my oboje pochodzimy z pod Poznania, a dokladnie z Puszczykowa, jesli wam to cos mowi. Teraz mieszkamy gdzie indziej, ale ja -yolin za czasow mojej b. wczesnej mlodosci czesto bywalam w Poznaniu i obracalam sie w towarzystwie tylko wegetarianskim / w polowie lat 80-tych, wiec czasy kiedy wegetarian raczej szukalo sie ze swieczka : /
Jedynym przykazaniem jest milosc. Jesli jej nie ma- na nic zda sie dziesiecioro przykazan OSHO http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html <param name=
Też myślę, że w Poznaniu jest dużo wege-ludzi, ale póki co jeszcze ich nie spotkałam. Dlatego postanowiłam założyć ten temat na forum:) Chciałabym od czasu do czasu wyjść z kimś np. na wegetariański obiad, albo na zakupy w poszukiwaniu nieskórzanych butów:) Jak na razie, muszę wszystkim tłumaczyć, że nie pójdę z nimi na kebab albo do sklepu, z którego już kilka metrów wcześniej czuć zapach skóry (ten zapach jest straszny, a jest pare sklepów sprzedających tylko skórzane rzeczy-brrr)...
Jest jakoś tak zawsze w połowie maja. Ja niestety nie miałam okazji jeszcze w nim uczestniczyć - egzaminy 😕 Raz tylko pomagałam roznosić ulotki. A;e podobno jest całkiem fajnie.
Oto link do stronki ludzi którzy zawsze to organizują:
http://wegepoznan.animal-liberation.pl/main.php?content=aktualnosci
supergirl;)
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja