Jestem wegetarianką z kilkumiesięcznym, a więc krótki stażem. Mieszkam w Toruniu, gdzie studiuję FiR. Uwielbiam gotować, chociaż mniej lubię jeść ;p. Wolny czas spędzam z książką lub grą, słuchając grunge'u, metalu ( ze szczególnym uwzględnieniem doomu i sludge'u) i wszelkich rocko-pochodnych.
Dlaczego zdecydowałam się zostać wege? Myślę, że głównym czynnikiem jest tu empatia, posiadam też niemała wiedzę na temat diet i tego, co człowiekowi do życia jest niezbędne, a że jestem pod tym względem (nie)małym freakiem uznałam, że wykluczenie z diety mięsa ( no i oczywiście ryb) uratuje życie kilku zwierzakom, a i w niczym mi nie zaszkodzi. Kolejnym czynnikiem może być to, że pracowałam w jednej z popularnych sieci fast-foodów i naoglądałam się trochę produktów 'ubocznych' smażenia hamburgerów.
Obecnie uczę się przyrządzania tofu, marzę o adopcji kota i po wegetariańsku karmię współlokatorów.
open fire
tak też pomyślałam, że o gołębiewskiego chodzi :P. naczelnego znawcę rynku książki, człowieka bywającego wszędzie :P.
toruń :D. byłam chyba, że 2 dni, może 3, smigając po kadrach, desperado, bunkrze i w okolice przystanku parkowa, a autobus na pociąg nie pojechał tak jak miał pojechac, mimo tego, że wszystkie inne zachaczały o dworzec :p. klimatyczne bardzo miasto :). no i to jak ekipa toruńska jeździ na wood z laptopem, netem i agregatem i śpią spadając z górki 😛
poczatki 🙂
w bunkrze byłam tylko raz i to przed pożarem, więc ciężko mi oceniać, ale i tak nie ma nic bardziej magicznego niż toruńska starówka nocą.
Witaj 🙂
Toruń się zmienił: antykwariaty polikwidowane, zamiast bunkra jest jakiś klub motocyklowy, a ulice opustoszałe...
co do tego akurat się nie zgodzę. Trn jest pełen ciekawych ludzi, czasami w sobotę nie ma w knajpach miesjc stojących ;>
alternative, jak się trochę poznamy, to nie ma problemu z noclegiem u mnie 😀
[edytowane 29/12/2013 od xenniatka]
open fire
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja