oooo, to gówno już śmierdzi, ostre jazdy ma laska, chyba :hallucine: , to ona jest gdzieś na zdjęciu nr 260?

No coments 😮 Serio, zatkało mnie 😮 A myślałam, że widzialam już wszelkie ograniczenia umysłowe 😮

A tak dodatkowo, to nei wiem czy pisałam, ale NIE cierpię nadmiernego narzekania.

ja z moimi skłonnościami socjopatycznymi, nie lubię prawie wszystkich ludzkich zachować 😛

oooo, to gówno już śmierdzi, ostre jazdy ma laska, chyba :hallucine: , to ona jest gdzieś na zdjęciu nr 260?

Tak, brunetka w kręconych włosach.

Od 3 dni ćwiczę jogę i jest mi lepiej 🙂

Ktosiek, jeśli z takimi ludźmi musisz męczyć się na codzień to naprawdę współczuję.
Wiem że na świecie jest masa ludzi głupich ale i tak za każdym razem ich głupota mnie przeraża i nie umiem sobie z tym radzić....

Nie lubię w ludziach szpanerstwa, robienia wszystkiego na pokaz, tego kiedy dążą do swoich celów "po trupach". Rozumiem że coś jest dla kogoś ważne, i chce to zrealizować ale dlaczego kosztem innych ludzi ?
Np. mojej koleżance bardzo zależało żeby dostać się na prawo, w szkole średniej chodziła do klasy z pewną M. która ma wujka prawnika. Moja znajoma była na jednym z ostatnich miejsc na liście a dzięki znajomości jej koleżanka z klasy znalazła się z dnia na dzień na jednym z wyższych miejsc na liście oczekujących, tylko po to bo chciała zrobić komuś na złość...
Ze studiów zrezygnowała a marzenie mojej koleżanki się nie spełniło.
To się nazywa podłe zachowanie i straszna złośliwość.
Tych dwóch cehc też bardzo nie lubię :/

NIENAWIDZE głupoty i zabobonów... 😡

Oj, sporo tego!
Przede wszystkim nie lubię u ludzi niecierpliwości i przeświadczenia, że mogą zdobyć ważne rzeczy minimalnym (lub żadnym) nakładem kosztów. Bardzo, ale to barrrrdzo irytują mnie osoby, które wiecznie narzekają i nie potrafią znaleźć nic pozytywnego w swoim życiu. A przede wszystkim nie znoszę ludzi, którzy nie szanują moich granic i sądzą, że mają prawo do udzielania mi nieproszonych rad na każdy temat (Niestety, znam parę takich egzemplarzy, chociażby w rodzinie)
Acha! Mam też silne uczulenie na wodę sodową 😉

Ohhh... rubia - znam to doskonale 😉
Nie lubię też kiedy ktoś próbuje sterować moim życiem i udzielać mi rad na każdy temat bez mojej woli... grrr =/

Popieram [b] Czarnaaaa[/b] i tak wszystkich poniekąd 🙂 Ja nienawidzę u ludzi obgadywania, zakłamania, spóźniania, wpraszania się do kogoś, wymądrzania, szpanerstwa, przeklinania (zamiast przecinka to k****) itd. Wiele więcej tego jest. Najbardziej denerwuje mnie u ludzi to, że jeżeli pytają mnie o wegetarianizm, albo próbuje im coś wytłumaczyć to się po prostu bezczelnie śmieją. Mam tak w klasie niestety. U mnie wytykają,że jem jeszcze jajka i piję mleko,a sami (że tak napiszę) żrą mięcho i wszystko pochodne. Dla mnie to poprostu nie mają za grosz tolenarcji i jakiegokolwiek zrozumienia.

[edytowane 11/1/2009 przez zWiErZaKoMaNkA]

- brak tolerancji
- jak ktos mnie ocenia nie znajac mnie
- pogon za moda ( co jest fajnego w przystosowaniu sie d szarego tlumu?)
i ogolnie
- pustaki(ojej tips mi sie zlamal ułu ułu jazdaaaaa bawimy sie heloł)
- faceci bez szyi takie maczo pakery
i trole internetowe

Nie lubię, wręcz nienawidzę u ludzi:
- fałszu,
- podlizywania się,
- obgadywania,
- zmyślania ( naprawdę wyobraźnia niektórych ludzi mnie przeraża 😮 ),
- zawiści,
- i szeroko pojętej głupoty...

Nie lubię, wręcz nienawidzę u ludzi:
- fałszu,
- podlizywania się,
- obgadywania,
- zmyślania ( naprawdę wyobraźnia niektórych ludzi mnie przeraża 😮 ),
- zawiści,
- i szeroko pojętej głupoty...

Tak jak ja,poza tym wyznaje zasady:
-nie ufam ludziom,którzy nikomu nie ufaja tylko pouczają,bo przeważnie to są hipokryci
-nie wierze ludziom ,którzy o sobie nic nie mówią,ale o wszystkich chcieli by wiedzieć.bo to są przewaznie obłudnicy.
Już nie raz się o tym przekonałam a żyję dość długo na tym świecie.

-zmyślania ( naprawdę wyobraźnia niektórych ludzi mnie przeraża 😮 )

U mnie jest w klasie koleżanka,która wszystko zmyśla ^^ Dosłownie. Jedynie prawdę to mówi o swoich zwierzętach. Reszta to same bajki ;] Żeby jeszcze tylko umiała zmyślać xD

nie wierze ludziom ,którzy o sobie nic nie mówią,ale o wszystkich chcieli by wiedzieć.bo to są przewaznie obłudnicy.

Popieram. Najgorsze jest w tym to,że później wszystkich obgadują,a wina nie jest nigdy na ich stronie.

[edytowane 13/1/2009 przez zWiErZaKoMaNkA]

No to już mnie zniechęciłaś 🙁 A małem Wam opowiedzieć naprawdę prawdziwą historię o inteligentnym piesku 🙁