Witajcie,

założyłam konto już jakiś czas temu, kompletnie zapominając o tym fakcie..
Po lekturze większości materiałów stwierdzić niestety muszę , że wege nie jestem - rzadko bo rzadko ale jem ryby i krewetki... i tak od 10 lat.

Nie chcę być przez nikogo oceniana i krytykowana, jestem też zmęczona ciągłym wysłuchiwaniem od innych jak bardzo ortodoksyjna jestem bo nie zjem 'wege' tortill, która właśnie była smażona na piecu, na którym było mięso, albo ze nie chce jeść sałatki po wybieraniu z niej kawałków kurczaka.

Jem ryby okazjonalnie bo czegoś mi podobno brak we krwi aby wchłaniać prawidłowo witaminy. Jem odpowiednią ilość białka, i w tej chwili mam rewelacyjne wyniki , dbam o dostarczenie suplementów do mojej diety!

jest mi z tym dobrze !

to tyle tytułem długiego wstępu.. witam!

Mayrah

[edytowane 11/4/2009 przez Mayrah]

Hej 🙂

Witaj na forum.. 🙂

Serdecznie witam :>

Witaj Mayrah 🙂

Przyznaję, że to dość zaskakujące, że jedząc ryby, masz wstręt do czegoś smażonego obok mięsa...

Czesc! ja sie wcale nie dziwie, mnie tez mieso czerwone(i nie tylko) na swoj sposob obrzydza, a ryby juz nie za bardzo. Piękne zdjecia robisz! 🙂 pozdrawiam