Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Pewnie wy też przez to przechodziliście . . .  

Strona 2 / 2 Wstecz
lonka
początkujący

Myślę, że pewnie większość z nas tak ma. Ludzie jakoś dziwnie reagują na wegetarianizm i inne przejawy miłości do fauny i flory. Ja najbardziej nie lubię jak ktoś specjalnie (bo mu się nudzi) zmiażdży jakiegoś biednego robaczka, a kiedy upominam taką osobę tłumaczy się "to tylko brzydki robal" i mówią że jestem stuknięta i przesadzam: (

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 02/02/2010 11:43 pm
brzozka2410
forumowicz

Jak byłam mała zrobiłam awanturę na podwórku przed blokiem, bo chłopcy znaleźli sobie zabawę w odbijanie ślimaków kijem...za wakacjach zdejmowałam lepy na muchy ale miałam też bohaterską akcję ratowania motyla z pajęczyny jak miałam ok 8 lat 😛 udało się, bo nie zdążył się jeszcze dobrze zaplątać. Ale ogólnie to takie tam sytuacje bywały, na które ludzie patrzą czasem dość dziwnie 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/02/2010 9:41 pm
munky.
początkujący

U mnie w szkole nic takiego nie odchodzi, bo to że nie jem mięsa wiedza tylko moje najbliższe koleżanki z klasy, które zawsze wstawiają się za mną i wiedzą ze kocham zwierzęta. Co innego z rodziną babcie itp. No tu jest gorzej...Uważają, że robię z siebie dziwolaga itp. Znacie tę klasykę...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/02/2010 11:15 pm
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca