Cieszę się, że znalazłem wreszcie rozbudowaną stronę dla tych, co "cudem" potrafią przeżyć bez codziennej porcji białka zwierzęcego 😛
Mówcie mi Albus; jestem studentem ekonomii o rozległych zainteresowaniach, który w ramach postanowienia noworocznego postanowił przejść na wegetarianizm...
Moje smaki to kuchnia indyjska, ale nie pogardzę niczym innym, co nie przetworzone, świeże i niezabite. 🙂
Ehh, więcej grzechów nie pamiętam.
Chyba, że macie jakieś pytania ?? 😎
Opublikowany : 21/09/2009 1:33 pm
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja