Książeczka jets po polsku i nazywa się "Język fiński na co dzień" 😛
I ja ja mam 🙂 Tylko raczej jakosciowo nie jest najlepsza... Ja ja traktuje raczej jako zbior slowek... No i plytka CD jest niezbyt dobrej jakosci... Ja mam jeszcze Finski. Kurs podstawowy 🙂 Wydaje mi sie, ze jest znacznie lepsza... To wlasnie tam mozna znalezc chocby informacje o tym, ze suomi to jezyk a suomalainen to fin 😉
Tak, ona mówi perfekcyjnie tak generalnie, ale jak wymawia np "questions" to słychać małe niedociągnięcia 🙂
O to to 🙂 W pelni sie zgadzam 🙂
Tak, a zwłaszcza mojej starszej wykładowczyni :D:D
No coz, ludzie maja rozne upodobania 😉 Wykladowczyni ma byc gorsza? 😉 Pozdrawiam
Chi vuol veder il ciel, poi morir'
Czy mi się wydaje czy zostałam ściśnięta? ^^
W takim razie czuj sie scisnieta raz jeszcze 😉
Muahah, na mnie też gały wywalali 😀
Ale na mnie wywalają gały przy wszystkim co powiem, tylko czekają "na jaki głupkowaty pomysł dziś wpadnę" ^^
No to moze bys sie podzielila na co dzis wpadlas? 😉 Pozdrawiam
Chi vuol veder il ciel, poi morir'
Ałaaa 😀
Widze, ze niezbyt mnie lubisz 🙂 No coz, sprobuje to jakos przezyc 🙂
A chodziło o to, że wszystkie zmiany zachodzące w mej skromnej osobie (niewierstwo, wege, nauka nowego języka, nowa pasja) to są moje fiu-bździu i że co dzień przychodzę z czymś nowym... Dzisiaj akurat nic nie było 🙂
Szkoda 🙁 Pozdrawiam
Chi vuol veder il ciel, poi morir'
Oczywiście, że się liczą 🙂
Cieszy mnie to 🙂
I nie smuć mi się tutaj , bo poczucie winy we mnie buzuje x>
Moj smutek ciezko jest zabic, ale postaram sie 🙂 W kazdym razie nie musisz czuc sie w zadnym wypadku winna
I potem sama chodzę przybita x>
A mozna wiedziec do czego przybita? 😉 (wybacz moje denne poczucie humoru...) Pozdrawiam
Chi vuol veder il ciel, poi morir'
I tak się będę czuła winna 🙂
A przybita dooo... przybita do świadomości, iż mój entuzjazm poszedł spać z powodów zależnych od sytuacji (lub bez powodu).
O 😛
I dobranoc ^^
Poczuj się ściśnięty, ale nie za mocno, bo słabiutka jestem.
Hahah, wkońcu skoro jestem wegetarianką, to muszę mieć anemię xD
[edytowane 15/4/2008 przez Tigresse]
To wlasnie tam mozna znalezc chocby informacje o tym, ze suomi to jezyk a suomalainen to fin
No szczyt wszystkiego, żeby moderator kontynuował taki monstrualny offtop 🙂 Ale z tego co pamiętam, "suomalainen" znaczy "z Finlandii". Ale ja to mogę się mylić, w końcu zdanie, które mi najlepiej utkwiło w pamięci z nauki fińskiego to "Sinulla on kauniit silmat" 😛 A może nasi fińscy anuczyciele robili sobie jaja 😛
Witaj, Tigresse, wielce ciekawa osóbko!
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Mrrrr...
Babcia: A co tam robisz?
Ja: A czytam...
Babcia: A co czytasz?
Ja: A taką książkę o różnych religiach świata...
Babcia: Co??? A po co Ci to???
Ja: Bo to bardzo ciekawe.
Babcia: Jezus Maria! Dziecko, Ty nie czytaj takich książek! Żebyś Ty mi na inną religię nie przeszła! To są sekty!!! Wiesz jacy są niebezpieczni? Potem już nie ma odwrotu! Skąd masz tą książkę?
Ja: Kupiłam sobie.
Babcia: Pewnie od jakiejś sekty!
I tu wykład, że tylko "nasza" religia jest prawdziwa i to wszystko prawda, a wszystko inne jest be, a Budda jest tłusty, a muzułmanie brudni.
Mrau 😎
Gdyby się dowiedziała, że to nie "nasza" tylko "jej" religia, to umarłaby na zawał. A jakbym dodała do tego wegetarianizm to byłby to podwójny zawał 😎
Eh :rotfl:
A swoją drogą, to też witam wszystkich mnie witających :>
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja