"Życie Warszawy" informuje: deputowany LPR Maciej Giertych rozpoczął w europarlamencie kampanię na rzecz zniesienia obowiązkowego nauczania w szkołach teorii ewolucji. - Nie znajduje ona poparcia w obserwacji - dowodzi profesor.
Giertych zorganizował w środę w Parlamencie Europejskim spotkanie z udziałem trzech kontrowersyjnych naukowców z USA, Niemiec i Francji (paleontolog, sedymentolog i fizjolog). - Są to osoby zaangażowane w spór o teorię ewolucji, krytycy sposobu nauczania jej w szkołach - mówi "ŻW" eurodeputowany.

Giertych to profesor biologii, były kierownik zakładu genetyki PAN. Swoją walkę z teorią ewolucji prowadzi od lat 80. Domaga się, by rodzice mogli decydować, czy ich dzieci będą się uczyły o teorii ewolucji, czy też nie. Sam jest zwolennikiem teorii kreacjonistycznej. W jej myśl, wszystkie organizmy żywe zostały jednorazowo stworzone przez Boga, tak jak to opisuje Biblia. Jego zdaniem, także biblijny potop to fakt historyczny. W swych publikacjach powołuje się na wyliczenia, z których wynika, że arka Noego miała wyporność 14 tys. ton.

M. Giertychowi nie przeszkadza - pisze dziennik - że absolutna większość naukowców nie traktuje jego teorii poważnie. - W nauce co chwila są ślepe ścieżki. Od tego jest postęp, żeby stale korygować dotychczasowe myślenie - przekonuje polityk.

Polscy uczeni załamują ręce. - Działania pana Giertycha to bardzo dobra droga w kierunku powrotu do średniowiecza - mówi autor książek o ewolucji dr Marcin Ryszkiewicz. - Poglądy Giertycha na ten temat nie mieszczą się w granicach nauki. Myślę, że pan Giertych powinien się raczej zająć działalnością kabaretową - dodaje.

Dr Ryszkiewicz podkreśla: - Ewolucja to żadna teoria, tylko fakt naukowy. Na dobrą sprawę można powiedzieć, że coś przeczy teorii matematyki czy astronomii - mówi "Życiu Warszawy".

(PAP)

:hallucine:

niegługo na lekcjach geografii dzecieki będą dowiadywały się, że ziemia jest płaska jak dysk i wpiera się na 4 krokodylach. Ale Giertych chyba przywykł do tego, że nikt nie traktuje go poważnie.

niedaleko pada jabłko od jabłoni., A czy Roman ma syna? Nie pamiętam, choć mam nadzieję, że nie, nie wiem czy świat zniesie trzeciego Giertycha i udźwignie jego poglądy 😮

Nie wiem czy ma syna, na pewno ma córkę, którą w tym roku, jako przykładny minister edukacji posłał do prywatnej szkoły :>

Giertych może sobie chcieć... nikt tego przecież nie poprze, no może poza takimi samymi idiotami jak on sam...

Ale byłoby cudownie, gdyby córcia w fazie buntu młodzieńczego oparła się indoktrynacji ojca! Chciaż podejrzewam, że to tylko myślenie życzeniowe, bo mając takich przodków dziewczyna bedzie miała zapewnioną przyszłość, jeżeli tylko ją zaakceptuje... A moja córka za parę lat ma pójść do szkoły (publicznej oczywiście)... Po prostu boję się o tym myśleć, a co dopiero wysłać ją tam! Kto wie, jakie poglądy przytarga mi do domu:)

a ja uważam, że tata Giertycha chce poprsotu zaistnieć.

Ale byłoby cudownie, gdyby córcia w fazie buntu młodzieńczego oparła się indoktrynacji ojca!

może to byłby ten bodziec, który tak uderzyłby w Romana, że chociaż przez chwilę zastanowiłby się nad tym co wyprawia, skoro nie przemawiają do niego masowe protesty, których nie słucha. To byłoby dopiero..głowa ligi polskich rodzin, stawiająca sobie za cel priorytetowy stworzenie idealnej rodziny, nie daje rady z własną.:) Może to nie tak zupełnie mrzonka, często zdarza się, że dzieci buntują się wobec rodziców tyranów, zresztą Kammo znasz się na psychologii więc wiesz.

Giertych ma dwie coreczki, calkiem ladne z reszta (nie odziedziczyly urody po tatusiu, na szczescie, hrhrhr 😛 ) - takie blondyneczki male - wiem, bo chyba rok temu byla z nimi w twoim stylu (moja mama czasem takie gazetki kupuje, glownie dla dodatkow) sesja zdjeciowa z okazji dnia ojca. najlepiej jak by chociaz jedna okazala sie lesbijka, to by sie Roman ucieszyl 😉

jest zwolennikiem teorii kreacjonistycznej. W jej myśl, wszystkie organizmy żywe zostały jednorazowo stworzone przez Boga, tak jak to opisuje Biblia.

no tak, a jak ktos w Biblie i Boga nie wierzy, ale ma inny poglad na powstanie swiata, rowniez sprzeczny z teoria ewolucji, to jeszcze czego innego sie bedzie uczyl? a moze zaprzeczymy tez istnieniu dinozaurow? co za paranoja, niech pan giertych odejdzie na emeryture, a nie wymysla jakies niestworzone historie... 😮

a ja myslalam, ze jeden Giertych to katastrofa... ale dwoch to apokalipsa
To jest zwyczajnie zenujace 😮

nie martwcie sie-nie uda mu sie to;) nie w cywilizowanym świecie

a jego córki....najlepiej zeby jedna była lesbijką-punkówą, a druga sławną panią biolog która potwierdziła naukowo teorie ewolucji;)

Fajnie, że mimo całej niechęci do Pana Ministra, tak dobrze życzymy jego córkom. To dowód na to, że wegetarianie SĄ lepszymi ludźmi;)

[edytowane 14/10/2006 od kamma]

Kurczę, a mi niedawno na religii ksiądz mówił, że teoria ewolucji wcale nie koliduje z kościołem... :hallucine:

Giertych ma jak zwykle głupie pomysły. Ktoś chce wierzyć w teorię kreacji? Dobrze, niech sobie wierzy. Czy będzie mu przeszkadzać w tym znajomość teorii ewolucji?! Pfech. Nawet jeśli teoria ewolucji jest chybiona, to, jak na razie, jest najlepsza. Warto, żeby każdy ją znał, i mógł porównać z teorią kreacji, a nie, żeby mu dyktowano, co ma wiedzieć, w co ma wierzyć i co o tym wszystkim ma myśleć.

I ten argument o arce Noego. To tak jakbym powiedziała: "Wczoraj zjadłam na obiad rosół, bo dzisiaj zjadłam pomidorówkę i to widać, bo mam plamę na bluzce". Śmiałam się do rozpuku z takiego durnego łączenia różnych hipotez.

Ciekawey facet z tego profesora.
Myślę że ma racje, niech każdy sam decyduje jakich teorii chce się uczyć... Bo faktycznie, może lepiej by było żeby dziecko samo uznało sie za kreacjonistę czy ewolucjonistę (etsetera), a nie dorastajac odnosiło wrażenie, że myśli tak naprawde dopiero od kilku lat... i to nie tylko w tej małej kwestii. A pogląd
Pomiędzy niech się schowa, kontrasty i odmienności Gdzieniegdzie zawsze były najciekawsze i nawet najpospolitsza codzienność powinna nam to ukazywać......

Bo jeśli nikt nie będzie nam kazał poszukiać, to potem będziemy przyjmować takie szablonowe gotowce z ideami- największe zmartwienie wielu dzisiaj to to że Rydzyk ma drogi samochód. Lepiej już fruktarianinem zostać (:

[edytowane 19/10/2006 od ptakbezglowy]

Kurczę, a mi niedawno na religii ksiądz mówił, że teoria ewolucji wcale nie koliduje z kościołem... :hallucine:

ja też miałam "normalnego" księdza(swoją droga przecudowny człowiek,którego podziwiam za to jakim był człowiekiem-totalne przeciwieństwo przeciętnego księdza...ale to już inna historia), któremu bynajmniej teoria ewolucja nie przeszkadzała.Zresztą niby czemu miałoby tak być 😮
Moim zdaniem teoria ewolucji nie jest czymś co nie może współistnieć z poglądami Kościoła.
Ten cały Giertych,jeden i drugi to jakiś jeden wielki absurd,brak słów 😮

OdpowiedzCytat