Pytam, bo widzę, że wielu ludzi ma takie, hm, wyluzowane podejscie do godnosci narodowej. Ja czuję patriotyzm w każdej chwili kiedy słyszę Kaczmarskiego, Rotę, Szarą Piechotę. A czuję sie jednocześnie obywatelka całego świata, kocham Japonię, Bliski Wschód, Francję. I mogłabym oddać życie za ojczyznę- nie za kawałek ziemi a za godność narodu, za ludzi. Nie wiem kiedy ludzie zrozumieją, że patriotyzm nie oznacza wywyższania się, a miłość do wszelkich narodów, w tym także do swojego. Zatem Polska jest dla wszystkich, choć mieszkają tu Polacy. Gdyby świat miał zniszczyc granice, patriotyzm nic by w tym nie przeszkodził. Byłby teraz zjawiskiem, które pozwala zachować spuścizny po różnych kulturach i nie zapomnieć o różnorodności.
no ja bym wyjechała i to chetnie , jak skoncze szkołe to czemu ie , wiele rzeczy mi sie nie podoba w polsce . a patryjotyzm ? dla mnie bzdura , szanowac kawalek materiału i stac jakby sie miało kij w tyłku tylko jak sie usłyszy mazurka ? no sory to nie dla mnie ... jak mozna kochac kraj ? bo co to jest ? mozna czuc przywiazaie do otoczenia (ludzi:P)nic ... kochac mozna ludzi , zwierzeta , coś konkretnego...
ale robcie co chcecie ... tylko mnie tu nie probojcie umoralniac 🙂
pogodynkaa
Hmm, ja mieszkam za granica jakies 3 lata, ciezko byloby mi powiedziec co to jest patriotyzm. Tesknie za ludzmi, miejscami i jedzeniem 🙂 Ale nie wiem co to znaczy tesknic za krajem, flaga i mazurek jakos nie wzbudzaja we mnie glebszych uczuc. Czy to znaczy ze nie jestem patriota?
Nie wiem. 😉 Czy potrafiłbyś być aktywnym w walce o godność poniżonego narodu? Czy śladem Zośki, Rudego, Alka, czy śladem powstańca... jeśli tak na którekolwiek, to zapewne jesteś.
A mazurki, flaga, Rota, ciche grusze na miedzy zielonej, to sentymenty. Ja jestem sentymentalna. A sentymentalizm to nie wszystko. Przecież to proste.
[edytowane 1/11/2007 przez ~*mikrokosmos*~]
Ech, właśnie nie wiem kiedy ludzie przyjmą do wiadomości, bo do rozumienia nie ma tu wiele, że patriotyzm to nie jest kochanie kawałka ziemi i stanie 'jak z kijem w tyłku" na dźwięk mazurka.
- nie zrozumieja bo to chyba im / wam o to chodzi . a nie ? to nie tylko sentyment ... to cos czego nie zrozumiem 😛
ciężko porownywać terazniejszość z okresem wojennym . nikt od nas nie wymaga czegoś takiego jak od bohaterow tej książki .. no ale wybaczcie szczerość ... ale ja to bym chyba sobie w łeb szczeliła niz biegała z kałachem i zabijała ludzi , nawt jeśli to 'wredna szkopy '(osobiście bym tego nie użyła :P)
Dydelf - we mnie budzi irytacje , szczegolnie jak ktos odemnie wymaga 'powagi i szacunku dla symboli narodowych rzecz polspolitej' i chyba nie jestes 😛 😀
pozdrawiam
pogodynkaa
Mnie czesto ludzie biora niestety za naziste przez moj wyglad. Na kurtce mam na dodatek naszywke polska. Jestem patriota, ale nie radyklanym. Uwazam, ze w naszym kraju powinny byc inne narody (no moze procz niemcow, bo do nich niestety po wo tych wojnach mam wstret i troche do rosjan), by kraj mogl sie rozwijac. Napewno potrafilbym w razie wojny isc i walczyc za kraj.
Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...
Mnie czesto ludzie biora niestety za naziste przez moj wyglad. Na kurtce mam na dodatek naszywke polska. Jestem patriota, ale nie radyklanym. Uwazam, ze w naszym kraju powinny byc inne narody (no moze procz niemcow, bo do nich niestety po wo tych wojnach mam wstret i troche do rosjan), by kraj mogl sie rozwijac. Napewno potrafilbym w razie wojny isc i walczyc za kraj.
Melanrz, wnioskuje z tego, ze jestes weteranem wojennym i znasz dobrze Niemcow z lat wojennych..... i troche Rosjan ...
😮
... poniewaz inaczej nie pisalbys takich bzdur
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
Moim zdaniem wiekszosc z [b] nas[/b] ( Polakow ) w sytuacji kryzysowej wziela by sie w garsc i pokazala ze sa patriotami. Poza tym teraz nikt nie wymaga od nas zebysmy stali na granicy z kalachem i bronili kraju. To nie na tym polega. Uwazam ze patriota to osoba ktora widzi wady w swoim kraju ale i tak kocha caly kraj. Sorry ale ja nie pozwolilabym sobie zeby ktos w mojej obecnosci obrazal Polske. Nie po to nasze rodziny walczyly na roznych frontach nie po to ojcowie opuszczali zony i dzieci zeby teraz ktos mowil ze ma w głebokim powazaniu caly ten kraj. Ja kocham swoj kraj gdyby trzeba bylo pewnie bym zginela za niego ( fajnie sie mowi jak nie ma takiej potrzeby) ale dla mnie Polska to dom za ktorym pewnie bardzo bym tesnila gdybym wyjechala. Czuje sie przywiazana nie tylko do pol ktore otaczja moj dom, do kazdego drzewa w mojej okolicy ale takze do flagi, hymnu i tym podobnych rzeczy.
[edytowane 10/11/2007 przez mary]
Poetka mowila, ze "tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Pieknie, ze sie tak patriotycznie deklarujecie. Ale zanim wybuchnie wojna i bedziecie sie mogli wykazac, co robicie teraz dla kraju, Mikrokosmosie, Melanrzu?
Spiewal Jacek Kleyff z Salonem Niezaleznych
[i] Na nazwy i na znaki sram.
Nie fetysz granic mnie tu trzyma,
lecz miejsca i w tych miejscach przyjaźń.
I w Polsce z tym nie jestem sam.[/i]
To jest jakas definicja patriotyzmu, jak sadze; przynajmniej takiego mi bliskiego.
[edytowane 10/11/2007 od Ireth]
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
patriotyzm... ja się przywiązuje do ludzi, nie do miejsca... nie ważne gdzie mieszkam, ważne z kim... dla mnie tak to wygląda.
chociaż gdyby ktoś zaatakował nasz kraj to bym go broniła... gdybyśmy my mieli atakować inny kraj to bym się nie przyłączyła... jeśli walczyć to tylko w obronie.
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja