Lubię się uczyć języków obcych, nauka przychodzi mi bez większego wysiłku - obecnie umiem angielski biegle i niemiecki na średniozaawansowanym (studiuję te dwa na mojej filologii)a uczę się jeszcze sama japońskiego, ale nie zamierzam na tym poprzestać 😉
[edytowane 5/1/2009 od Loviisa-chan]
Język który najbardziej mi się podoba to niemiecki.
Ale nie powiem że nie chciałabym, chociaż na poziomie podstawowym nauczyć się hindi, japońskiego i hiszpańskiego. Wszystko zreszta przede mną 🙂 Zastanawiam się bowiem czy nie pójść na kurs, niestety nauki hindi jeszcze w Poznaniu nie widziałam, ale hiszpański i japoński już tak 🙂
supergirl;)
ja się uczę hiszpańskiego,i mi się podoba.
a takim językiem którego chciałabym się nauczyć to jest język arabski,ale niestety ten język jet trudny,ale pewnie się go też nauczę. 🙂
...niestety w szkole uczę się języka niemieckiego i po prostu nie podoba mi się ten język,oczywiście z całym szacunkiem do tych co go lubią .
pozdrawiam 🙂
lady vegan
francuski!! kocham ten jezyk,od dawna mi sie podobal,wiec do LO poszlam do klasy z fr.i nie zaluje 😉
oprocz tego wspominany juz wczesniej migowy,ale tylko alfabet.
(siostra pracuje z dziecmi nieslyszacymi,wiec jak bylam mniejsza to mnie nauczyla)
no i angielski,rowniez kocham ten jezyk[w przeciwienstwie do polskiego!;p],no,ale on juz nie jest "egzotyczny".
moje romanse z językami są niezliczone 😀
niemiecki, angielski, francuski,rosyjski, łacina szwedzki no i moje marzenie farsi:)
niemiecki- przeczytam proste rzeczy, zrozumiem ( a przynajmniej tak mi sie wydaje :D)
angielski-czytam sobie książki po ang, no i z racji moich częstych podróży dogaduję się w stopniu przyzwoitym a nawet może trochę więcej bym powiedziała
francuski..ach, młoda głupia byłam i sie nie chciało mi uczyć,a uczyłam ie go dwa lata nawet pobyt we Francji nie motywował mnie zbytnia- a teraz głupia żałuje ;/
rosyjski- samouk, po prostu któregoś dnia ( pół roku przed maturą zaczęłam się go uczyć 😀 zrozumiem film po rosyjsku ale mam problem z wymowa bo wstydzę się mojego złego akcentu ;/
łacina- dwa lata na studiach - KOSZMAR!!!
szwedzki - pół roku w Szwecji i nic , ale pivo zamawiać umiem 😀
no i farsi, już trochę go umiem, podręczniki mam, niestety nauczyciela straciłam, i boje się że sama nie dam rady :((
p.s. w związku z wyjazdem do Bułgarii jestem na etapie opanowywania podstaw 😀
Ludzie nie mają czasu. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie.
Moje ulubione (to nie znaczy że się ich uczę z chęcią);)
Angol - standard, bez tego ani rusz, po tylu latach nauki w róznych szkołach "przed" i pogimnazjalnych powinienem gadać jak rodzony Anglik; rzeczywistość jest z goła odmienna;
Niemiec - już od dawna nie miałem z nim styczności, skończyło się liceum i tym samym niemiecki; jeszcze wszystkiego nie zapomniałem, a to dobrze bo może mi się w niedalekiej przyszłości przydać:)
Hiszpan - podoba mi się ten język; podchodziłem do niego na razie raz, ale odpuściłem, bo lepiej poćwiczyć ten angielski...
Rusek - ni znaju ale ciekawy 😉
Łacina - nie zgadzam się z azizan; nie aż taki koszmar, gdy ma się fajnego wykładowcę :D; miło wspominam 2 lata z tym jęzorem 🙂
obecnie- z racji mojego miejsca zamieszkania- to znam angielski, francuski, na poziomie średniozaawansowanym hiszpański, no i z racji mojego zawodu i 2 letniego pobytu na misji to arabski- ale w stopniu średnio komunikatywnym. ja do nauki podchodzę zawsze pod względem lubię- nie lubię, potrzebny mi- nie potrzebny. choć przyznam się w szkole średniej uczyłam się francuza, i pomimo tego że miałam 5 nic nie umiałam się dogadać. nawet na parę lat zaniedbałam ten język, tak że umiałam tylko przedstawić się i tyle. potem jak był mi potrzebny to się wciągłam... a czy jakiś inny język... te mi na razie wystarczą... ale nie mówie nie...
SEMPER FI
a największa miłość to hiszpański, szczególnie odmiany z ameryki południowej 😀
A czym się różni ta wersja od "generalnego hiszpańskiego", co Ci się w tym podoba? Pytam z ciekawości, bo mam fioła na punkcie akcentów w różnych językach...: D
[edytowane 5/1/2009 od Loviisa-chan]
A ja uwielbiam mówić po polsku z czeskim akcentem xD kocham francuski , chcę się go uczyć , tak jak i hiszpańskiego , czeskiego , no i może włoskiego 🙂 Zaczęłam się uczyć hiszpańskiego w LO ale mam tak koszmarną nauczycielkę , która jeszcze ani jednej lekcji nie zrobiła 😮 ciągle gada coś o sobie , albo o innych zupełnie nie związanych z językiem rzeczach 😡 a kursy są dość kosztowne . . . ale może jak zacznę już pracować 😉 to se taki kurs zafunduje 😀
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja