wszyscy nowi piszą że są nowi to ja nie będę gorsza - JESTEM NOWA 🙂 wegetarianką jak już gdzieś pisałam jestem o 5 lat 🙂 nawet sporo biorąc pod uwage żyje od 16 🙂 nie myślałam że istnieje taki portal , ale cieszy mnie to bo mieszkam w małym miasteczku i nie znam zabardzo innych osób o takich poglądach 😉 mam nadzieje że teraz to się zmieni , pozdrawiam :*

Witej eunica, ja też nie znam nikogo wege w mojej miejscowości. Pozdrawiam! 🙂 😀 🙂 😀 🙂

Witam serdecznie i cieplutko. 5 lat:) niezly starz:)

😎 Witam niezły wynik w byciu wegetarianem. Witam tez na forum i dzięki ze do nas dołączyłąś w portalu 😛

Pozdrawiam Fred

Witam serdecznie i pozdrawiam w piekny, wielkanocny wieczór 🙂
Ja też wcześniej nie myślałam, że jest takie świetne forum dla wege. Wychodzi na to, że od 11 roku zycia jesteś wege - nic, tylko pogratulować. Sama żałuję, że tak późno zaczęłam. Pozdrawiam! 🙂

[edytowane 17/4/2006 od frida19]

NIo wiec witamserdecznie pania co 45 min po pólnocy do ludzi na gadu zagaduje;] Nie zabardzo wiem co napisać bo juz późno wiec jeszcze raz przywitam:) pozdroofka:)

witam witam 😉 5 lat no to już długo... czyli od 11 lat skończyła pani jesc mięso... fajnie ;D mam nadzieje że długo u nas pani zagości... i zapraszam do wszystkich dyskusji naszych pozdrawiam 😉

dzięki wam że odpowiedzieliście 🙂 znowu zaczełam się cieszyć że jestem wegetarianką 😀 bo chyba w ostatnim czasie jakoś o tym zapomniałam , tylko poprostu nie jadłam mięsa , a teraz znowu jestem z siebie dumna 😀 a co do wieku to było ok. 11 roku życia , ale nawet przedtem nie jadlam zbyt wiele mięsa , może tylko na obiad na siłe i to takie mięso co w nim mięsa nie czuć 🙂

[edytowane 17/4/2006 od eunica]

witaj!

a jesli moge zapytac, to jak to bylo z Twoimi rodzicami? mialas 11 lat i oswiadczylas, ze nie bedziesz jesc miesa? jak oni to przyjeli?

a tak na marginesie, to Twoj login jest troche podobny do mojego (zaczyna sie z malej litery, na "eu") i momentami sie przylapuje na tym, ze czytam cos na forum, katem oka patrze kto pisal jakas wypowiedz, i wydaje mi sie, ze to ja pisalam (a to jednak Ty), a zaraz potem "hej, to nie moj avatar!" 😛 . wiem, zdolna jestem 😉

pozdrawiam serdecznie C:

hehehe , ja też pierwszy raz tak patrze czy to ja pisałam ale to jednak coś innego , niechcący tak z tymi loginami wyszło , a ja juz do swojego jestem przezwyczajona troche bo prawie wszędzie taki mam 😉 a co to rodziców to nie było że ja nagle oświadczyłam , ja już od urodzenia mięsa nie chciałam jeść , plułam , płakałam , nie chciałam ! ale jakos przez te 11 lat udało im się mi wpychać coś wrodzaju jakby półśrodków , wiesz jakies mielone z ryżem , kotlety z piersi kurczaka w którym więcej jest panierki niż reszty żeby czuć nie było 🙂 no ale sama rozumiesz taka walka dzień w dzień też im się znudziła 🙂 a więc ok. 11 roku życia poprostu mi odpuścili i ostatecznie zrezygnowałam z mięsa no i teraz już mam spokuj , swoje już wycierpiałam no i ostatecznie kwestią swojego żywienia sama się zajmuje 🙂

Witaj na forum.
Powiedzcie czemu tak jest, z tym upychaniem na siłę w dziecko czegoś , czego ono nie chce? Ja czytałam, że jak dziecko ewidentnie czegoś nie chce to znaczy, że prawdopodobnie to mu szkodzi i by nie dawać na siłę. moja córcia dzięki temu tylko raz dostała mięso, pożygała się i więcej jej nie wciskałam, a nie byłam wtedy wege, dopiero w dzień jej pierwszych urodzin mnie naszło by z tym skończyć i dołączyć do córci.

szkoda że ktoś tego nie powiedział moim rodzicom kilkanaście lat temu 🙂

hehehe , ja też pierwszy raz tak patrze czy to ja pisałam ale to jednak coś innego , niechcący tak z tymi loginami wyszło

luz, smiesznie wyszlo, ale damy rade 🙂

ja juz do swojego jestem przezwyczajona troche bo prawie wszędzie taki mam

nom, to tak jak ja 😀

więc ok. 11 roku życia poprostu mi odpuścili i ostatecznie zrezygnowałam z mięsa

wow, to super, gratuluje 🙂

pozdrawiam C:

pewnie że damy rade 😀 zasadniczo to w niczym nie przeszkadza 😉 co po najwyżej będziemy musiały być troche bardziej czuje żeby czegoś nie naplątać ;p