Och, szkoda... koniec tych wakacji ma wyjątkowo przykry smak, nie udało mi się odpocząć podczas nich... W dodatku idę do liceum, bardzo głupia sprawa, do innego miasta
🙁 i boję się trochę... trochę bardzo... 😉
Zwłaszcza że uważają mnie za kogoś, kto dobrze się uczy... niektórzy nawet dają mi zaszczytne miano kujonka
😀 😀 😀 😛 😛 😛
kłopot w tym, że ja się W OGÓLE nie uczyłam do tej pory... tylko od czasu do czasu, bardzo rzadko, nie znam czegoś takiego jak regularna nauka...
ech, będzie ciężko...
Życzę pogodnego roku szkolnego sobie i innym!
Zwłaszcza sobie! 😛 I zwłaszcza innym! 🙂
[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]
Heh..:)Ja też do LO idę, ale jużwszystkich znam...:).Ale Owo mam tak samo jak mówisz..idę do najlepszej szkoł, a wszyscy znajomi już mówią, ze kujonek jestem bo sie tlye uczyłam...a ja mam wreażenie, ze jestem takim debilkiem:).Tyle co ja się uczę, a jakie mam oceny...dla mnie to bezsensu, bo są ludzie..o wiele mądrzejsi:D.Doskonale Cię rozumiem:)!!
Pzdr!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Dla mnie koniec koniec sierpnia nie oznacza bynajmniej konca tych wakacji-stuida zaczynaja sie w pazdzierniku 😛
Poza tym, od kiedy skonczylem szkole-nie liczac matur-minelo prawie pol roku, moge wiec smialo powiedziec ze byly to najdluzsze wakacje w moim zyciu 🙂
Tym, ktorzy zaczynaj do 4, zycze powodzenia w nowym roku, tym zas, ktorzy jak ja maja jeszcze troche czasu, zycze milego (i aktywnego) spedzenia ostatniego miesiaca wolnego... 🙂
ja wykorzystalam bardzo dobrze, odpoczelam i w ogole...
ale co z tego, skoro tak przywiazalam sie do pewnych osob, koni i sciernisk idealnych na dzikie galopady, ze jak patrze na centra handlowe, tramwaje, blokowiska i ludzi wiecznie sie wszedzie spieszacych to mam lzy w oczach?? ryczec mi sie chce jak pomysle, ze tu nie ma "wolnosci", do lasu daleko, konie owszem sa, ale to nie to samo... 🙁
Hmm..ja niby odpoczęłąm, ale za mało w domq siedziałam..Doskonale cię Marcelinko rozumiem...choć nie miałam w tym roku takich wakacji..ale znam dobrze ten ból..wiadomo z czasaem rany sie zabliźnią..ale jednak...to inne życie.:)..
Ja chyba odpoczęłam..musiałam trochę odpocząć od ludzi, bo zawsze coś chca:D...a ja by też czasem chciałą coś dla siebie zrobić...:).No i trochę się to udało:).
Pzdr!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja