Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Szeroko pojęty feminizm i wszystko co z niego wynika  

Strona 9 / 9 Wstecz
OlaS
 OlaS
rozmówca

Lily-oczywiście, nigdy nie jest się pewnym tej drugiej strony. Ale przecież nie mogę się cały czas zadręczać myślą o tym, że mnie kiedyś zostawi bo się zakocha. Myślę, że takie myśli spowodowałyby powstanie między nami muru nieufności, potem zazdrości, podejrzeń kontroli. Sądzę, że miłość można poczuć wtedy, gdy się zawierzy tej drugiej osobie bezwarunkowo w 100%.

Bellis-perenis, mój mąż ma decydujący głos chociażby dlatego, iż wiem, że podejmie decyzję obiektywnie, racjonalnie. Ja mając te trzydzieści parę lat znam siebie na tyle dobrze, że zdaję sobie sprawę z tego w jaki sposób podejmuję decyzje. Bardzo często podejmuję je pod wpływem emocji, czy burzy hormonów szalejących w organizmie. Rzadko zdarza się by jego decyzje były błędne czy szkodliwe, ale jeśli dochodzi do takich sytuacji to rozmawiamy. Nigdy nie żałowałam, że mu zawierzyłam.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/01/2014 4:22 pm
Bellis_perennis
Famed Member

No to mam nadzieję, że Cię nie zawiedzie. I myślę, że skoro masz już świadomość swojej słabości to dobrze by było gdybyś zaczęła nad tym pracować 😉 świadomość jest do tego pierwszym krokiem.

No i oczywiście, że zadręczanie się tym, że ktoś może nas zostawić jest bez sensu ALE uważam, że nikt nigdy nie jest w stanie przewidzieć w 100% własnego zachowania bo nie jesteśmy idealni. W takiej sytuacji logiczne jest też to, że nie jesteśmy w stanie także przewidzieć zachowania drugiej osoby.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/01/2014 6:46 pm
cienkun
rada starszych

Bellis, a co się stanie, gdy chłop by ją zostawił? Jeżeli ma robotę, to nic, bez względu na to, kto jest głową rodziny...
Jesteś okropna feministka.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/01/2014 6:56 pm
Bellis_perennis
Famed Member

Jezu albo się uczepiłeś albo źle mnie zrozumiałeś.

Najgorsza obelga, nie dość że feministka to jeszcze okropna :rotfl:

Co jest złego w nauce samokontroli? Każdy kto ma z nią problem powinien nad nią pracować, niezależnie od płci.

[edytowane 11/1/2014 przez Bellis_perennis]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/01/2014 7:07 pm
cienkun
rada starszych

albo źle mnie zrozumiałeś.

Możliwe.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/01/2014 7:52 pm
OlaS
 OlaS
rozmówca

UWIELBIAM WAS!!!!
jesteście Wielcy :rotfl:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 11/01/2014 10:45 pm
Bellis_perennis
Famed Member

Dzięki, cieszę się że sprawiliśmy Ci odrobinę radości 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/01/2014 2:10 pm
sokół
bywalec

Jestem jak najbardziej za równym traktowaniem kobiet, w wielu krajach z tym jest fatalnie. Ale nie lubię tych krzykaczek co wszędzie doszukują się dyskryminacji i poprzez walke o swoja niby wolność obrażają wszystkich dookoła. Uważam że kobieta ma takie a nie inne predyspozycje do pewnych rzeczy a facet do innych.Kobieta zawsze była dla faceta muzą i jest czasem uprzywilejowana. Z drugiej strony nie masza szans zrobic pewnych rzeczy a nadaje się do innych . I to gadanie że jest traktowana z góry itp. to bzdury. Ja popieram walkę uciśnionych kobiet ale ruchy feministyczne mnie odpychają .

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/01/2014 1:52 pm
cienkun
rada starszych

Mnie tylko irytują te, które na siłę chcą przekabacić kobiety, które same z własnej woli chcą być podporządkowane mężczyźnie. Co to za wolność jest głoszona, gdy nie można decydować o swoim życiu...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/01/2014 6:36 pm
eRZet
weteran forum

A jesteś pewien, że chcą? Czy to nie wynika jednak głównie z nieświadomości?
Ludzie chcą różnych rzeczy, ale często po prostu nie wiedzą, jakie to niesie ze sobą skutki.

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/01/2014 8:06 pm
cienkun
rada starszych

Pod nieświadomość można podciągnąć wszystko, więc to żadne tłumaczenie.
Wyrażają taką wolę = chcą.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/01/2014 10:06 pm
czarymary
bywalec

czytaliście może jakąś książkę, która opisuje feministyczne spojrzenie na kwestię in vitro? bądź na kwestie bioetyki i życia? jeśli tak to proszę o tytuły 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/04/2014 12:20 pm
Strona 9 / 9 Wstecz
  
Praca