Witam wegetarian. Jeszcze do niedawna uparcie twierdziłem, że jestem ogromnym wielbicielem mięsa. Jednak obserwacje czynione od wielu lat sprawiły, że zarówno moralnie, jak i zdrowotnie(przynajmniej dla mnie), mięso nie jest mi niezbędne. Zauważyłem, że po białku zwierzęcym źle się czuję a masowy i bestialski ubój karpi "z powodu tradycji" przyprawia mnie o mdłości i powoduje złość a raczej porządne wk..... Nie wiem w ogóle o co chodzi z tym pożeraniem ton mięsa. Zupełnie jakby wszyscy w tym kraju ciężko harowali w przysłowiowej "kopalni". Tak więc planuję przejść na wegetarianizm. Oby jak najszybciej, chociażby dlatego, że mam dość uczestniczenia w tym kretyńskim, owczym pędzie(bez urazy dla owiec, rzecz jasna 😛 Popieram tą inicjatywę a więc i Was, nawet gdyby mi się nie udało.
Pozdrawiam.

Witaj i wytrwałości w postanowieniu życzę.

[edytowane 23/12/2015 przez marekpapro]

strzała, dobry wybór ale nie napędzaj się na maxa , wiedz że każdy Twój dobry krok spowoduje lawine innych dobrych ruchów