Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

bratnie dusze   

Strona 9 / 10 Wstecz Następny
Bellis_perennis
Famed Member

No wiecie ale żeby zrobić z określenia "inkubator" dyskusję o atrakcyjności kobiety w ciąży 😛 w sumie owa atrakcyjność jest dość dyskusyjna ale cóż to czysta biologia, nic się na to nie poradzi.
Określenie inkubator miało na celu podkreślenie tego, ze dla kościoła główną rolą kobiety jest rodzenie dzieci i prawa kobiety jako człowieka już się nie liczą. I to nie moja wina kiedy próbuje się odmówić kobiecie próby ratowania swojego życia to słowo inkubator jest jedynym jakie się nasuwa skoro życie kobiety przestaje się liczyć, liczy się tylko to co jest w jej brzuchu.

Proszę też nie wmawiać mi swojej prywatnej pokrętnej definicji tolerancji.

I jeśli cokolwiek robi pranie mózgu to jest to Kościół właśnie. Czy większość ludzi na prawdę musi mieć nad sobą coś co będzie im mówić co ma robić i co jest etyczne a co nie? Czy na prawdę ludzie nie mogą mysleć samodzielnie?

[edytowane 8/12/2013 przez Bellis_perennis]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2013 12:18 pm
cienkun
rada starszych

Zaufaj mi, nie chciałabyś aby ludzie myśleli samodzielnie nad tym co jest etyczne, a co nie...
Większość ludzi, to kretyni...
A zadanie religii jest nieco inne. A przynajmniej powinno być inne...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2013 4:13 pm
sokół
bywalec

do póki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów, to cytat Stanisława Lema pod którym totalnie sie podpisuję

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/12/2013 2:29 pm
aniss
bywalec

Och ludzie, uwielbiam to forum :rotfl: wchodzenie na poszczególne tematy, jest jak czytanie pięknej ulotki bardzo tandetnego biura podróży.

Więc mówicie, że [i]bratnie dusze[/i] się tu odnajdują.. hmm..

No cóż. Wyciągnąć wnioski czas. Bratnia dusza nie oznacza, że jesteśmy wszyscy identyczni, że lubimy to samo, myślimy to samo i czujemy to samo. Bratnimi duszami jesteśmy my wszyscy tutaj i różnimy się od siebie, jak każde rodzeństwo różni się od siebie. Nie ma dwóch takich samych istot na Świecie, nawet bliźnięta jednojajowe nie są identyczne.

Ważne, by pokochać i zaakceptować te różnice między nami, bo tak wiele jest przypadków ślepej nienawiści z błahych powodów. Inny rodzaj nietolerancji wynika z braku zgody na czynienie zła, a inny rodzaj nietolerancji pojawia się w przypadkach naszych własnych upodobań i nie akceptacji upodobań innych. Przykładowo.. rodzaj słuchanej muzyki może poróżnić ludzi, ale czy to nie jest śmieszny powód? By czuć niechęć do bliźniego z powodu jego odmiennego gustu? Przecież to piękne, że jesteśmy tacy różnorodni. Nie ma w tym nic złego.

Natomiast odmienny rodzaj nietolerancji pojawia się w przypadku nie akceptowania czynienia zła przez daną osobę. Czy my tutaj akceptujemy spożywanie mięsa, zabijanie i wykorzystywanie zwierząt? Nie. Ale każdy doświadczony wege wie, że wymuszanie swoich przekonań na innych siłą, nic nie daje, a nawet może zaszkodzić. Myślę też, że o to głównie chodziło Sokołowi, gdy pisał że nie toleruje homoseksualizmu. Po prostu uważa to za coś bardzo złego. Ja myślę jednak, że warto zastanowić się, co naprawdę jest złe/szkodliwe, a co nie. Czy homoseksualiści czynią innym krzywdę? A co do adopcji.. dlaczego chcecie decydować o losach dzieci i sami myślicie że najlepiej wiecie czego potrzebują takie dzieci? Przejdźcie się do domów dziecka i zapytajcie je, czy chciałyby zamieszkać z homoseksualistami. Przykładowo jedna dziewczynka na takie pytanie odpowiedziała: "przynajmniej miałabym ciepłe kapcie i czystą pościel".

Myslę, ze warto zastanowić się, czy także ten homoseksualizm nie jest kwestią na poziomie nietolerancji czyjegoś gustu muzycznego.. Co z tego, że kogoś to obrzydza? To już jest jego osobista sprawa i tak samo jak nie słucha muzyki która mu się nie podoba, tak i nikt go nie zmusza przyglądać się homoseksualistom.

Ja nie popieram, ani nie potępiam. Tak jak w każdym przypadku liczy się człowiek, a nie kultura/ideologia do której należy. Dla mnie homoseksualizm, to męska duża w kobiecym ciele/kobieca dusza w męskim ciele oraz myślę, że homoseksualizm nie jest drogą, którą powinniśmy podążać wszyscy. Ale nie obrzydza mnie to i nie potępiam ich, tak jak staram się nie potępiać żadnego człowieka, nawet gdy widzę, że błądzi, bo ja sama także popełniam błędy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 2:38 pm
Arktos
bywalec

Wg mnie to takie zło konieczne; jest naturalne więc pewnie nie powinno się tego oceniać

Ogromny błąd. Naturę także należy wartościować i oceniać. Gdyby nie wartościowanie zachowań naturalnych, to przykładowo wegetarianizm nie miałby prawa bytu - w końcu jedzenie mięsa jest w pełni naturalne.
Moje najważniejsze filozofie opierają się na ocenianiu natury i uważam za absurd stwierdzenie, że "co jest naturalne tego nie należy oceniać". To furtka do bezmyślnej aprobaty.

Co do homoseksualizmu to zdanie mam takie samo jako w przypadku wszelkiego innego seksu (poza klasycznym, którego już podciągam pod moralność i wartościuję negatywnie) - gdy dwie osoba się godzą, nie widzę przeszkód moralnych, a tylko takich wymagam od innych ludzi. Osobiście brzydzę się seksualnością, ale nie będę swojej estetyki narzucał innym - nie widzę po prostu takiej potrzeby.

A aborcje (która także się tutaj przewinęła) uważam za zabójstwo. To czy płód jest człowiekiem czy nie nie ma dla mnie większego znaczenia.
Jednak w przypadku ciąży wynikającej z gwałtu ofiara [b]powinna[/b] dokonać aborcji, w takim wypadku nie ponosi bezpośredniej winy moralnej za ten czyn.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 4:41 pm
cienkun
rada starszych

Dla mnie homoseksualizm, to męska duża w kobiecym ciele/kobieca dusza w męskim ciele

Małe sprostowanie, To o czym piszesz, to nie homoseksualnizm, tylko transseksualizm.
Homoseksualizm to po prostu upodobanie do doznawania przyjemności płynącej z seksu z osobami tej samej płci.
Homoseksualista wcale nie musi czuć się kobietą. Może czuć się bardzo męsko i zachowywać się bardzo samczo.
Tylko po prostu lubi się bawić z facetami.

[edytowane 21/3/2015 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 4:59 pm
Arktos
bywalec

Podział dusz na płcie, używanie sformułowań "męskie zachowanie", itd.
Teraz już wiem, z kim dane mi było dyskutować...
Jak można tak wypaczać pojęcie dusz? Czemu miałby służyć ewentualny podział?

Zacytuję pewną mądrą osobę :
"Po pierwsze, jeżeli nadal jesteś kobietą albo mężczyzną, to oznacza, że nie jesteś w duchowości" - trudno zaprzeczyć, że poziom mentalny i świadomości u osób stosujących ten wyimaginowany podział nie jest zbyt wysoki (oczywiście mowa tu o podziale psychicznym i pełnym utożsamianiu się z własnym ciałem, nikt nie neguje różnic fizycznych). A tutaj jeszcze następuje próba przeniesienia tego czysto fizycznego podziału na umysł, ewentualną duszę...
Żeby nie było, że się czepiam - możecie ignorować moje posty. Ja po prostu muszę naprostowywać takie rzeczy, żeby nikt z "siedzących z boku" nie przyjął takich absurdów za prawdę.

[edytowane 21/3/2015 przez Arktos]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 5:55 pm
cienkun
rada starszych

Teraz już wiem, z kim dane mi było dyskutować...

A czy ja z Tobą dyskutuję? Dawno dałem sobie spokój. 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 5:59 pm
Arktos
bywalec

A czy ja z Tobą dyskutuję? Dawno dałem sobie spokój. 🙂

Piszę o czasach minionych. Logika i czytanie ze zrozumieniem to zbyt dużo dla "człowieka natury"? 🙂
Nie mniej żeby takich absurdów osoby postronne nie przyjęły bezkrytycznie, wolę naprostować przynajmniej część.

Z mentalnymi amebami się kończy dyskusję jak tylko zdradzą, że nimi są. A ty z całą pewnością do tego grona należysz 😀

[edytowane 21/3/2015 przez Arktos]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 6:01 pm
cienkun
rada starszych

😮
[img] ?red=pr[/img]

[edytowane 21/3/2015 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 6:28 pm
Arktos
bywalec

Jak już chcesz walnąć jakiś populistyczny obrazek, by zdobyć uznanie innych śmieszków to chociaż zmniejsz jego rozdzielczość, coby nie zaśmiecał 3/4 ekranu.

Rozbiję dla ciebie mojego posta na części pierwsze, skoro nie rozumiesz :

A czy ja z Tobą dyskutuję? Dawno dałem sobie spokój. 🙂

Piszę o czasach minionych. Logika i czytanie ze zrozumieniem to zbyt dużo dla "człowieka natury"? :).

Stwierdzenie "Teraz już wiem, z kim dane mi było dyskutować...", samo z siebie sugeruje, że chodziło o dysusje, które odbyły się w przeszłości. Ty natomiast wyleciałeś z nielogicznym tekstem, że [b]obecnie[/b] dyskusji nie prowadzisz. W porządku, tylko co to ma do rzeczy w sprawie dawnych dyskusji, o których ja wspomniałem? 😀
Innymi słowy twój tekst byłby w porządku, gdybym napisał coś w stylu "Teraz już wiem, z kim dane mi jest dyskutować".
Ale mniejsza o to.

Nie mniej żeby takich absurdów osoby postronne nie przyjęły bezkrytycznie, wolę naprostować przynajmniej część.

Chodziło mi o wykazywanie absurdów w waszym podejściu do świata.
Choć w sumie nie ma za bardzo potrzeby, by to robić. Kto weźmie na poważnie człowieka, który uważa, że natura jest doskonała, a płciowe duszki hasają sobie do pojemniczków w najlepsze? 😛

@Edit
O, zmniejszyłeś obrazek 😛

Tak w ogóle to zakończmy to. Możesz coś dodać, jeżeli chcesz, ale nie ma takiej potrzeby. Wyjaśniłem ci dlaczego się odniosłem do twojego posta, i że nie oznaczało to zwrócenia się do ciebie.

[edytowane 21/3/2015 przez Arktos]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 6:46 pm
aniss
bywalec

Arktos, naprawdę nie wiem skąd u Ciebie tyle agresji. Nie ignoruję Cię, staram się jedynie ignorować Twoje negatywne nastawienie.. po prostu nie chcę zostać wciągnięta w Twoje emocje i nie chcę ich potęgować.

Teraz już wiem, z kim dane mi było dyskutować...

A z kim nam dane jest dyskutować? Jesteś ateistą, okazjonalnie straszącym Arymanem, wykazującym pogląd o bezpłciowości duszy.. wykorzystujesz wszystkie poglądy świata, używając je zamiennie? Jeśli jesteś ateistą który nie wierzy w dusze ludzkie, to jak możesz zgrywać specjalistę od duchowości.. A skoro tak bardzo zgadzasz się z poglądami owych "uduchowionych" to dlaczego do nich nie dołączysz?

Ciało i dusza to jedno. Dusza bez ciała jest niczym, a ciało bez duszy to rozkładające się zwłoki. "co Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela" - taki mój pogląd na kwestię dusz.

Małe sprostowanie, To o czym piszesz, to nie homoseksualnizm, tylko transseksualizm.
Homoseksualizm to po prostu upodobanie do doznawania przyjemności płynącej z seksu z osobami tej samej płci.
Homoseksualista wcale nie musi czuć się kobietą. Może czuć się bardzo męsko i zachowywać się bardzo samczo.
Tylko po prostu lubi się bawić z facetami.

Może i racja. Sprawa jest z pewnością znacznie bardziej skomplikowana. Są też jeszcze biseksualiści. Ja myślę, że to może być kwestia poprzednich wcieleń/doświadczeń z poprzedniej inkarnacji. Osoba która wcześniej była transseksualistą, czyli np. mężczyzną w kobiecym ciele, odradzając się później w męskim ciele może wykazywać skłonności homoseksualne, lub biseksualne. Ale to ostatecznie takie tylko luźne rozmyślania.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 7:28 pm
cienkun
rada starszych

Arktos się chyba złości okrutnie, że ludzie nie chcą przestać się rozmnażać... 😀

Może i racja. Sprawa jest z pewnością znacznie bardziej skomplikowana. Są też jeszcze biseksualiści. Ja myślę, że to może być kwestia poprzednich wcieleń/doświadczeń z poprzedniej inkarnacji. Osoba która wcześniej była transseksualistą, czyli np. mężczyzną w kobiecym ciele, odradzając się później w męskim ciele może wykazywać skłonności homoseksualne, lub biseksualne. Ale to ostatecznie takie tylko luźne rozmyślania.

Biseksualizm jest orientacją dużo częstszą niż się wydaje. Znam sporo osób biseksualnych.
Podejrzewam, że jest ich jeszcze więcej, tylko wielu powstrzymuje się przed kontaktami seksualnymi z tą samą płcią z przyczyn kulturowych, gdyż jak wiadomo, homoseksualizm cały czas jest piętnowany w jakiś tam sposób.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 7:39 pm
Arktos
bywalec

Arktos, naprawdę nie wiem skąd u Ciebie tyle agresji. Nie ignoruję Cię, staram się jedynie ignorować Twoje negatywne nastawienie.. po prostu nie chcę zostać wciągnięta w Twoje emocje i nie chcę ich potęgować.

Wiem, jak bardzo ciążą ludziom te stereotypy i sztuczne podziały, te "role" i inne związane z płciami. Uważam to za szkodliwe, taka indoktrynacja jest toksycznym zabijaniem tożsamości danej jednostki. W związku z czym zasugerowanie, że dusze także dzielą się na płcie (a bardzo dawno się z taką teorią nie spotkałem) wytrąciło mnie z równowagi...
Nie jestem osobą, która panuje nad emocjami, więc czasem mogę zareagować ostrzej, niźli bym nawet chciał. Łatwo się irytuję, rozczulam, itd., a kontrola tego mi nie wychodzi. Niestety emocje to moja słaba strona 🙁

A z kim nam dane jest dyskutować? Jesteś ateistą, okazjonalnie straszącym Arymanem, wykazującym pogląd o bezpłciowości duszy.. wykorzystujesz wszystkie poglądy świata, używając je zamiennie? Jeśli jesteś ateistą który nie wierzy w dusze ludzkie, to jak możesz zgrywać specjalistę od duchowości.. A skoro tak bardzo zgadzasz się z poglądami owych "uduchowionych" to dlaczego do nich nie dołączysz?

Jestem po prostu agnostykiem, który nie odrzuca od razu wszelkich ewentualności. Z manicheizmem, kataryzmem czy zoroastryzmem wiele mnie łączy, to też często (w dużej mierze symbolicznie) nawiązuje do wierzeń tychże wyznań. Stąd wzmianki o Arymanie. Pogląd, według którego potencjalne dusze miałyby mieć płeć wydaje mi się na prawdę absurdalny, i o ile sama idea duszy jest kwestią wątpliwą, o tyle jej płciowość bym bez zawahania odrzucił. To fizyczne ciało ma płeć, umysł, rozum czy ewentualna dusza jej nie mają. Jednak nie będę się jakoś specjalnie sprzeczał, uważaj sobie co chcesz.

Arktos się chyba złości okrutnie, że ludzie nie chcą przestać się rozmnażać... 😀

Nie. To znaczy w momentach silnych skoków nienawiści owszem, mordowałbym każdego okolicznego reproduktora, ale w stanie "stabilnym" już przyjąłem do wiadomości, że "optymiści", śmieszki i egoiści stanowią mrowią część ludzkości i antynatalizm nie odniesie z ich powodu ostatecznego triumfu. Konflikt wygra dla nas entropia. Pytanie ile jeszcze istot do tego czasu zostanie skazanych na cierpienie i śmierć przez ludzką krótkowzroczność? Jednak tego nie zmienię i pogodziłem się z tym.

Do efilizmu nakłaniam teraz ludzi, którzy mają już predyspozycje do jego zrozumienia (ludzi wysoce świadomych). Ciężko tu mówić o "przekonywaniu", bo takim wystarczy napomknąć o istnieniu takiej drogi, której z jakiegoś powodu do tej pory nie dostrzegli. To przynosi lepsze efekty niż bezsensowne, wyczerpujące boje z pollyannasami i śmieszkami. Wprawdzie niewielu jest takich ludzi, zwłaszcza na naszym kontynencie, na którym cukierkowa wizja świata może kwitnąć w najlepsze (stosunkowo mało wojen, chorób, głodu i innych tego typu), i gdzie wiedza o świecie jest pozyskiwana głównie z doświadczeń innych istot, a nie własnych, jak ma to miejsce w wielu innych regionach tej planety.

Tak czy owak - "misjonarstwo" ukierunkowane na filozoficznych optymistów czasowo zawieszone, w związku z czym ciężko o irytację z tego powodu 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 8:15 pm
aniss
bywalec

W związku z czym zasugerowanie, że dusze także dzielą się na płcie (a bardzo dawno się z taką teorią nie spotkałem) wytrąciło mnie z równowagi...

A dlaczego ludziom ciążą te podziały? Skoro z założenia są bezpłciowi, to powinno być im obojętne czy rodzą się w męskim czy żeńskim ciele. A jednak rodzą się ludzie transseksualiści, którzy mają męskie ciało i mówią "ja jestem kobietą", albo kobiece ciało, z którym się nie identyfikują i przekonują innych do tego, że DUCHOWO są mężczyznami. Dlaczego tak bardzo pragną tej drugiej płci? Skoro ich dusza jest bezpłciowa.

Jestem po prostu agnostykiem

Jak na agnostyka, z dość dużym zapałem podchodzisz do "nawracania" innych ludzi. Dlaczego to robisz, skoro sam przyznajesz się do agnostycyzmu? Nie mam nic do tego, że dzielisz się poglądami na forum, każdy ma do tego prawo, ale pamiętaj że jeśli "ewangelizujesz" jakiegoś człowieka, to i na Tobie spoczywa odpowiedzialność za tę osobę, gdy przyjmie Twój pogląd do serca. To naprawdę duża odpowiedzialność, pamiętaj o tym.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 21/03/2015 8:40 pm
Strona 9 / 10 Wstecz Następny
  
Praca