Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Geje i Lessbijki - CO WY NA TO ?  

Strona 1 / 30 Następny
Czarna_Agg
początkujący

Myślę że trzeba rozmawiać o wszystkim więc pytam : - Co myślicie o homoseksualistach ???
Ja osobiście nie mam nic przeciwko nim, według mnie każdy ma prawo robić to co chce i nie należy go umoralniać.
Jednakże jeśli już decydują się być taką parą to nie powinni dążyć do tego żeby adoptować dzieci....
Wydaje mi sie że dzieci biorą przykład z rodziców i jeżeli geje wychowywaliby małe dziecko, to ono uczyłoby sie zwyczajów od nich i brało z nich przykład.
Po prostu homoseksualiści mi nie przeszkadzają, ale uważam że NIE powinni adoptować dzieci.
To tyle z mojej strony czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam =)

Czarna Agg

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 12:39 pm
Lilith81
bywalec

Wydaje mi sie że dzieci biorą przykład z rodziców i jeżeli geje wychowywaliby małe dziecko, to ono uczyłoby sie zwyczajów od nich i brało z nich przykład.

Skoro jest tak, jak piszesz, to skąd ta-przepraszam za wyrażenie-skłonność w ludziach dorastających w rodzinach hetero? Poza tym przeczysz sama sobie-bo zastrzegasz że każdy ma prawo robic to, co chce i nie należy go umoralniać, a za chwilę mówisz, czego nie powinni...To, że ktoś wyrasta w rodzinie, gdzie są dwie kobiety, albo dwóch mężczyzn, a nie "model tradycyjny", wcale nie oznacza, że będzie gejem lub lesbijką, tak samo, jak dorastanie w rodzinie z problemem alkoholowym nie oznacza automatycznej skłonności do alkoholu. Osobiście wolałabym mieć np. dwie kochające matki niż np. rodzinę dysfunkcyjną z jakąś patologią. Najważniejsza jest miłosć. Inna kwestia, że taki model rodziny w tym kraju jest nie do zrealizowania.
Pozdrawiam.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 2:03 pm
Czarna_Agg
początkujący

Zgadzam sie z Tobą =)
Ale ja nie miałam na myśli tego że na 100% dziecko które byłoby zaadoptowane przez np. Less byłoby takie jak rodzice. Ale przyznasz chyba że małe dzieci uczą się wszystkiego od rodziców, a dopiero później kształtują swoje zdanie i poglądy.

Mogłam uwzględnić różne przypadki np. to że CZĘSTO bywa, że dzieci alkoholików już we wczesnym dzieciństwie poprzysięgają sobie ze " Nigdy nie będą takie jak ich rodzice ", ale bywa też tak ze są alkoholikami.
Przepraszam za niesłowność, troszkę zawile to napisałam. Nie da się przewidzieć reakcji.

Czarna Agg

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 2:23 pm
Ridareta
bywalec

Skoro nie masz nic przeciwko homoseksualistom, to czemu przeszkadzałoby Ci gdyby dzieci przez nich wychowywane również się nimi stawały? (Pytam tylko teoretycznie, bo zgadzam się z Lilith i nie sądzę, żeby to tak działało.) No chyba, że martwisz się o spadek przyrostu naturalnego, ale wymarcie chyba nam nie grozi - już prędzej zeżarcie całej planety. Tyle jest biednych, niechcianych dzieci; jeśli ktoś chce im dać kochający dom, mamy mu tego odmówić ze względu na jego preferencje seksualne? Co prawda poza tym domem taki dzieciak nie będzie miał łatwo - ale mam nadzieję, że mentalność społeczeństwa z czasem zmieni się na lepsze.

A tak w ogóle, to temat chyba powinien być w dziale "różności". Myślę, że wtedy więcej osób by go przeczytało.

[edytowane 5/10/2007 przez Ridareta]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 3:25 pm
Jędruś
stały bywalec

Homoseksualizm to jest choroba genetyczna. Pociąg płciowy jest uzależniony od feromonów. U chomoseksualistów mężczyzna odczuwa pociąg płciowy do zapachu męskiego feromonu a kobieta do kobiecego.

U heteroseksualistów mężczyzna odczuwa pociąd do zapachu kobieciego feromonu i vice versa.

Polecam opracowania na linku poniżej:
http://www.feromony.pl/Dowody-naukowe

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 3:28 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Nie no, sorry, ale homoseksualizm to nie choroba. Ot po prostu - odstępstwo od "reguły". Wśród zwierząt też zachowania homoseksualne występują.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 3:32 pm
Asia
 Asia
bywalec

Pierwsze słysze,że homoseksualizm jest chorobą.... dziwne to 😮 Bądź co bądź nie mam nic do ludzi innej orientacji,bo przecież każdy moze myśleć i robić to co chce.Toleruje ich. Nie znam nikogo takiego osobiście ,ale widząc parę homoseksualna nie przeszkadza mi ona, tak samo uwazam ,że jesli para taka byłaby gotowa do stworzenia jakiemuś dziecku z bidula rodziny to czemu niee... Tak jak mówi Lilith - miłość gra dużą rolę, napewno zaadoptowanemu dziecku byłoby lepiej u pary homoseksualnej niż w domu dziecka...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 7:19 pm
VegeMarcin
świeżaczek

Hm... Jestem tu pierwszy raz jako użytkownik, ale mam wrażenie że stworzyliście jakąś fortece przeciwko Agg ...
Bo z tego co wyczytałem prosiła żebyśmy przedstawiali SWOJE poglądy na ten temat, a nie tak jak niektórzy napadacie na Czarną_Agg za to że nie zgadza się na adopcję przez homoseksualistów ?
Ja też nie popieram tego żeby mogli adoptować dzieci.

A tak poza tym to nie bierzcie sobie za bardzo do serca tego co pisze ... Bo ja jestem UuU inny xD

Pozdrawiam

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 11:14 pm
braad
stały bywalec

Nie no, sorry, ale homoseksualizm to nie choroba. Ot po prostu - odstępstwo od "reguły". Wśród zwierząt też zachowania homoseksualne występują.

acha, no jak wsrod zwierzat tez wystepuja no to wiec jest to normalne dla ludzi, przeciez powinnismy brac przyklad ze zwierzat

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/10/2007 11:25 pm
Jędruś
stały bywalec

Ja napisałem że to jest choroba genetyczna a nie zwykła choroba nabyta.
To jest bardzo duża różnica.

Żadnemu gatunkowi biologicznemu nie opłaca się aby osobniki były homoseksualne bo gatunek wyginie.

Teraz jest pytanie jak zmienić u takich ludzi ww. sygnalizację feromonową?

Na razie nikomu nie udało się tego zrobić ale udaje się to rozwiązać sprytnym sposobem:
W przypadku homoseksualnego mężczyzny wystarczy gdy kobieta wysmaruje się kremem zawierającym feromon męski wtedy będzie dla niego atrakcyjna seksualnie.

A w przypadku kobiet homoseksualistek wystarczy jak mężczyzna wysmaruje się kremem zawierającym feromon kobiecy.

Teraz jaśniej.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 3:18 am
Lilith81
bywalec

A w przypadku kobiet homoseksualistek wystarczy jak mężczyzna wysmaruje się kremem zawierającym feromon kobiecy.

😮 Świetnie. Wysmaruję jakiegoś faceta i podsunę pod nos mojej przyjaciółce lesbijce, na pewno się "przestawi", w trosce o zachowanie gatunku ludzkiego rzecz jasna.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 2:20 pm
Lilith81
bywalec

Czarna_Agg, przepraszam, jeśli moją poprzednią wypowiedź odebrałaś jako atak, nie było to moim zamiarem.

Ale przyznasz chyba że małe dzieci uczą się wszystkiego od rodziców, a dopiero
później kształtują swoje zdanie i poglądy.

Przyznaję, ale nie musi to dotyczyć zachowań seksualnych.
Pozdrawiam.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 2:23 pm
kamma
stały bywalec

napisałem że to jest choroba genetyczna

A może lepiej byłoby napisać, że jest UWARUNKOWANY GENETYCZNIE?
Bo na tej samej zasadzie możnaby napisać, że zielone oczy to choroba genetyczna.

małe dzieci uczą się wszystkiego od rodziców, a dopiero
później kształtują swoje zdanie i poglądy.

Orientacja seksualna nie należy do sfery poglądów. Poglądy można modyfikować pod wpływem nowych informacji, orientacja seksualna jest raczej niezmienna.

niektórzy napadacie na Czarną_Agg za to że nie zgadza się na adopcję przez homoseksualistów ?

Nikt nie każe Czarnej Agg zmienić zdania na temat adopcji. Jesteśmy na forum dyskusyjnym, wywiązała się dyskusja, co w tym dziwnego? Może Czarna Agg da się przekonać, a może Lilith 🙂 Zależy, która będzie miała mocniejsze argumenty i słabiej ugruntowaną postawę względem adopcji przez homoseksualistów.

acha, no jak wsrod zwierzat tez wystepuja no to wiec jest to normalne dla ludzi, przeciez powinnismy brac przyklad ze zwierzat

Pod wieloma względami wyszłoby nam to na dobre. Co do homoseksualizmu, w niemal wszystkich populacjach zwierząt (nie wyłączając ludzi) odsetek homoseksualizmu jest podobny, więc chyba matka natura coś wie.

Moje poglądy: niech sobie homoseksualiści żyją jak chcą, niech się narodowa dyskusja na ten temat skończy jak najprędzej. Adopcje - spoko, jeśli tylko potrafią stworzyć dzieciom dom pełen miłości (czyli wymagania identyczne jak wobec hetero).

[edytowane 7/10/2007 od kamma]

podskoczyć i nie trafić w ziemię

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 4:13 pm
Czarna_Agg
początkujący

Jak dobrze że mamy tu taką Kammę =)
Oczywiście po dłuższym przemyśleniu sprawy doszłam do wniosku że macie racje...
Na pewno lepiej będzie dzieciom u pary homoseksualnej niż w domu dziecka.

A co do Lilith81 to ja nie odebrałam tego jako ATAK na moją osobę, gdymy unikała wymiany zdań to bym nie wchodziła na forum i nie dodawała kontrowersyjnych tematów.

VegeMaracinie - Dzięki Ci "obrońco" =*

Pozdrawiam cieplutko wszystkich użytkowników i gości =)

Czarna Agg

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 7:10 pm
JAGA
 JAGA
forumowy expert

Moje poglądy: niech sobie homoseksualiści żyją jak chcą, niech się narodowa dyskusja na ten temat skończy jak najprędzej. Adopcje - spoko, jeśli tylko potrafią stworzyć dzieciom dom pełen miłości (czyli wymagania identyczne jak wobec hetero).

Kamma wyjeła mi to z ust...

Dawniej myślałam podobnie...homoseksualizm -ok, ale nie adopcja dzieci. Ale dość szybko mnie naszło: skoro homo-ok, to dlaczego adopcja- nie? I tak po nitce do głębka. Skoro homoseksualiści, którzy wychowują się w heteroseksualnych rodzinach nie zmieniają się w hetero pod wpływem tego wychowania. To niby dlaczego homoseksualni rodzice mieli by wychowywać dzieci o skłonnościach homoseksualnych? Z daną orientacją się rodzimy, nie nabywamy.
dom pełen miłości, jak zauważyła Kamma to jest to co najistotniejsze. Dziecko uczy się, widzi emocje rodziców, ich miłośc wobec siebie, postępowanie, a nie to czy jest to mama+mama, czy tata+tata. Istotne jest to jakiego typu relacje są między nimi nawzajem oraz dziećmi.
Jedyne czego się lękam to postawa społeczeństwa, trudno żyć dziecku w społeczeństwie, które nie toleruje jego rodziców-jest to rzecz, która może leżeć u podstaw wielu problemów takiej rodziny. To przykre, że nie stawiamy na miłość.
A do zmiany nastawienia, a właściwie do przemyślenia sprawy natchnęła mnie dyskusja z księdzem 😮

A co do nastawienia społeczeństwa na problem orientacji seksualnej itp: trochę się już zmienia..kolega mojej koleżanki zmienia płeć, to nie jest żadna plotka itp , otoczenie mojego liceum do którego chodzi nie jest negatywne, nauczyciele wprost pytają jakim imieniem maja się do niego teraz zwracać, czy już czekać na oficjalne zmiany, czy może już teraz woli żeńską formę itd a uczniowie nie reagują śmiechem itd(przynajmniej tak opowiadała mi znajoma). To ważne, że chłopak trafił na takie otoczenie, cieszy mnie to.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 10:51 pm
Strona 1 / 30 Następny
  
Praca