Cześć! Mam na imię Asia, mieszkam we wsi pod Krakowem i mam 15 lat. Chodzę do klasy 2 gimn. 🙂 . Kocham zwierzęta, sama w domu mam małą gromadkę: 2 sunie (Majka i Tina), kociaka (Roofi) i królika (Domi). Lubię noc, każdą porę roku prócz jesieni, długie, samotne spacery z psami i kolor czerwony. 😉
Nie jestem jeszcze wegetarianką, ale to, że w końcu przestanę jeść mięso było dla mnie oczywiste od.. no, odkąd pamiętam. Za bardzo przejmuję się losem zwierząt, żeby przyczyniać się do ich cierpienia. Uważam, że taka kura czy karp powinna mieć takie samo prawo do życia i przywileje jak nasze domowe pupile, a ponad to sądzę, że zwierzęta powinno się traktować na równo z ludźmi. - od razu na wstępie przedstawiam mój punkt widzenia 😀
Jedyną przeszkodą, która dzieli mnie od wegetarianizmu jest- moja rodzinka 🙁 , mam nadzieję jednak w najbliższym czasie przekonać ją do swoich racji, więc już niedługo dołączę do waszego grona 🙂 !
To chyba na tyle, pozdr.
Asiok 😉
Śpieszmy się kochać zwierzęta- tak szybko odchodzą...
Asiu zgadzam się z Tobą,że zwierzęta powinno się traktować jak ludzi,bo one też czują i kochaja,a co do diety myślę,że sobie poradzisz jeżeli tego chcesz.Rodzina też się do tego przyzwyczai,tylko musi się z tym, oswoić.Życzę powodzenia! 🙂 Pisz,będziemy cię wspierać 🙂
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
Hej! Zostań z nami bardzo długo 🙂
A co do rodzinki-oj,też tak miałam :/ Dasz sobie z nimi radę! Powodzenia :]
Pomoc zwierzętom!-[url]www.pomozmy-zwierzeta.blog.onet.pl[/url]
[b]Aukcja na rzecz dobermanów ze schronisk! [/b]
[url]www.stylingart.nazwa.pl/doberman/viewtopic.php?p=35900#35900[/url]
Hej 🙂 cieszy mnie, że masz taki dobry stosunek do zwierząt. Zgadzam się z tym, że zwierzęta również powinny być dobrze traktowane :), co do Twojego przejścia na wegetarianizm - myślę, że większość z nas, miała pewne choćby nawet drobne problemy z rodzinką 😉 ja też musiałam się trochę nagadać, żeby w końcu zrozumieli jakie to dla mnie ważne, ale wierzę, że gdy człowiek czegoś bardzo chce to na pewno to się uda. A Tobie jak widze zależy :), więc myślę, że to tylko kwestia czasu. Życzę powodzenia i wytrwałości, Pozdrawiam 🙂
Inessa
Zgadzam się, że rodziców trzeba postawic przed faktem dokonanym. Jeśli NAPRAWDĘ nie chcesz krzywdzić zwierząt to czemu czekasz na przyzwolenie ze strony rodziny? Po prostu przestań jesć mięso i tyle. Rodzice się przyzwyczają.
Wg mnie podejscie typu "chciałabym ale co powiedzą rodzice" to takie oszukiwanie samej siebie 😉
Wg mnie podejscie typu "chciałabym ale co powiedzą rodzice" to takie oszukiwanie samej siebie 😉
Zgadzam się. Pamiętaj, że rodzice powinni Cię wspierać w działaniu. Może mają braki w definicji wegetarianizmu? Porozmawiaj z nimi na ten temat. Musisz im wytłumaczyć, że dobrze zorganizowana dieta wegetariańska jest zdrowa (bo zapewne tym się martwią najbardziej).
wciąż raczkuję w temacie wegetarianizmu 🙂
Tez mialam problemy z wszystkimi wokol, szczegolnie z rodziacami... Ale dalam rade, wiec ty tez sobie poradzisz:)!
A tak w ogole... Ania jestem, mam 17 lat, wege jetem od wrzesnia 2008 Kocham sie smiac, zawsze i wszedzie:D Jestem strasznie otwarta na ludzi- jak ktos chce pogadac, sluze:))) Hehe, pozdrawiam:P
Usmiechaj sie, kiedy tylko mozesz. To najlepsze lekarstwo na wszystko:)
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja